CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 01, 2013 19:55 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

sunia pięknie porasta :ok:

mój sąsiad ma 92 lata ,na chodzie ,a był czas że już go żegnałam :oops: wysłałam go wtedy do szpitala i wrócił nówka sztuka :wink:
Twarda sztuka .
Moi rodzice['] tacy nie byli :cry: ani mój mąż ['] :cry:
i tak trwam tułając się po wątkach :oops:
pozdrawiamy serdecznie :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 03, 2013 9:58 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Dziękuję :D

Sylwia u nas w Rodzinie Taty było dokładnie tak samo….
Rodzinne spotkania w bardzo szerokim gronie były jedynie właśnie podczas pogrzebu Mietka i Jana - Młodszych Braci Taty. Wtedy była obecna tylko i wyłącznie rodzina. Od tamtej pory wcale ich nie spotkałam ani nie utrzymujemy bliskiego kontaktu.

Wiesz, do samotności w bardzo różnych sytuacjach przyzwyczaiłam się i w takich chwilach się usuwam i izoluję……
….
Dorciu w Mojej rodzinie też nikt taki nie był – Mietek 27 lat, Moi Rodzice[*] 51 i 60 lat!
W rodzinie Męża – Jego Babcia żyła 86 lat!
….
Sylwia nikt nawet nie planował zapraszania nas na imieniny. Chodziło tylko i wyłącznie o Jego Żonę i Ich Dzieci.

Dawno temu były próby wspólnego spędzania czasu i imprez.
Mąż wycofał się ze wszystkiego dużo wcześniej ale gdy z małymi dziećmi wyjeżdżaliśmy gdzieś kilka razy wszyscy razem – obydwie siostry ze swoimi rodzinami zobaczyłam jak to wygląda.
Nie odpowiadały mi mocno zakrapiane i bardzo hałaśliwe spotkania, nawet próby tańca w rodzinnym gronie a wszystko kończące się awanturą.
Bardzo szybko wyczerpały się tematy do rozmów, została niezdrowa rywalizacja i konflikty….

Jest najlepiej gdy trzymamy się trochę na dystans….
Nie jesteśmy wcale towarzyscy, to inny styl bycia i spędzania czasu. Wolimy kontakt z naturą, ciszę i spokój!

Przestaliśmy organizować też imieniny Wojtka, dzieci urosły.
O moich imieninach i naszych urodzinach nie pamiętają nawet rodziny ze strony Wojtka będące na miejscu…
Wszystko zamyka się w kręgu najbliższej rodziny – domowników.
Oczywiście pamiętają Najbliżsi ale mieszkający daleko i znajomi a to już nie jest okazja do szybkiego osobistego spotkania…
…..
Migawka z naszego życia…
„Dziś w nocy między 3 a 4 alarm…. Kilkanaście razy na wszystkie telefony dzwoni babcia – urządza nam awanturę, że umiera i natychmiast, już, koniecznie teraz, w tej chwili musimy do Niej przyjść i zawozić na badania do szpitala…
Jeżeli bywało źle wyglądało to całkiem inaczej – podnosili Ją z podłogi, lała nam się przez ręce albo prawie nie dawało się nawiązać kontaktu więc to zupełnie nie ten przypadek…

Okazuje się, że zniknęło 5 par kluczy do Jej mieszkania…
Wiadomo gdzie mogą być pozostałe klucze ale nie o tej porze – ma je dozorca mieszkający obok babci , Łukasz Lusia i Renata mieszkający razem mają swoje w Malichach obok Pruszkowa czyli za daleko, Pani Basia, która przychodzi rano ma swój komplet, Andrzej dał swoje Lusi gdy razem z dziećmi wracając w niedzielę z Jego Imienin odwoziła Babcię do domu i zostawiła je w środku.
Decyzja braci – najpierw jedzie Andrzej a nie wszyscy równocześnie i ocenia sytuację a my czekamy pod telefonem.
On nie pracuje zawodowo a my wkrótce mamy iść do swojej pracy.
Przyjechał po klucze do nas…”
…..
…..
Chocusia dziś przeżyje dramat – popołudniu w ramach spaceru idziemy do weterynarza… :twisted:
Leczymy się już 80 dni :wink:
…..
Na razie czas zaparzyć Cappuccino i wracać do pracy, której znowu mam spiętrzenie a dziś jak zwykle we wtorek Mąż wraca późno z pracy i muszę wyjść wcześniej wysadzić Misię czekającą na nas od rana…
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 03, 2013 11:59 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Aaa,to teraz rozumiem
Rzeczywiście lepiej jak sobie sami robicie imprezy w swoim gronie
Nie wiedziałam,że to aż tak się posypało

