
A ogłoszenie w Wyborczej dzisiaj jest, ze zdjęciem i to kolorowym. Cały dzień mam komórkę pod ręką, nawet w pracy nie wyłączyłam, ale na razie cisza. Ja myślę, że najbardziej prawdopodobny jest telefon jutro, albo w niedzielę. To wydanie trzydniowe, takie z programem telewizyjnym, itd.
W piątek to ludziska gazetę kupią, ale czytają w sobotę. Albo w niedzielę. No, czekam pozytywnie nastawiona, komórka naładowana, gdyby telefony chciały się urywać. A tak powinno być, to jest wyjątkowy kot!

