» Nie gru 01, 2013 8:38
Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II
Maupo kochana.
Nie ufaj tak bardzo wujkowi Guglowi. On czasami miewa aberacje, bo starszawy jest i ze swoim kumplem często chadza na wódkę-wiesz-to ten Niemiec co wszystko chowa. Odiś owszem, posiada pewną nieruchomość, ale nie w pracowitej Łodzi, tylko w stawie. Udowym. Zrobimy coś z tym, choć się bardzo boję.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś nad ranem coś się zdarzyło. Pod kołdrę wczołgał się ktoś, Ciepły i mruczący. Do licha! Przecież Jadzieńki już dawno nie ma! I nigdy nie miała wąsów!
Marutek, kochany Marutek.
Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.