Nam też z tamtymi się kontakt urwał
Miałam do wujasa numer,ale jak telefon mi padł,posiało mi wszystkie numery jakie miałam w fonie
Jakoś nie zabiegam o znalezienie numeru,nie ciągnie mnie tam w ogóle

Nieźle macie z tą babcią 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 03, 2013 21:57 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Życie, życie, samo życie....
Moje spotkania? To było przede wszystkim spędzanie czasu w gronie rodziny!
Z Rodzicami jeździliśmy do Rodziny Taty bardzo często – Tata był najstarszy z licznego rodzeństwa i poczuwał się do obowiązku pomagania we wszystkim rodzicom a potem braciom.
Ja też jako najstarsza musiałam pomagać we wszystkim jeśli nie w pracach domowych to w opiece nad dziećmi.
Potem dzieci urosły, po kolei zakładały rodziny.

Wyjechałam z Krakowa.
Po roku urodził się Krzyś i miałam już całkowicie ograniczone możliwości jakichkolwiek wyjazdów.
Kontakt z kimkolwiek kończył się na przysłaniu kartek świątecznych. Nie było odpowiedzi na próby napisania czegoś więcej.
Były próby wizyt i przyjazdów do nas do Warszawy.
W tak ogromnym mieszkaniu zawsze był problem z noclegiem…

Babcia bardzo wtrącająca się do wszystkiego i komentująca, musiała zagadać każdego mojego gościa jak zwykle nie dopuszczając nikogo do słowa i nie było szans na spędzenie czasu bez Niej i spokojnego porozmawiania …. był argument, że dziecko powinno cały czas przebywać z matką i mam zajmować się dzieckiem…
Ktokolwiek spróbował mnie odwiedzić w Warszawie zrobił to tylko raz… bardzo skutecznie zniechęcony!
Spokojnie rozmawiać przez telefon stacjonarny bez wtrącania się do rozmowy i wysłuchiwania potem komentarzy też się nie dało.... więc rozmawiać przestałam... :|
W okresie gdy mieszkaliśmy z Teściową praktycznie niezbyt mogłam kogokolwiek zapraszać.
Bardzo niemile były widziane nawet wizyty Mojego Taty… początkowo mimo zachowania przez nią pozorów uprzejmości…

Potem normalne wizyty u nas były możliwe jedynie poza domem do czasu gdy mieliśmy działkę letniskową nad Liwcem w Urlach…
…..
Po latach wszystkie wizyty zaczęła uniemożliwiać szczekająca i agresywna suczka…
Niedawno opisałam to dokładniej u Ani zacytowałam posta też tutaj: viewtopic.php?f=1&t=152884&p=10162007#p10162007
….
Był moment że Naszaklasa.pl była nowością. Tam odnalazłam kilkoro kuzynów i na bardzo krótko kontakt odżył… a potem się urwał….
….
Jestem za daleko, każdy z rodziny ma swoje życie i już nie ma jak spotkać się nawet przez chwilę… i już nikt nie ma takiej motywacji ani nie odczuwa takiej potrzeby…

Prawie każdemu z nas coś w życiu się posypało... :(

….
…….
Babcia?
Oprócz miażdżycy coś się porobiło neurologicznie i psychicznie. Dziś wg słów Andrzeja urządziła wszystkim spotkanym nawet całkiem obcym karczemną awanturę ale wywalczyła co chciała – leży w jedynym szpitalu jaki akceptuje – tym, w którym pracowała.
…..
Chocusia?
Skąd pies rozpoznaje moje niecne zamiary. Natychmiast po wysadzeniu zamieniła się w zapierajaącego się wszystkimi czterema łapkami osła…. I prowadziłam a raczej dłuższą chwilę ciągnęłam skradzionego psa wlokącego się noga za nogą… a przechodzący obok ludzie przyglądali mi się dość dziwnie :twisted:
Klinicznie Choco bardzo się wszystkim obecnym podobała, dostała do zażycia jeszcze jeden blisterek leku w tej samej dawce co do tej pory…
Dopiero w lecznicy dowiedziałam się ile osób zwracało na nią uwagę podczas leczenia i wizyt kontrolnych….

