SchroniskoKRK-najpilniej domki: Malasezja

[j3nny]

W razie czego mogę spróbować przyjechać w sobotę

[Bungo]

Dam znać w piątek po południu, kiedy już będę wiedzieć, czy jest miejsce. Dzięki!

[edit_f]

mam takie dziwne pytanie, bo telefon dziwny miałam.. czy w odpowiedzi na ogłoszenie w dzienniku nie spotkaliście się z dziwnym telefonem pani z os. kazimierzowskiego, niekoniecznie w sprawie adopcji ogłaszanego kota? będę wdzięczna za info, jeśli ktoś jakiś dziwny telefon miał..

[mk999]

Karmimy psiaki

http://tablica.pl/nakarm-psa/

[BarbAnn]

to dobrze ze jestes j3nny w tym schronisku
Bo za mną ciągnie sie dziwne cos i wciąz jestem chora
Na jutro wzielam dzien wolnego bo po prostu się przewracam
Oby do nowego roku
Nie, nie mam czasu isc do lekarza

[Bungo]

j3nny - jeśli dasz radę, to będę wdzięczna za fotkę Laury w sobotę. I parę słów więcej o niej. Mój mail:bmatoga@interia.pl

[j3nny]

Postaram się podjechać jutro po południu. Czy ktoś wie gdzie mogę znaleźć Laurę?

[mk999]

Postaram się podjechać jutro po południu. Czy ktoś wie gdzie mogę znaleźć Laurę?

Garaż 1A.

[j3nny]

Dziękuję, to super, będzie mi się tak łatwiej dostać

[j3nny]

Niestety nie dam rady pojechać, leze z gorączka. Proponuje, zeby wykorzystać miejsce dla innego kota, który ma zdjęcia (Basia, Wigor). Jak tylko dojde do siebie zrobię zdjęcia Laurze.

[Bungo]

Ok - mam zdjęcie Wigora. Czy ktoś napisze coś o nim? Skąd jest, wiek, kastracja/szczepienia, chrakter do ludzi/kotów? Bardzo proszę!

[j3nny]

Wigor ma około 10 lat. Jest dużym, burym kocurem z białą krawatka i skarpetkami. Jest wykastrowany. W tej chwili nie jest leczony na żadne przewlekłe choroby. Przebywa z innymi kotami, ale raczej nie wchodzi z nimi w interakcje. Jest bardzo spokojny, dostojny. Lubi towarzystwo ludzi, na powitanie ociera się o nogi. Lubi glaskanie i często domaga sie uwagi subtelnym pomiaukiwaniem.

Może mk999 wie coś więcej o jego pochodzeniu.

[mk999]

Wigor ma około 10 lat. Jest dużym, burym kocurem z białą krawatka i skarpetkami. Jest wykastrowany. W tej chwili nie jest leczony na żadne przewlekłe choroby. Przebywa z innymi kotami, ale raczej nie wchodzi z nimi w interakcje. Jest bardzo spokojny, dostojny. Lubi towarzystwo ludzi, na powitanie ociera się o nogi. Lubi glaskanie i często domaga sie uwagi subtelnym pomiaukiwaniem.

Może mk999 wie coś więcej o jego pochodzeniu.

Wigor nie miał łatwego kociego życia, przez prawie 10 lat mieszkał na działkach , jak był młodszy to sobie dawał radę , nieraz był głodny.Kilka miesięcy temu zachorował i dobra dusza przywiozła go do schroniska, zastał wyleczony, wykastrowany i o dziwo Wigor okazał się miziakiem , lubi towarzystwo ludzi, na powitanie ociera się o nogi. Lubi głaskanie i często domaga się uwagi subtelnym pomiaukiwaniem.

[Bungo]

Dzięki piękne!

[mk999]

Dzisiaj było bardzo dużo adopcji kocich i psich
m.innymi dom znalazł pies Brus- weteran, w schronisku od 2005 roku.

ale tez wróciła Dwie Twarze

http://www.schronisko.krakow.pl/files/o ... 65_max.jpg

Żak

http://www.schronisko.krakow.pl/files/o ... 038646.jpg