a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Ewa.KM pisze:Wiadomość dla Irys. Niuniek nie boi sie psów. Nawet sie nie najezył i nie syczał na Miszę. Podszedł prawie dotknęli sie noskam. Po czym Niuniek prawym sierpowym walnął Misze w nos. Misza pokazał że ma zęby ale siedział nieruchomo i nie oddał.

Sorry... w

ja z tzw. doskoku .
Ikonki adekwatnej do cytatu powyżej nie mogłam sobie niemniej jednak darować, oto ona :

Niuniosław - przecie ja od wieków powtarzam: "Kot w dom to i nawet mastiff oddaje pole" ( to mój własny ssssytat :wink:

)

dostałam informację, że Niuniek sypia z Miszą gdy nie spi w łózku z ludziem najchętniej na jego głowie :ryk:

super .... prawda?

Niuniek wciąż jest w drodze, dzięki zdolnościom do komplikacji rzeczy prostych przez męża :evil:

Niuńkowi chyba te komplikacje nie przeszkadzają :ryk:

Niuniek dojechał do domku, czuje się świetnie - kita w górze, zwiedza domek i rozdaje całusy (zdrajca tak szybko), nieco nie podobała mu się piesa

ale to piesa doświadczona z kociastymi więc generalnie nie ma kłopotu

resztę relacji zda Błękitny Irys jak zlokalizuje modem :mrgreen:

Kinniu a co z Orfim?

czekam na opinię męża
decyzja należy do niego - Orfeusz jest jego

pewnie jeszcze dzisiaj dowiem się co zdecydował
i napiszę

na teraz odpowiedział, że musi to przemyśleć - to nie jest łatwa decyzja, wydać kota specjalnej troski osobie nieznajomej
zwykle nie wydaje sie takiego futra - chyba, że komus kto ma doswiadczenie

mąż do domu pewnie wróci późnym wieczorem - odwiózł Niuńka do Irysa :mrgreen:

bardzo prosze o jeszcze chwilke cierpliwości

Kinniu przepraszam, że tak napiszę i proszę, żebyś nie odbierała tego źle, ale czuję się trochę niekomfortowo z tym, co napisałaś.
Bardzo źle czułabym się w sytuacji, gdyby decyzja należała tylko do Twojego męża.
Jeżeli stawiasz sytuację tak, że Orfeusz "jest jego" i decyzja należy do niego, to ja nie zgadzam się na bycie ubezwłasnowolnionym DT.

Może targają mną emocje przez to, że ostatnio dużo się dzieje, do tego wkurza mnie kilka miejscowych osób i w ogóle wszystko nie tak.
Ale tak właśnie myślę.
I nie chcę, żebyś odbierała powyższe jako atak, bo do robienia zadymy jestem ostatnia.

ok
rozumiem Cię i nie odbieram tego jako atak

ale tez nie mogę "zrobić tego" mężowi

jesli zdecyduje, że nie - masz prawo w dowolny sposób odniesc się do tego łacznie z powrotem Orfika do nas - w czym nie byłoby nic dziwnego, a co od poczatku jest jasno postawione
nie będę miała żalu czy pretensji czy niczego innego

jestem Ci bardzo wdzięczna i tak pozostanie niezależnie od rozwoju sytuacji
pisze to bez emocji i całkiem serio
bardzo Cię cenię i szanuję za to co robisz dla Orfika i innych

nie uważam abys swoim wpisem miała robić zadymę - jasno określasz swoje stanowisko w sprawie, tyle

rozumiem Twoją sytuację i walkę jaką teraz toczysz i zdaję sobie sprawę ile Cię to kosztuje nerwów i wysiłku
rozumiem Cię i rozumiem Twoje stanowisko

Tutaj bardzo trudno jest wyrazić, co tak naprawdę chce się powiedzieć, dlatego zastrzegłam, że nie chodzi o pretensje, czy zadymę, bo nie chciałam być źle zrozumiana.

Przypuszczałam, że zrozumiesz i bez wyjaśniania, bo mądrą i zacną kobietą jesteś :mrgreen:

, ale na wszelki zawsze trzeba dopowiedzieć, w razie gdyby się mniej domyślni odezwali.

Dziękuję.

Ja tylko mogę powiedzieć, że Migota to b. dobra osoba i kotów nie oddaje byle komu - a z potencjalnego domku dla Orfika wydawała się zadowolona :oops:

Szalony Kot pisze:Ja tylko mogę powiedzieć, że Migota to b. dobra osoba i kotów nie oddaje byle komu - a z potencjalnego domku dla Orfika wydawała się zadowolona

Tak, była bardzo zadowolona

Ale myślę, że Kinni małż też będzie na TAK, bo dom jest naprawdę idealny, a Pani wspaniała i mądra

Chyba znalazłam link do ogłoszenia Orfeusza. Szacun dla Moniki za skuteczność
http://tablica.pl/oferta/orfeusz-wielki ... 3Rm47.html

za dom dla Orfeusza - taki wspaniały i na zawsze :ok:

» Nie gru 08, 2013 21:47 Re: Niuniek jest w swoim domku :)

Mąż jest na tak

umowę adopcyjna mam przygotowaną do druku
Zosia resztę na telefon - przywóz itd.

Szalony Kocie gdzie mozna tanio czip w Wawie załatwić?

Ewa.KM pisze:Chyba znalazłam link do ogłoszenia Orfeusza. Szacun dla Moniki za skuteczność
http://tablica.pl/oferta/orfeusz-wielki ... 3Rm47.html

Racja racja absolutna i całkowita racja
chapeau bas!

a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kto przegląda forum