Znajomi? Czasem szkoda, że znajomi zachowują dyskrecję nawet widząc coś niepokojącego!
Odzywają się dopiero teraz i chwalą jaka ona teraz jest znowu śliczna…
A może byłoby inaczej gdyby nam wcześniej ktoś na to zwrócił uwagę – my na co dzień mniej zauważaliśmy różnicę w jej wyglądzie niż osoby postronne… a co gdybyśmy wtedy nie poszli pokazać ja weterynarzom i zapytać czy to jest prawidłowe i trafiliśmy do świetnego weta!
….
Yokunia niestety do naszej lecznicy nie przychodzi do strzyżenia…. :(

Na dobranoc i miły i spokojny dzień pokażemy Wam coś jeszcze sprzed tygodnia zrobionego podczas padającego deszczu :
Obrazek..Obrazek...Obrazek
Wyrzuca mnie Photobucket i nie daję rady niczego następnego wczytać ani przygotować :(
Za Wszystko i wszystkich! :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiam Ewa&Choco&Nero

Bardzo dziekuję wiesz za co :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro gru 04, 2013 22:33 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Świetna zabawa koteczka :ok:

Kończy się dzień - już prawie noc! Pada pierwszy tegoroczny śnieg!

Dziś Barbórka – 4 Grudzień – Imieniny Barbary – Mojej Mamy!
To były piękne dawne czasy, pozostały mi piękne stare wspomnienia sprzed lat – Mojego Domu Rodzinnego, wielkiej miłości Moich Rodziców, która przetrwała różne zawieruchy i rozłąki podczas wyjazdów zagranicę gdy prawie do ostatnich dni widywałam Ich razem wpatrzonych w siebie idących trzymając się za ręce…
My wszyscy dzieliliśmy wspólne pasje, to Tata uczył mnie miłości do przyrody, do zwierząt, wspólnie oglądaliśmy takie filmy, bardzo dużo podróżowaliśmy i zwiedzaliśmy, wspólnie robiliśmy zdjęcia… i to Mu zawdzięczam!

Bardzo nietypowe było w pewnym okresie czytanie nam bajek.
W języku polskim bardzo wcześnie nie było takiej potrzeby bo nauczyłam się czytać w wieku 5 lat – zajmowała się mną sąsiadka, której córeczka była w I klasie…
Czasem wieczorami siadał z nami Tata i patrząc na tekst w języku obcym na bieżąco nam je czytał.
Nie przypuszczałam, że niewiele później Tata wyjedzie zagranicę a my obydwoje z Robertem będziemy przez kilka lat chodzili do szkoły ucząc się właśnie w tym języku :)

Może to mnie wzmacniało i to był powód, że przetrwałam problemy tutaj i minione i obecne i nie odeszłam, nie wiem tylko jak kiedyś Krzyś będzie wspominał swój rodzinny dom mając taką Babcię… a gdy o tym myślę ogarnia Mnie smutek… :(

Jaka pozostałam w stosunku do ludzi i jaka jestem dla Najbliższych to wiedzą tylko Oni, ewentualnie jaka jestem w realu wiedzą Osoby, Które mnie znają osobiście

Podobno kiedyś tutaj napisałam żeby nauczyć się zauważać w życiu dookoła siebie każdego dnia choć najmniejsze promyczki, czyjś uśmiech do nas, miłe słowo, przyjazny gest… - może faktycznie to choć na sekundę mogłoby pomóc w trudnych chwilach… TAK JAK BYŁO WTEDY - KTOŚ MI właśnie wtedy dziękował, że tutaj tak do Was piszę na różne tematy!

…..
Coś mi system głupieje – nie daję rady ani przegrać zdjęć z telefonu ani wiadomości….
Muszę sobie dać spokój, to zajęcie chwilowo nie odpowiadające mojemu stanowi ducha :oops:
Albo próbuję przed próbą wczytywania na Photobucket opracować jakieś zdjęcie na stacjonarnym komputerze – oryginalne ma 196,6 kb, kadruję około 1/6 powierzchni i co widzę gdy je chcę zapisać - 379,9 kb :evil: … Czas iść spać albo zmienić zajęcie…

Nasza Księżniczka w sobotę podczas padającego deszczu: Obrazek
Ostatnio edytowano Śro gru 04, 2013 22:50 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 04, 2013 22:41 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Tak sobie doczytuje i problemy z Babcią i jej napadami-dalej kojarze z zaburzeniami elektrolitowymi - moja mama tak reagowala ,jak za malo wypijala plynów-potrafila w chorobie oszukiwac :roll:
Najwazniejsze,by wypijala w ciagu dnia tyle,by nie nastepowalo nagle pogorszenie-jak moja mama wypila za malo -zachowywala sie czasem irracjonalnie,awanturowala itd. Lekarze twierdzili ,ze to wlasnie skutek tego ,ze nie pila tyle ile trzeba.


