Miewają się dobrze, dziękuję

O 6:30 zostałam obudzona przez ponad 4kg siedzące mi na klacie, więc trzeba było wstać i jeść dać... późno poszłam spać, więc tak na w pół śpiąco nakładałam i podgrzewałam to jedzonko i w rezultacie dostały strasznie dużo na śniadanie

Siedziałam potem z Bazylem z 10min bo byłam pewna, że pawia puści. Ale zachował się godnie i wszystko strawił
A od internetowej miłośniczki moich kotków dostałam to:

W sumie to na zamówienie, bo kiedyś ją o to w żartach poprosiłam

Oczywiście mam bez znaku wodnego, ale zgodnie z jej życzeniem w internecie pokazuję tylko z logo
