Rudi i Pysia VI Dziennik niecodziennik ;) łamigłówka s. 73 ;

charm pisze: (to piec zgazowujący drewno), więc (w założeniu), nie powinno się za szybko wychładzać nawet jak zgaśnie...

Powinien trzymać. To na takiej zasadzie jak mój kominek, powyżej pewnej (ustawionej) temperatury zamyka dopływ powietrza i właśnie zgazowuje czy jak mu tam

Nieźle trzyma ciepło. Żar jest całą noc taki, że rano wystarczy coś podrzucić i samo się zapala.

charm pisze: jako główne ogrzewanie nie może być, a jako dodatkowe....

Kominek z płaszczem chyba może. Ale masz rację, każdy określa własne za i przeciw

shira3 pisze:
charm pisze: (to piec zgazowujący drewno), więc (w założeniu), nie powinno się za szybko wychładzać nawet jak zgaśnie...

Powinien trzymać. To na takiej zasadzie jak mój kominek, powyżej pewnej (ustawionej) temperatury zamyka dopływ powietrza i właśnie zgazowuje czy jak mu tam Nieźle trzyma ciepło. Żar jest całą noc taki, że rano wystarczy coś podrzucić i samo się zapala.

:D
mam nadzieję, że też będzie tak trzymać

shira3 pisze:
charm pisze: jako główne ogrzewanie nie może być, a jako dodatkowe....
Kominek z płaszczem chyba może. Ale masz rację, każdy określa własne za i przeciw

może być, ale koszty, wydajność i parę innych..
ogólnie, choć zawsze chciałam mieć kominek, będę musiała przeżyć bez

Życie to nieustanne wybory

za to pogody nie da się wybrać....a u nas już wieje potępieńczo, na dwór się nie chce nosa wychylać, pochmurno....fuj........

shira3 pisze:Życie to nieustanne wybory
za to pogody nie da się wybrać....a u nas już wieje potępieńczo, na dwór się nie chce nosa wychylać, pochmurno....fuj........

No patrz, gdy Ty pisałaś powyższe słowa, ja akurat wracałam z pastwiska po odstawieniu tam Chimery :lol:

A wiało i wieje tu nieźle. Tyle że całkiem ciepło jak na tę porę roku.

Mam wrażenie, ze jest sporo cieplej niż rano, a dmucha więcej no i śnieg już z deszczem pada.....
Ja się dzisiaj nigdzie nie wybrałam....W ogóle jakoś ostatnio mało...Niech się tylko pogoda ustabilizuje jakoś to albo rower (wolę) albo spacerówka

U nas też wieje bardzo, nawet okno mi trzeszczy

U mnie wieje tylko trochę, ale my na Śląsku to pewnie będzie lajtowo.

Najgorzej na pomorzu :roll:

Rudi z Pysią będą mieć atrakcje zza okna.

Chodźta siknąć na nowego wąta!
Wystarczy kliknąć zdjęcie Perełki z podpisu

Zapraszamy

Shira u mnie pizga jak za cara a że do syna na zebranie musiałam zasuwac to myślałam że mi głowę urwie,chyba czapkę przeprosze. Ja mam w domu zwykłe kaflaki i właśnie się przy takim grzeje. Mam tylko nadzieje że mi kwasówki od junkersa nie wyrwie

Leje, wieje, grzmi i się błyska! Armagedon

W domku ciepło, cicho, nie wiem, czy koty świadome

U nas tylko wieje na szczęście

Shira to ja chyba do ciebie uderze. Cupne sobie przy kominku i będę podziwiać elementy drewniane bo przez mojego mam wielką do drewna słabość. Jeszcze bym się do twych futer przykleiła. Mogem?

Dawaj

Elementy drewniane nieco mnie niepokoją w tą wichurę :roll:

Nie masz chyba za daleko?

Wewnątrz raczej nic im nie będzie. Szczerze mówiąc to nawet nie wiem ile mamy do siebie

aaaa myślałam, że o drzewach myślisz

Rudi i Pysia VI Dziennik niecodziennik ;) łamigłówka s. 73 ;

Kto przegląda forum