Kazdy ma swoj styl zycia- halas ,imprezy mam w pracy- ja kocham świety spokój -z czasem udalo mi sie wywalczyc,ze ludzie znajomi wiedza,ze ja naprawde db sie czuje w swoim towarzystwie ,spedów nie lubię :roll:
Ostatnio edytowano Śro gru 04, 2013 23:30 przez anulka111, łącznie edytowano 1 raz
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103340
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 04, 2013 22:42 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

piękne wspomnienia ,ja też mam taki wspomnienia które pielęgnuje jak największy skarb.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 9:05 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

O kurde,to gratuluję Ewuś żelaznej cierpliwości,bo jak ktoś by mi się tak wtrącał ,a tym bardziej zniechęcał moich gości do wizyt,to bym chyba nie wyrobiła nerwowo 8O :evil:

A co do kontaktów,to my po różnych próbach z naszej strony,odpuściliśmy.Kto będzie chciał kontaktu odezwie się sam
Owszem wszystko fajnie,z nikim się nie kłociliśmy,ale dobija mnie takie coś,ze kontakty są wtedy jak czegos potrzeba

Oj jak mówisz,każdemu się coś posypało,każdy się na kimś kiedyś zwiódł.ALe z tego plus,że człek się na przyszłość uczy i jest o wiele mądrzejszy,nikt tej naszej nieraz aż naiwności juz nie wykorzysta

Dobrze,ze już z czekoladką dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Cały czas się zastanawiałam co jej może dolegać,bo nigdy się z takim czymś nie spotkałam
A jak jest dobrze,to za kawałek będzie bardzo dobrze,w końcu nie za free są te kciuki c'nie ? :lol: :ok: :ok: :ok: :ok:
Czekoladka o tym dobrze wie .... :wink:

Piekne te kwiatuszki kolorowe.to jakaś roślina jest ,czy po prostu tak ot tak są kolorowe ?
Extra sie prezentują

I bardzo dobrze Ewuś,ze piszesz tutaj do nas na różne tematy
Tobie samej lżej ,bo nie dusisz w sobie.Przy okazji my cos od siebie dorzucimy i wychodzi fajna rozmowa :ok: :ok: :ok:

Piękna Księżniczka :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw gru 05, 2013 10:55 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Babci do oszukiwania nas wcale nie była potrzebna choroba.. do perfekcji robiła to przez całe życie….
Tak Aniu, masz racje – w tym przypadku jest możliwe dosłownie wszystko - zaburzenia mogą być każdego rodzaju – i elektrolitowe i za mała ilość wypijanego płynu, nieprzestrzeganie diety i zaleceń – tego nikt nie jest w stanie dopilnować gdy nie wiadomo ile wypiła czegoś gotowanego. – mówi nam to co chcemy usłyszeć…
…..
Napisałaś te same słowa, które zawsze powtarza Mój Mąż – też jest nauczycielem…
Ja od zawsze miałam właśnie taki styl bycia… albo bardzo ścisłe grono, rozmowa i przebywanie z kimś najchętniej sam na sam albo całkowita samotność…
….
Sylwia po latach Mąż zauważył wojnę domową toczącą się w jego domu przez 24 godziny na dobę i zachowanie swojej matki i traktowanie mnie i zamieszkaliśmy oddzielnie…
Utrzymywanie kontaktów też odpuściliśmy a od zawsze tak było, że ktoś potrafi nas znaleźć gdy mu jesteśmy potrzebni… skłóceni nie jesteśmy z nikim – to tylko taki awanturniczy typ na chwilę ale na dłuższą metę nam to nie odpowiada…
Bardzo dziękuję – miło nam :D a w przypadku Choculi Wasze kciuki okazały się magiczne :1luvu:
Ładny kwiat - to bylina - bodziszek czerwony tak się przebarwia jesienią, na wiosnę pokazywałam kwitnące kwiaty a jeszcze niedawno widywałam pojedyncze.
To zdjęcie zrobiłam kilka lat temu też w październiku:
Obrazek
……
TAK JAK BYŁO WTEDY - - KTOŚ MI właśnie wtedy dziękował, że tutaj tak do Was piszę na różne tematy
– czasem tutaj na wątku dowiaduję się że ktoś to czytał….
Czasem ktoś tak jak Ty napisze że lubi to czytać i zaczyna się rozmowa, czasem dopiero wtedy dowiaduję się o regularnych odwiedzinach ale ukradkiem u nas!
Wydaje mi się, że piszę monolog, że nikt tego nie czyta, moich opowiadań, wspomnień, refleksji, nie ogląda wklejanych zdjęć!
Na wątku zapada milczenie, więc czekam i piszę następnego posta dopiero aż ktoś się odezwie….

