Śródborów - Jokot w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 03, 2013 15:58 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Ja też nie mogę. :(

Uzik głośno krzyczał na Ciebie, potem głośno krzyczał na mnie w samochodzie. A potem w domu był już grzeczny, delikatny, wcale nie krzykacz. :) Lubił sypiać na człowieku lub obok. Lubił inne koty, z wzajemnością. Taki sobie 'zwykły' słodziak. Czasem brykający, czasem miziasty, zawsze bardzo przyjacielski.

Miał mieć w listopadzie DS, ale pani się wycofała. Było mi żal, że nie poszedł "na swoje". Teraz myślę, że lepiej, że stres zmiany domu go ominął.

Myślę, że te kilka miesięcy był całkiem szczęśliwym kociakiem. Cholernie żałuję, że tak króciutko. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto gru 03, 2013 20:06 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Cały czas Was podczytuję :( . Bardzo mi przykro [*]
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Śro gru 04, 2013 8:36 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Uzi, Robinka i wiele, wiele innych kocińskich co trafiły do nas a odeszły za Tęczę i tak miały "szczęście". Wiem, trudno to tak określić. Farsa. Ale one były już czyjeś, były nasze, opłakane i utulone. Poznały dom, choć zakocony, to go poznały. Poznały co to pełna miska, nasze ramiona, pościel w łóżeczku i ciepełko domowe...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro gru 04, 2013 20:20 Re: Śródborów - Jokot w lesie

I wbrew pozorom boli jeszcze bardziej. Bo już je znaliśmy, pokazaliśmy im jak wygląda szczęście, a nawet nie zdążyły się nim nacieszyć, zdmuchnięte jak ciche płomyczki...
Tych, których nie znaliśmy, żal inaczej. Nie mniej, nie bardziej. Inaczej
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 06, 2013 19:10 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Smutno ostatnio, a pora roku nie pomaga. Swiatla dziennego prawie nie widuje, w zamian sale konferencyjne i ekran komputera. Oby do wiosny?...
Najblizsze dwa tygodnie beda jeszcze wymagaly wysilku, nie da rady spokojnie odsapnac. Moze to i dobrze, w kieracie nie ma kiedy rozmyslac za duzo, za robote trzeba sie brac. Ale juz chce tych nastepnych dni, wolniejszych, mniej wymagajacych ode mnie. Zmeczona jestem. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob gru 07, 2013 8:18 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Oby do wiosny ,kiedyś przylezie :mrgreen:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 08, 2013 20:47 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Zanim ta wiosna przylezie, to chcialoby sie zapasc w sen zimowy, no, ale czasu ni ma. ;)

Jak sobie czlowiek durnie wymyslil doksztalty, to weekendy uciekaja na zajeciach. Pasjonujacych. ;)
Potem odwiozlam psa do Pani Prezes, z sasiadka wymoscilam polary w palacowej budzie osiedlowych bezdomniakow, co by kompletnie byly przygotowane na zime, a tu juz za chwile poniedzialek.
I jeszcze musze sie wybrac w droge jutro, po ciemku, slisko, daleko... Porzadni ludzie w chalupie z kotami siedza, a nie szwedaja sie nie-wiadomo-gdzie...

Musze z Agatonem wybrac sie do lekarza, jego oddech znowu mi sie nie podoba. Poki co siedzi w lazienkowej izolatce, niech mi innych kotow nie pozjada. ;) Taki cudny, slodki miziak, a taki jedynak. Kolejny w tym domu, ech.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 09, 2013 12:39 Re: Śródborów - Jokot w lesie

śliczne koteczki :) Nie za bardzo mogłam dojść do siebie po śmierci Lolci, bardzo potrzebuje kotka i jak do tej pory żaden nie podobał mi się do końca. A jak lolcia zyła podobały mi się prawie wszystkie i chciałam dokocić sie na 3-4 koty:) Teraz pozostał mi jeden Pusiak i to zdecydowanie kot mojego faceta ;)
U Ciebie Agnesko spodobały mi się 3 koty Aurelia, Aurora i Wilczka :)
Lola Lolita [*]16.06.2013ObrazekPusiak Obrazek

miran

 
Posty: 24
Od: Wto lip 16, 2013 20:58
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 11, 2013 16:12 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Loco. [`]

Pozornie zdrowy, w wysmienitej formie. Pozornie - sekcja wykazala FIPa.

Trzeci tydzien. Trzeci z kociakow z tej wiosny. Trzeci FIP.
Wszystkie z innych miejsc, z innych miotow.
Uzi i Loco - dwa i trzy tygodnie po kastracji.

Wszystkie tegoroczne kociaki trafily mi sie wyjatkowo miziaste, przytylasy, grzeczne. Slodziaki. I dwa razy pp, trzy razy fip... Dosyc tego. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 11, 2013 16:16 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Agnesko, bardzo współczuje.
Niech ten nawracający koszmar w końcu się skończy i da Ci trochę wytchnienia :(
Trzymaj się, posyłam trochę ciepłych myśli.

[']

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro gru 11, 2013 16:35 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Wczoraj wieczorem, juz blisko domu, zauwazylam kota na jezdni. Duzy, dorodny pingwin. Mialam nadzieje, ze moze jeszcze da sie pomoc, ale juz tylko moglam sciagnac cialo z jezdni.
Pod kosciolem, mnostwo ludzi tam parkuje, nieostroznie przebiega przez jezdnie - mieszkancy wiedza, ze trzeba tam bardzo uwazac, zeby komus krzywdy nie zrobic. Ale tylko jakis tam kot?...
Smutna, z obrazem zabitego kota przed oczami, wrocilam do domu. Nie sadzilam, ze smierc bedzie grasowac w okolicy z taka czestotliwoscia.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 11, 2013 16:39 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Agnesko mocno przytulam ,
tyle małych biednych gamoni (*)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro gru 11, 2013 16:41 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Aguś trzymaj się!
Loco[*]

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 11, 2013 16:42 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Loco [']

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 11, 2013 16:43 Re: Śródborów - Jokot w lesie

[']['][']
Aguś, współczuję :cry:
Brak słów...
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Majestic-12 [Bot], squid i 179 gości