Cynamonowo-Waniliowy świat... nowe fotki str 94 ;)

[Myszolandia]

do pracy idę za 3 godziny ponad,to pijemy !!!!!!!!

[Spilett]

Po wczorajszym dniu w pracy nie wiem, jak się nazywam Dziś odezwala się pani Monika - nasza behawiorystka i pytała o postępy, więc jej wszystko (chyba!) pięknie (mam nadzieję!) zebrałam w całość (logiczną!) i wysłałam mailem.

A teraz njusik...

Wczoraj koty jadły obok siebie i Cynamon był BEZ SMYCZY

Chodził po całej kuchni i nie atakował Wanilki

[NatjaSNB]

Wczoraj koty jadły obok siebie i Cynamon był BEZ SMYCZY

Zaczynam wierzyć w behawiorystów!!!

[Sheila86]

Ja również bardzo się cieszę, że robicie postępy kochani. Wymiziaj "Przyprawki" ode mnie

[Sarah DeMonique]

Dostaliśmy dzisiaj kuleczkę, którą już zdążyliśmy wypróbować Nawet nie wiedziałam, ze to takie fajne - kocimiętka z oczyszczonym woskiem do turlania, lizania, gryzienia, ciumkania, tłoczenia po podłodze, jak Duża śpi i do syczenia... bo Wanilia osyczała kulę w pierwszym odruchu, potem chciała się w nią wetrzeć, ale ta "ziała" i Waniśka została na podłodze z miną "ale o co cho...:
Za to Cymek od razu wiedział do czego to służy i zdemolował Młodemu pokój... I oświadczam, że JA tego sprzątać nie mam zamiaru

[Spilett]

Ale fajnie! Zabawy kocio-kocimiętkowe
Chodź do nas, są foty jak się Szaruś bawi

[Milena_MK]

:ryk: Dostaliśmy dzisiaj kuleczkę, którą już zdążyliśmy wypróbować Nawet nie wiedziałam, ze to takie fajne - kocimiętka z oczyszczonym woskiem do turlania, lizania, gryzienia, ciumkania, tłoczenia po podłodze, jak Duża śpi i do syczenia... bo Wanilia osyczała kulę w pierwszym odruchu, potem chciała się w nią wetrzeć, ale ta "ziała" i Waniśka została na podłodze z miną "ale o co cho...:
Za to Cymek od razu wiedział do czego to służy i zdemolował Młodemu pokój... I oświadczam, że JA tego sprzątać nie mam zamiaru

czyli jednym słowem Twoje koty polecają kule

[kuba.kaczor13]

:ryk: Dostaliśmy dzisiaj kuleczkę, którą już zdążyliśmy wypróbować Nawet nie wiedziałam, ze to takie fajne - kocimiętka z oczyszczonym woskiem do turlania, lizania, gryzienia, ciumkania, tłoczenia po podłodze, jak Duża śpi i do syczenia... bo Wanilia osyczała kulę w pierwszym odruchu, potem chciała się w nią wetrzeć, ale ta "ziała" i Waniśka została na podłodze z miną "ale o co cho...:
Za to Cymek od razu wiedział do czego to służy i zdemolował Młodemu pokój... I oświadczam, że JA tego sprzątać nie mam zamiaru

czyli jednym słowem Twoje koty polecają kule

Nie , Jej koty lecą sobie w kulkę ....

[Myszolandia]

:ryk: Dostaliśmy dzisiaj kuleczkę, którą już zdążyliśmy wypróbować Nawet nie wiedziałam, ze to takie fajne - kocimiętka z oczyszczonym woskiem do turlania, lizania, gryzienia, ciumkania, tłoczenia po podłodze, jak Duża śpi i do syczenia... bo Wanilia osyczała kulę w pierwszym odruchu, potem chciała się w nią wetrzeć, ale ta "ziała" i Waniśka została na podłodze z miną "ale o co cho...:
Za to Cymek od razu wiedział do czego to służy i zdemolował Młodemu pokój... I oświadczam, że JA tego sprzątać nie mam zamiaru

od razu od wstępu padłam
Dałabym wszystko,żeby zobaczyć Wanilkę syczącą na kulę chyba bym się poscała

[aannee99]

[Spilett]

Jak tam kochane Słodkości dzisiaj?

[Spilett]

Magia, pani, magia!
Wystarczy kliknąć zdjęcie Perełki z podpisu, a przeniesiecie się w magiczny sposób na nowy wątek!
Zapraszamy Słodkości kochane

[Sarah DeMonique]

Cynamon wczoraj po kolacji całe 40 minut chodził sobie po domu i zwiedzał stare kąty Dopóki mu się nie znudziło i dopóki nie zechciał się pobawić (z) Wanilka, ktora oczywiście go sfuczała... Nawet łapą go, łapą... A niech sobie nie mysli łajza jedna, że u siebie jest O!

Pokój Młodego to zdecydowanie królestwo Cymka, gdzie Wanilia nie jest mile widziana. Za każdym razem, jak usiłuje tam wejść Cynamon ją odgania i ma uszy położone. Żadne inne miejsce nie jest tak "wyróżnione". Kuchnia jest za to najbardziej neutralnym pomieszczeniem, gdzie koty mogą stać obok siebie, leżeć obok siebie, jeść obok siebie... I nawet przez myśl im nie przejdzie, by sie atakować. Owszem - Wanilia czasem zafuczy, ale ona to nieco przewrażliwiona jest

Duży pokój stanowi jak na razie największe wyzwanie dla kotów, bo najczęściej w nim spędzamy czas (my - Duzi), a Wanilia ma tam sój azyl, którego broni, jak żołnierze zamku. I to dosłownie jak żołnierze, bo jak tylko Cynamon się do niej zbliży to zaczyna warczeć, fuczeć i odganiać go łapą... Mam wrażenie, ze tam stado kotów jest, a nie JEDNA, biedna, ZASTRASZONA kicia

Zdjęć brak, bo aparat ze mną nie współpracuje...
I wiecie co jeszcze? Pożalę się tutaj - Mikołaj do mnie nie przyszedł w tym roku

[aannee99]

Hej!

No tak, Cymek ma swoje królestwo, Wanilka też ma swoje królestwo, pilnują swoich miejsc ulubionych.. mam jednak nadzieję, że w końcu się do siebie w pełni przekonają i będzie ok Tego Wam wszystkim życzę!. A co do Mikołaja, to ja również nic nie dostałam. Wczoraj mój M. się mnie zapytał czy przy okazji robienia prezentu dla małej na Mikołaja .. kupiłam sobie coś, no cóż .. nic nie mówił, że mam sobie coś od Mikołaja kupić Kupiłam córci śliczną kurtkę, udało mi się ją upolować na Allegro i .. z tego jestem bardzo zadowolona, nic więcej mi do szczęścia nie trzeba

[Milena_MK]

Jak to Ania? Czyżbyś była niegrzeczna?