Reagujemy różnie – dopiero podczas takiej rozmowy dowiadujemy się, że ktoś ma identyczne przeżycia, ma podobny do mnie charakter, zainteresowania. Zaczyna się wymiana doświadczeń i wspólne rozwiązywanie problemów…
Czasem ktoś odzywa się po przeczytaniu posta, na który trafił całkiem przypadkowo wie że gdyby się odezwał zrozumiałabym sytuację i sama świadomość w trudnym momencie mu pomogła… i za to mi dziękuje… W takich chwilach widzę sens prowadzenia tego wątka w takim stylu :D
…..
Wspólnie z Tatą przez całe moje życie robiliśmy zdjęcia….
Może dlatego tak są dla mnie ważne, bardzo je lubię robić i oglądać, dlatego proszę o zdjęcie Osób… pytam czy mogę zrobić je sama albo proszę o przysłanie takiego, które ktoś decyduje się pokazać chociaż mnie….
Faktycznie oglądane zdjęcia czasem przywołują też bolesne wspomnienia ale takie chwile wypieram z pamięci i staram się myśleć częściej o tych szczęśliwych! :)
....
NA ZAKOŃCZENIE CZUWA NAD WAMI GŁÓWNY BOHATER WĄTKA: (tutaj przyłapałam go leżącego na legowisku suki :twisted:
Obrazek
Dziękuje że cały czas jesteście tutaj z nami :1luvu:
Miłego i spokojnego dnia, odrobiny uśmiechu i za Wszystko i Wszystkich :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiam Ewa&Choco&Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 12:04 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Ja jestem i czytam codziennie Ewuś,tylko nie zawsze od razu mogę odpisać na posty
A u CIebie ,wiadomo,trzeba przysiąść na dłużej z odpisywaniem :mrgreen: ale dobrze,dobrze,dajemy radę

U mnie z tym właśnie kontaktem,bo jak coś trzeba mamy w dwóch przypadkach
Ale spoko,jeden już wykruszyliśmy ,drugi ,kwestia czasu :ok:

Co czytam więcej o babci ,tym bardziej mnie ta kobieta zadziwia i szczerze,nie pojmuję jej niektórych zachowań i ,ze jej z tym dobrze
No nie czaję .....

Piękna ta bylina,jak masz jej więcej fotek,wstawiaj,moze znowu którąś ukradnę na banerek dla mojej Miss ?
I jeszcze raz bardzo Ci :1luvu: dziękuję za głosiki dla mojej królewny

Jest sens prowadzenia wątku jest.WYdaje się,ze to monolog,ale moze też nie zawsze jest chwila,zeby coś napisać,ale sądząc po ilości wyświetleń wątek jest czytany :ok: :ok: :ok:

O kurka,ale bohater wątku czuwający jaki już wielki 8O
To ten sam kocio czy ja mam zwidy ? 8O

Również i dla CIę udanego dzionka
A ja zaraz spadam odbębnić 8 h
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw gru 05, 2013 12:48 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

:D Podmieniłam kociątko :oops:

Od jakiegoś czasu nie przypominałam konkursów i bardzo pilnych wydarzeń

To TAKŻE MOJA BARDZO WIELKA PROŚBA: - WYDARZENIE Lupka, Gucia, Bamboszka i Rycha :arrow: viewtopic.php?f=1&t=158546&start=270#p10289319
Pn gru 02, 2013 16:48
dorcia44 pisze:zapraszamy ,może to zwiększa szansę na adopcje moich milusińskich
https://www.facebook.com/events/5585190 ... r=upcoming

