Domowe i bezdomne koty Joli Dworcowej-pomóżcie je nakarmić!

Ewuś, na pewno masz rację, ja przez ten remont słabo kojarzę :twisted:

No to fajnie, że aż 6 złapanych!!! :ok:

jolabuk5 pisze:Jola ciut lepiej, łapała koty chyba w Łagiewnikach, zdaje mi się, że 5 złapała. Przez remont u mnie nie mam kiedy do Joli dzwonić.
Trójłapek był bardzo chory, Jola myślała, że już po nim, ale się wykaraskał i znowu jest lepszy. Straszny z niego miziak, gdyby nie był taki chory, moznaby mu domu szukac.
Ramzes przy tej niewydolności nerek musi jeść RC Urinary, Jola mu oddzielnie kupuje i daje w łazience, żeby inne koty nie widziały, bo wszystkie lubią

Przy niewydolności nerek powinno być chyba RC Renal , a nie Urinary.

ewa_mrau pisze:
jolabuk5 pisze:zdaje mi się, że 5 złapała.[...]

a mnie się zdaja, że 6
3 kotki(!) i 3 kocury

... mry!

... no to mnie się też zdawało, jednak jolabuk piąta mijauł'a rację
pijąteczka się złapała
wczoraj wiesiaczkowym autem pojechałyśmy do Joli Dworcowej
z dwoma worami bielizny...
pościelowej rzecz jasna
od hikory zrzut to był
Jola postawiła herbatę (wiesiaczek pierwszy), kawę z mlekiem (ja) i pyszne gorzkie czekoladowe cośki (głównie ja)
ach, były jeszcze kanapiki z pasztetem i wądliną (już samo słowo szyneczka wywołuje u Ramzesa ślinotok!)
ja zjadłam dwie, wiesiaczek pierwszy nie chciała, się pewnie odchudza...
kiedy byłyśmy już na schodach, Jola wychyliła się jeszcze przez drzwi i krzyknęła:
- i podziękujcie hokorze za płaszczyk, jest taki śliczny, że nawet ja w moim wieku... no dobra nie będę kończyła
:smokin:

... mry!

Dobrze, że byłyście, Joli posciel na pewno się przyda, ado hikory Basi pewnie by się sama nie wybrała z braku czasu.
Na działkach w Łagiewnikach Jola oprócz kotów złapała zapalenie ucha i teraz ją boli. Bierze jakiś antybiotyk, może jej przejdzie.
Stan kotów bez zmian, ale...
W lecznicy siedzi przywieziony przez Jolę Dworcową prosto z działek w Łagiewnikach Gucio - szaro-biały, czteroletni miziak, którego ktoś wyrzucił, a on tak ludzi zaczepiał, że Jolamałosię o niego nie przewróciła. Szukamy dla Gucia tymczasu PILNIE! Na razie siedzi w lecznicy, bo ma chore uszy i powiększone węzły. Gdyby go Jola nie zgarnęła z ulicy, chyba by nie przeżył. Nie mam jeszcze jego zdjęć, jak dostanę, to wrzucę i porobię ogłoszenia.

ewa_mrau pisze:wczoraj wiesiaczkowym autem pojechałyśmy do Joli Dworcowej
z dwoma worami bielizny...
pościelowej rzecz jasna
od hikory zrzut to był

Byliśmy dzisiaj u Joli z budami styropianowymi dla łagiewnickich kotów i Jola wspominała o desancie pościelowym, bardzo jej się przyda :ok:

.
Trójłapek jest kochanym, delikatnym, słodkim kotusiem, aż serce pęka, że taki chory

. Ma miejscówkę na szafce w kuchni, siedzi tam sobie kociątko, daje się wygłaskać.
U Joli jak zawsze wszystko podporządkowane kotom, tak o niej cały dzień dzisiaj nie mogę przestać myśleć. Tyle robi, tyle istnień kocich dzięki niej uratowanych, tyle kotów znalazło u niej schronienie, tyle niechcianych maluchów nie przyszło na świat. Codzienna pełnoetatowa praca przy kotach w domu i karmieniu bezdomniaków w siedmiu (!) miejscach ...

A ja mam wyrzuty sumienia, że tak mało o niej pisze, ale czasu mało, teraz jeszcze ten remont w mojej kuchmi. A przecież u Joli ciągle coś się dzieje!

jolabuk5 pisze:[...]Szukamy dla Gucia tymczasu PILNIE![...]

jakby co, to może u Krzysztofa?
daj znać, to do niego zadzwonię
:smokin:

... mry!

a teraz mój apel:
bardzo proszę o pomoc dla Joli Dworcowej!
przyda się każda złotówka!
przyda się każde ziarenko karmy!
przyda się każde ziarenko żwirku!
---------------
:smokin:

... mry!

ewa_mrau pisze:a teraz mój apel:
bardzo proszę o pomoc dla Joli Dworcowej!
przyda się każda złotówka!
przyda się każde ziarenko karmy!
przyda się każde ziarenko żwirku!
---------------

... mry!

Tak, wszystko się przyda, prosimy!

Zakończyłam bazarek. Czekam tylko na ostatni wpływ i jadę do Joli z kaską. :ok:

Wspaniale, dziękujemy Ewuniu! :1luvu:

I dziękujemy tym, co kupili fanty :ok:

Nie poszło nam zbyt rewelacyjnie ale dobre i to -liczy się każda złotówka. :ok:

Ewa L. pisze:[...]liczy się każda złotówka.

... i mry, oczywiście

Uzgodniłyśmy dziś z Jolą że w ramach rozliczenia bazarku zamiast gotówki zamówię Joli w zooplusie karmę dla kociaków.
Karma zamówiona i opłacona - czekamy tylko na dostawę. :ok:

dla kota Joli Dworowej pilnie potrzebny jest lek: Retrovir
... mry!

Domowe i bezdomne koty Joli Dworcowej-pomóżcie je nakarmić!

Kto przegląda forum