[*] POMOCY LUBIN Wycieńczony, skrajnie wychudzony

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 07, 2013 21:56 [*] POMOCY LUBIN Wycieńczony, skrajnie wychudzony

Znaleźliśmy dzisiaj na poboczu drogi bardzo wycieńczonego kota. Jest bardzo chudy tak, że czuć i widać szkielet, nie może nawet stać.
Ma katar ropny z krwią i oddycha przez pyszczek, a oddech ma okropny zapach. Jest to starszy kocur, ale możne warto mu dać szanse?
U weterynarza została mu udzielona pierwsza pomoc i teraz czekamy czy będzie poprawa, jeszcze jutro ma dostać kroplówkę.

Bardzo prosimy o pomoc dla tego biedaka.
Martwię się o Lili z jej niską odpornością, jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że też zachoruje, jeśli kocurek ma koci katar lub inną chorobę zakaźną.

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon gru 09, 2013 15:31 przez Ghiaa, łącznie edytowano 3 razy

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Nie gru 08, 2013 10:08 Re: POMOCY Wycieńczony kocurek z katarem, skrajnie wychudzon

Biedny :cry: Tyle dobrze, że został przez Was znaleziony... Oby wyzdrowiał :ok: A oprócz tego kataru coś Mu jeszcze jest? Miał jakieś badania zrobione?
kicikicimiauhau
 

Post » Nie gru 08, 2013 10:26 Re: POMOCY Wycieńczony kocurek z katarem, skrajnie wychudzon

Zróbcie mu w lecznicy od razu choć szybki testa na zakaźne. Będziecie spokojniejsi.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Nie gru 08, 2013 14:18 Re: POMOCY Wycieńczony kocurek z katarem, skrajnie wychudzon

Jest troszkę lepiej, już nie cieknie mu z nosa, choć nadal ciężko oddycha.
Właśnie dostał drugą kroplówkę, ponieważ jest bardzo odwodniony.

Badań żadnych nie robimy, czekamy aż wstanie i zacznie jeść.
Zauważyłam jeszcze że ma bezwładny ogon, nie wiem czy to tak z osłabienia bo uszkodzeń nie wyczuwam, no i zęby te które zostały są w złym stanie.

Przydałby się dla niego DT bo wątpię, aby poradził sobie sam wypuszczony na wsi, teraz zimą, jeszcze bez zębów.

Kocurek waży 2,6kg

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Nie gru 08, 2013 14:54 Re: POMOCY Wycieńczony, skrajnie wychudzony potrzebny DT

A On uległ wypadkowi komunikacyjnemu?
kicikicimiauhau
 

Post » Nie gru 08, 2013 14:59 Re: POMOCY Wycieńczony, skrajnie wychudzony potrzebny DT

pomóżcie bo nie wiem co zrobić a lecznice zamknięte! właśnie zaczął się kręcić w kółko i wyciąga głowę w stronę zadu załatwić się chce a nie może ? czy co może mu być?

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Nie gru 08, 2013 15:28 Re: POMOCY Wycieńczony, skrajnie wychudzony potrzebny DT

Jak to lecznice nieczynne. nikt u was nie ma chociaż dyżuru?
Dzwoń do swojego weta i pytaj.
A wet jak go oglądał to co mówił o wypróżnianiu?
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Nie gru 08, 2013 15:39 Re: POMOCY Wycieńczony, skrajnie wychudzony potrzebny DT

do tej pory tylko sikał, kupy nie robił, ale miał coś robione w celu rozrzedzenia złogów (mial mały kawałeczek)
niestety nie wiem czy ktoś u nas ma dyżur, nigdy nie korzystałam więc nie orientuję się
Weterynarz przyjął nas za darmo, zapłaciliśmy tylko za leki.

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Nie gru 08, 2013 15:48 Re: POMOCY Wycieńczony, skrajnie wychudzony potrzebny DT

Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Nie gru 08, 2013 20:19 Re: POMOCY LUBIN Wycieńczony, skrajnie wychudzony

:( I jak, skontaktowałaś się z wetem? Jak Kot się czuje?
kicikicimiauhau
 

Post » Nie gru 08, 2013 21:39 Re: POMOCY LUBIN Wycieńczony, skrajnie wychudzony

na szczęście zrobił duże siku i mu przeszło

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Nie gru 08, 2013 22:02 Re:

Zdrowiej, dzielny panie Kocie :ok: :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Pon gru 09, 2013 15:26 Re: [*] POMOCY LUBIN Wycieńczony, skrajnie wychudzony

Niestety kocurek odszedł.
Dojechaliśmy do weterynarza jeszcze było dobrze, nawet w domu dzisiaj przed wyjściem, sam pierwszy raz napił się wody, stało się to w momencie podłączania kroplówki, i nic nie można było już zrobić. Nie wiem czemu tak nagle...

Ghiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 169
Od: Wto cze 08, 2010 20:02
Lokalizacja: Lubin

Post » Pon gru 09, 2013 15:32 Re: [*] POMOCY LUBIN Wycieńczony, skrajnie wychudzony

Śpij spokojnie koteczku. [*] :(

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Pon gru 09, 2013 15:40 Re: [*] POMOCY LUBIN Wycieńczony, skrajnie wychudzony

[*]
Dzięki Wam odszedł godnie i ostetnie godziny był w domku.
Porzucili go jak szmatę na pobocze. Biedak , nie miał szans. Ludzie to straszny gatunek.

Przepraszam kocie .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Blue, puszatek, Rogersoimi i 40 gości