To z mojego wątka konkursowego: :arrow: viewtopic.php?f=8&t=145337

Pt sie 23, 2013 12:08
kussad pisze:Wiem już więcej na temat tej akcji z w/w linka:: tak pisałam na ten temat na innym wątku – z konkursem – AKCJA TAKA-TONA KARMY DLA ZWIERZAKA viewtopic.php?f=1&t=153306&start=540

Śr sie 21, 2013 11:19
kussad pisze:Zaczyna się nowa akcja KUPUJĄC POMAGASZ
to adres linku pod którym raz dziennie możesz przekazać jeden posiłek dla wybranego schroniska https://www.facebook.com/pages/Kupuj%C4 ... 8&app_data, rejestracja to tylko kilka sekund
Kupując - Pomagasz | Kupujac Pomagasz
Przyłącz się do akcji Kupując – Pomagasz organizowanej przez Pedigree i Whiskas
Strona: Osób, które to lubią: 1.557
W tej chwili :Ilość przekazanych posiłków 875
WG. SCHRONISKA
1. Głogów - 17
2. Toruń - 11
3. Biała Podlaska - 9
4. Lublin - 17
5. Gorzów Wielkopolski - 12
6. Bełchatów - 9
7. Łódź - 15
8. Oświęcim - 9
9. Kraków - 16
10. Warszawa - 14
11. Konstancin Jeziorna - 9
12. Sochaczew - 8
13. Nysa - 8
14. Opole - 11
15. Mielec - 8
16. Łomża - 8
17. Hajnówka - 9
18. Słupsk - 136
19. Sosnowiec - 24
20. Janik - 9
21. Ostróda - 11
22. Kalisz - 475
23. Koszalin - 10
24. Szczecin - 10
25. Bydgoszcz – 1
Zmieniły się zasady – w tej edycji oprócz poprzedniego - jak do tej pory, kupuję coś z kodem i sms'em albo na www wysyłam ten kod dla wybranego schroniska. trzeba codziennie klikać!
Cz sie 22, 2013 10:46
kussad pisze:Z tamtego rejonu - Hajnówki był Mruczuś[*] - Moja pierwsza kocia miłość :)
Stan aktualny
WG. SCHRONISKA
Biała Podlaska - 14
Kraków - 21
Hajnówka - 13
Pt sie 23, 2013 12:43
kussad pisze:Można kliknąć też w następnym dniu – sprawdziłam to:
Włączyłam stronę dopiero po dwukrotnym zalogowaniu na FB, zobaczyłam wyniki,
było 1564 posiłki 19+27, kliknęłam w nr schroniska i zobaczyłam ten komunikat –
„Przekazałeś 1 posiłek dla schroniska Hajnówce
Pamiętaj, raz dziennie możesz przekazać jeden posiłek. Zapraszamy jutro!”
– na stronie głównej jest „Ilość przekazanych posiłków 1565
WG. SCHRONISKA WG. SCHRONISKA
2. Biała Podlaska - 19
6. Hajnówka - 28 :ok:
11. Kraków - 33
Na mojej tablicy na FB i na stronie głównej znajomi widzą, że kliknęłam!
Schronisko Hajnówka
specjalnie dla tego konkursu utworzyła wydarzenie: z prośbą o klikanie :arrow: https://www.facebook.com/events/1219272 ... er_invited
W MIESIĄCU GRUDNIU BIERZE UDZIAŁ W KONKURSIE KRAKVET I TEŻ JUŻ MNIE ZAPROSILI: :arrow: https://www.facebook.com/events/3218718 ... pe=regular

So lis 09, 2013 0:15 :arrow: viewtopic.php?f=8&t=145337&start=750#p10237523
kussad pisze:Wiadomość wklejona na FB 5 godzin temu:
karmimypsiaki.pl pisze:POMAGAJ CODZIENNIE! Zapraszamy Was na stronę: http://www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie .
Zbieramy po milion kliknięć dla każdego psiaka. Kiedy je uzbieramy, ze środków z reklam postawimy bilbordy, by znaleźć psiakom nowych właścicieli. Klikajcie, UDOSTĘPNIAJCIE, podajcie dalej tę radosną nowinę. Niech każdy włączy się do akcji, bo im szybciej wyklikamy milion, tym lepiej dla psiaków:)

