Pod blokiem - Klodzik w DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 01, 2013 23:37 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

margoth82 pisze:Maluch, zwany żartobliwie Jean-Claude'm (od Van Damme, bo włamał się już kilka razy do obudowy pionu kanalizacyjnego) szaleje, ma apetyt, w łązience siedzieć nie chce - bardzo protestuje gdy go zamykam. 3 powieki są już prawie całkowicie schowane. ładnie zażywa leki. Był mały problem, bo o ile łądnie siusia do kuwety to kupę uporczywie robił do wanny :mrgreen:
ale dziś po wstawieniu kuwety do wanny załatwił się we włsćiwe miejsce. Jutro kupię mu taki drobniutki mięciusi żwirek z kukurydzy, bo być moze drewienka uwierają go w łapki. We wtorek kontrola u weta.
Obrazek

na zdjęciu "miaujemy" ;)

:ok: :ok: :ok:
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Pon gru 02, 2013 21:11 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

Czarnuszka nadal niet... :(
Gruby Czarnuch gdzieś się szwenda.
Buba i pingwinek zjadły wszystko łącznie z antybiotykiem.
Buba nadal oddycha jak traktor, ale ogólnie wygląda jakby lepiej. Mały oddycha cichutko, tylko oczka jeszcze nieładne.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 03, 2013 10:29 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

Zosik,a dałoby mu się je zakrapiać? mam gentamycynę na stanie. Ja J-C zakrapiałam 3x dziennie, teraz 2 i poprawa jest kolosalna po kilku dniach.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto gru 03, 2013 11:09 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

Niestety, on jako jedyny z trójki jest kompletnym dzikiem. Nie zbliża się do mnie na mniej, niż 2 metry. Jak daję jedzonko z lekarstwem, to muszę odchodzić i tańcować dookoła z tacką, żeby podszedł i zjadł.
Potem z michy też nie je, dopóki nie odejdę, chociażby nie wiem jak godny był :(
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro gru 04, 2013 21:10 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

Wczoraj tylko Bubcia.

Dzisiaj była rodzina w komplecie... nie licząc Czarnuszka, którego nie ma już ponad tydzień i obawiam się, że nie wróci. Mam tylko nadzieję, że to nie to, czego się obawiam, ale, że ktoś go wziął...
Śliczny, cały czarny, garnął się do ludzi. Może jednak trafił na dobrą duszę?
Trzeba mieć nadzieję.

Wszystkie zjadły antybiotyk, ale co się natańcowałam, to moje.

margoth82 chętnie poczytam wieści i pooglądam zdjęcia naszego szczęśliwca! :D
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro gru 04, 2013 22:38 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

wczoraj go wypuściłam i ganiał cały dzień i dziś kaplica. Smutny, leży cały czas na poduszce, troszkę się pobawił, ale widać ze osowiały i redukcja ilosci zakropień oka do 3x dziennie (zalecenie weta) spowodowała, że oczko znów całe mokre :(
jutro moja mama zabiera go do weta w trybie pilnym.

Zosik od kiedy on dostaje ten Unidox? bo wet pytał mnie we wtorek i założyłam, że jak do 5.12 to pewnie od 28.11...

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw gru 05, 2013 9:24 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

Dostaje od wtorku 26.11. Nasz wet powiedział, że ma dostawać 10 dni, ale może Wasz coś zmieni, jak go obejrzy.
A może dać mu jakiś probiotyk, albo chociaż polprazol na żołądeczek?
Może antybiotyk go osłabia?
Nie wiem, gdybam, domniemuję....
Daj proszę znać co wet powie.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw gru 05, 2013 9:55 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

ożywił się po tym jak napisałam na miau i ganiał pól nocy jak dziki, apetyt też miał. Mąż mówił, że przed moim przyjściem (wróciłam przed 22:00 do domu) ganiał trochę. Dziś od rana normalny i apetyt nadal w normie tylko to oczko mokre. Myślę, że źle się nie czuł po prostu duże koty spały, bo mnie nie było i on też się położył, a jak wróciłam i dostał mokrą karmę (2 porcje bo pochłonął jak dziki) to się po jakimś czasie pozreaktywował.
Dzisiaj i tak idzie do weta, bo to oczko mnie niepokoi i gentamycyna się kończy. No i probiotyk chce dla niego.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw gru 05, 2013 10:40 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

Ja Wam mogę wysłać trilac, został mi jeszcze po tym, jak faszerowali Wasia wszelkimi możliwymi antybiotykami...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw gru 05, 2013 12:02 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

Zosik nie wysyłaj. Ja i tak musze Maciusiowi Biogen KT kupić to J-C też dostanie. A dzisiaj mama mu u weta jakiś kupi na teraz.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw gru 05, 2013 16:50 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, 1 dzik, 1 zaginął...

J-C ma gorączkę :( dostał zastrzyki, jutro mamy tez przyjsc i w sobote i nadal Unidox. Zamiast Gentamycyny bedzie Atecortin do oczu. W dodatku ten wet znalazł na nim odchody pcheł :(
Zosik szukaj DT dla tego drugiego pingwinka bo nie wyżyje :( Jeśli J-C po tylu dniach leczenia, od tygodnia w cieple, z miską pełną cała dobę ma nawrót...

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw gru 05, 2013 17:29 Re: CHORE MALUCHY POD BLOKIEM - 1 w dt, BŁAGAM o DT dla drug

Jeżeli tylko znajdzie się DT, to pożyczę klatkę-łapkę, żeby go zgarnąć...

Ktokolwiek może ma miejsce choćby w łazience...

Dowiozę!

Jak będzie daleko, to zorganizuję transport!
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw gru 05, 2013 23:24 Re: CHORE MALUCHY - 1 w dt, BŁAGAM o DT dla drugiego!!!

ludzie czy ma ktoś kącik? klateczkę choćby króliczą..:( ten drugi pingwine nie doleczy się na dworze. Jeszcze dzisiaj ten huragan i ma być śnieg od weekendu :(

J-C dostał p/gorączkowe i p/zapalne i jakiś jeszcze zastrzyk. Apetyt i humorek po tym dobre ale z oczu dosłownie się leje i smara znowu :( jutro pójdzie z nim moja siostra na kolejne zastrzyki, bo nasz wet tylko do 17:30 (dlatego za pierwszym razem byłam z nim u innego-niezbyt sensownego jak się okazuje). Ja pojdę z nim w sobotę na kolejne zastrzyki.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pt gru 06, 2013 8:57 Re: CHORE MALUCHY - 1 w dt, BŁAGAM o DT dla drugiego - str.6

:ok: za zdrowienie J-C
i schronienie dla pingwinka małego chorego! :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt gru 06, 2013 9:08 Re: CHORE MALUCHY - 1 w dt, BŁAGAM o DT dla drugiego - str.6

margoth82 do kiedy wet zalecił przedłużyć unidox?
I czy zmienił dawkę?
Nadal jest pół tabletki na dobę?
Przeszła maluchowi gorączka?

Buba i pingwin wyczaiły tabletki w jedzeniu i wczoraj stoczyłam bitwę, żeby zjadły.
Najpierw omijały, potem wypluły, a z tabletek zrobiła się papka.
Wrzuciłam im kolejne do ogólnej michy w nadziei, że w dużej ilości żarcia nie zauważą...
Porażka :(

Wyglądają całkiem nieźle, oddychają cicho, z oczek się nie leje. Są brudne, ale nic się nie sączy.

Wieczorem i w nocy wiało jak na kasprowym, dobrze, że budka jest wciśnięta w kącik pod balkonem i im tam nie zawiewa.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek i 37 gości