hej
po przybyciu na drugi dzień Ruda zaczęła wymiotować wiec od razu weterynarz itp.
narazie podejrzewamy albo wirus albo robaki
dostała andybiotyk i tabletkę i czekam
wczoraj bylo lepiej wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze

zywotna jest starasznie
i zawałaszczyła drapak

stare koty drapia ale czarna sie obraziła i nie chce razem z nią leżec na górnej półce i jest zła
chodzi i patrzy zlymi czarnymi slepiami
a ruda ma to w nosie
dzis miała nawet apetyt bo przy śniadaniu sie kręciła
a mój mąż zgubił książeczkę Rudej
pozdrawiam