Śnieżek z Krakowa, 4 lata - Pozostało 994 922 kliknięć
Gucio z Poznania , 10 lat- Pozostało 995 023 kliknięć
Twin z Warszawy, 2 lata - Pozostało 995 002 kliknięć
kussad pisze:I równocześnie dopisujemy się też na wątku - viewtopic.php?f=1&t=158224
i karmienie piesków udostępniamy na FB - Klikając jeżeli ktoś ma FB dobrze jest udostępnić także z linka informację z 8 listopada - to zaproszenie do tego konkursu : https://www.facebook.com/karmimypsiaki
Pn gru 02, 2013 9:51
kussad pisze:DOPISUJCIE SIĘ PROSZĘ NA WSZYSTKICH WĄTKACH Z KONKURSAMI!
kussad pisze: wątek - AKCJA TAKA - TONA KARMY DLA ZWIERZAKA: :arrow: viewtopic.php?f=1&t=153306&p=10289085#p10289085
AKCJA TAKA - 437 131! :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU

Zaglądajcie proszę i dopisujcie się też na tym drugim wątku karmienia piesków Wątek - KARMIMY PSIAKI - POMAGAJ CODZIENNIE :arrow: viewtopic.php?f=1&t=158224&p=10289070#p10289070
KUPUJĄC POMAGASZ :arrow: https://www.facebook.com/kupujacpomagas ... 3254676408
Dziś na FB znalazłam taką wiadomość! Czyżby to była informacja, na którą czekam już od pewnego czasu :
Doggie Life Style pisze:30 listopada
Kochani! Mamy już firmę, która ufunduję nagrody w naszym konkursie!
Czego więc jeszcze potrzeba aby się odbył? JEDYNIE WAS!
Warunkiem rozpoczęcia konkursu jest liczba 1000 fanów na naszej stronie Doggie Life Style

Zapraszajcie więc znajomych ( wystarczy parę osób!) i udostępniajcie nas, a może konkurs uda się zorganizować przed świętami?
Wszystko zależy OD WAS!
Powodzenia
:arrow: https://www.facebook.com/pages/Doggie-L ... arget_id=0
Inny fragment cytatu
SPONSOREM I FUNDATOREM NAGRÓD W KONKURSiE JEST ZOOLOGICZNY SKLEP INTERNETOWY http://www.GrandeCane.pl
FanPage: GrandeCane.pl
Wkleiłam wiadomość na swoje wydarzenie kilkanaście minut temu w chwili gdy Fanów było 360 :arrow: https://www.facebook.com/events/1742903 ... tif_t=like i widzę duże zainteresowanie i przyspieszenie :)

DOŁĄCZAM DO TEJ prośby i czuję, że może chodzi o konkurs, na temat którego niedawno rozmawiałam właśnie z tym samym sponsorem - organizatorem Akcji "Tona karmy" (znalazł mnie bo prowadzę wydarzenie)... jeszcze nie znam żadnych szczegółów... :oops:
Narazie dołączyła tylko jedna moja znajoma z innego forum
:(

Przypominam link do wydarzenia "Akcja taka" https://www.facebook.com/events/174290326071114/

Śr gru 04, 2013 14:09
dana.b pisze:Mam do Was ogromną prośbę o głosowanie w konkursie " Wygraj wymarzony plac zabaw" na stronie
http://www.plebiscyt.novumedukacja.pl/

Kto może i zechce, niech odda głos na przedszkole w Barczewie.
Jest to przedszkole, gdzie uczęszcza moje słoneczko ukochane, czyli wnusio.

Głosować można codziennie do 31 grudnia. Głosowanie jest proste. Wystarczy wpisać samą miejscowość, kliknąć "głosuj " podać e-mail i z niego kliknąć w link.

Dokładny adres:
Przedszkole Miejskie w Barczewie
ul. Słowackiego 7
11-010 Barczewo

5.12.2013 11:20
Tablica.pl
Startujemy z kolejną edycją akcji "Nakarm psa z Tablicą"! Pomóżcie nam nakarmić psiaki i zachęcajcie do tego swoich znajomych.

Zapraszamy ---> http://tablica.pl/nakarm-psa/
Startujemy z kolejną edycją akcji "Nakarm psa z Tablicą"! Pomóżcie nam nakarmić psiaki i zachęcajcie do tego swoich znajomych. Zapraszamy ---> http://tablica.pl/nakarm-psa/
Lubię to! • • Udostępnij • 36513747 • około godziny temu •

Nowego wątka jeszcze nikt nie założył a tamten stary viewtopic.php?f=21&t=149033&p=9473782&hilit=nakarm+psa+z+tablic%C4%85#p9473782 jest jeszcze zamknięty :ok:
Na razie zmieniłam tytuł wątka „Karmimy psiaki” – może to ktoś zauważy!

