Rudi i Pysia VI Dziennik niecodziennik ;) łamigłówka s. 73 ;

widac nie potrzebuje i juz... Jak zdrowa to widocznie taka jej uroda

Zdrowa,leniwa i mega czyścioch. Myje się tak samo często jak śpi albo jeszcze częściej

to ja bym sie nie martwila...

shira3 pisze:moja miesko z poczatku nadziewala na pazur i ogladala na wszystkie strony...smiesznie to wygladalo. Teraz to sie z kolei lubi kawalkami bawic i polowac na nie. Tak samo wode zanim sie napila - wkladala lapke, lizala ja i dopiero wsadzala pyszczek

Rudzia to musi mieć wodę w misce nalaną po brzegi, podchodzi, usiądzie, położy łapkę na brzegu miski i sprawdza ile jest, jak jest mniej to siądzie i czeka żeby nalać świeżej do pełna :lol:

shira3 pisze:
mir.ka pisze:
są jeszcze tacy co robią piece kaflowe i kominki też, nawet się zastanawiałam , czy u siebie takiego nie zrobić, bo ten co jest, był kupiony z domem i nie do końca jest dobrze zrobiony, trzeba go wymienić
rozmawiałam kiedyś na targach budowlanych ze zdunem od pokoleń o kominku kaflowym, takim ciepłym, żeby można było w nim palić drzewem i węglem, fajna sprawa tylko trochę kosztuje

Taki np

Można kupić gotowy i postawić. Nam się marzy w podobnym stylu właśnie kaflowa obudowa naszego.

wracając do kominków kaflowych to ja takie miałam na myśli www.kominki-wilkowice.pl
nawet był u mnie i oglądał , ale chwilowo brak kasy na to

Hej Brygada :1luvu:

ojacie Miruś,ale super ten kominek z linka

Myszolandia pisze:Hej Brygada

ojacie Miruś,ale super ten kominek z linka

i wiesz jakie one fajne, cieplutkie, a nie takie jak zimne obudowy

ten kominek z linka - piękne... :1luvu:

a to gdzieś u kogoś widziałaś Miruś taki ?
Mi to się zawsze marzył kominek,no ale niestety w blokach to bida ...

Myszolandia pisze:Mi to się zawsze marzył kominek,no ale niestety w blokach to bida ...

w bloku to ewentualnie biokominek jako namiastka prawdziwego

jo,ale to już nie taki klimat jak prawdziwy :oops:

charm pisze:
Myszolandia pisze:Mi to się zawsze marzył kominek,no ale niestety w blokach to bida ...
w bloku to ewentualnie biokominek jako namiastka prawdziwego

biokominek to nawet nie jest namiastka
choć ich producenci tak wmawiają

Witamy

Jak tam po wietrznej nocy ? :roll:

Na pomorzu się działo :roll:

U nas też... :/ Prawie cały dzień nie mieliśmy prądu :/ Z małą przerwą - dobrze, że obiad miałam z wczoraj to zdążyłam tylko ugotować do niego makaron

Ale jeszcze ciągle dmucha straszliwie.... najgorzej było przed południem. mam nadzieję, że przez noc wichura sobie wreszcie pójdzie.....

shira3 pisze:U nas też... :/ Prawie cały dzień nie mieliśmy prądu :/ Z małą przerwą - dobrze, że obiad miałam z wczoraj to zdążyłam tylko ugotować do niego makaron Ale jeszcze ciągle dmucha straszliwie.... najgorzej było przed południem. mam nadzieję, że przez noc wichura sobie wreszcie pójdzie.....

idzie do nas

Rudi i Pysia VI Dziennik niecodziennik ;) łamigłówka s. 73 ;

Kto przegląda forum