Schronisko w Koninie założyło wydarzenie z prośbą o karmienie ich 30 piesków :arrow: https://www.facebook.com/events/689551901078263/
30 jest z Zielonej Góry!
Akcja trwa do 18 grudnia do godziny14:00!
Które pieski zaczynamy karmić - z Zielonej Góry czy z Konina?

Na dogomanii założył wątek ktoś ze Schroniska z Zielonej Góry i prosi o karmienie wszystkich piesków!
Wątków schronisk nie szukałam więc nie wiem czy zawiadomili!!
Wiadomość na swoim konkursowym na dogomanii wkleiłam!

kussad pisze:Też w ciągu dnia właśnie ją (Gniecha - najbardziej nakarmiona z Zielonej Góry) kliknęłam - chciałam zobaczyć jak to wygląda, czy da się zobaczyć ranking! Niestety wtedy był widoczny dopiero po kliknięciu konkretnego pieska ale już się pojawił - tutaj :arrow: http://tablica.pl/nakarm-psa/rankings/.
Ktoś gdzieś napisał, że poklikał wszystkie pieski - ciekawe czy to możliwe?
Już to sprawdziłam na ostatnim najmniej nakarmionym - nie da się - czyli mogę karmić jednego pieska z pracy a jednego z domu :)



Też już znikam :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw gru 05, 2013 20:28 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Sylwia Ona taka była przez cale życie i jest Jej z tym dobrze. :|
Podwładni to wytrzymywali albo zmieniali pracę.
Rodziny się nie wybiera… na to nie mamy wpływu. Najbliższych kochamy bez względu na to jacy są w stosunku do nas… i nie zważając jak głęboko czasem nas ranią z ich strony jesteśmy w stanie znieść bardzo dużo…

Zachowania i charakteru Teściowej i Jej Matki nie wytrzymał Teść, zachowania Andrzeja Lusia…

My? Ja nauczyłam się z tym żyć z zachowaniem pewnego dystansu. . .Teraz to jest głównie problem Męża jak pogodzić właściwe i spokojne funkcjonowanie obydwu części Jego Rodziny i naszego domu a w jakim zakresie i kiedy nas - mnie i Krzysia do tego bardziej włączać… Moje zdanie tam i tak się zupełnie nie liczy…

Wybieramy partnera życiowego, męża, żonę. To z nimi jesteśmy na dobre i na złe i jedynie tutaj gdy między nami dzieje się już bardzo źle czasem podejmujemy decyzje o rozstaniu!

Wybrać możemy przyjaciół, znajomych – Tutaj od nas zależy do kogo się zbliżymy, z kim jesteśmy, w jakim stopniu w coś się angażujemy i co nadal trwa!

….
Ciekawostka!
19.09.2013 napisałam ten sam post w dwu miejscach na dogomanii i przekopiowałam stan aktualny! Tam już prawie nie ma moich dawnych znajomych. Tak samo jak ja odeszli! Jeżeli już widuję ich na FB!
Nie odezwał się nikt ale zobaczcie ilości odsłon :
watek Choco na dogomanii http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... tr-55-57od 19.09.2013 920 odsłon
Watek niedoczynności tarczycy http://www.dogomania.pl/forum/threads/5 ... 7-Tarczycy 3000 odsłon.……..
….
DEDYKACJA DLA KOGOŚ PO RAZ DRUGI, może te zdjęcia są lepsze niż zrobione podczas deszczu spod parasola i wysłane na gorąco z komórki jeszcze w tym samym dniu w sobotę… :1luvu:
Te same wiosenne kwiaty na zdjęciach zrobionych w poniedziałek 2 grudnia 2013 czyli po tygodniu od zakwitnięcia:
Obrazek ..Obrazek.
Obrazek..Obrazek
Tutaj zwróćmy uwagę jak jeszcze jest dużo nowych pączków…
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Życzymy udanego nocnego wypoczynku a jutro spokojnego dnia! :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 06, 2013 8:42 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Dziękujemy :1luvu:

Jestem w pracy.
Pozdrawiamy!

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 60 gości

cron