Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 03, 2013 22:14 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

A w ilu smakach som te koty ?
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto gru 03, 2013 22:17 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

kuba.kaczor13 pisze:A w ilu smakach som te koty ?


Ja na razie mam w dwóch, ale niedługo będzie w jednym tylko :P

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 03, 2013 22:25 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

No to jak kiedyś pojadę do tego Breslau to się na te koty zaproszę . :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto gru 03, 2013 22:25 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

tylko wysmaż na chrupko :mrgreen:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto gru 03, 2013 22:32 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Tak jest, Panie Kapitanie! :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 03, 2013 22:33 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

aannee99 pisze:Wiesz co, u 'mnie' na forum Owczarków pamiętam przypadek psiaka, który padaczkę ma właśnie, dostaje leki .. które umożliwiają normalne funkcjonowanie. Myślę, że leki są tutaj konieczne. Biedny Roki :(

dokładnie tak
Mojej małżowiny sister ma też owczarka z padaczką i dostaje leki takie właśnie,ze normalnie funkcjonuje
Kiedyś byliśmy ,ta się bawi ,wariuje,łasi się itp
Ta mi powiedziała,ze to pies padaczkowy,ja cooo ????? i gały z orbit mi wyszły 8O
Bym była się gotowa założyć,ze ona o innym psie mówiła

Trzymam kciukole :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za wszystko
DOczytuję powoli ....

Spilett pisze:Właśnie uczestniczyłam w sprzątaniu po katastrofie...
Kaśka zawsze robi sobie kawę w takim urządzonku co się stawia na palnik i to się gotuje. Zawsze było dobrze, ale dziś tego nie dokręciła dobrze, dźwięki jakie słyszałam: SSSSSSSSSSS PFSZZZZZZZZZZZZZ! !@#$%^&!
Idę, paczam, a tam CAŁA kuchnia w kropkach od kawy... Takie ciśnienie to rozwaliło, taka rakieta poszła, że nawet na suficie były kropki 8O
Właśnie skończyłyśmy wycierać, Kaśka się chichra jeszcze...
Normalnie Jaś Fasola :D

a to dla niej zabawa?że jeszcze się chichrała?
Mówisz chyba o kafeterce.Jo,ja kiedyś też bym "przegapiła" :oops:
Spilett pisze:Foty!
Frodo miziak:
Obrazek

Roko po zabawie:
Obrazek

Filczaki od Ani (Szarusia już zabrał Rafał, ale Puszynka miażdży) :1luvu:

1.Buranioooooo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
2.Piękny pies :1luvu:
3.FIlaczki,ja wcześniej przeczytałam ,ze flaczki poszły do mamy :ryk:
Miraclle pisze:Jak tak czytam o tej Twojej współlokatorce to masz mieszane uczucia :roll: Czy u niej z głową wszystko ten tegens ok ? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Identyczne masz odczucia jak ja,ze coś gwiazda ma z garem :ryk:
Ale nie mówmy,błysnęła,doceniła pomoc joł joł :mrgreen:
Miraclle pisze:Z tego co piszesz to już ich nie lubię, a nie znam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Kolejny minus za nielubienie kotów :evil:

Ej,Ty wróżka cy cóś ?
Ale dobrze,dobrze,pisz,pisz co myślę,będę miała mniej pisania :mrgreen:

Ja nie mogę :evil: jak mnie podejście różnych ludzi do zwierząt rozwala,to nawet nie wiem co pisać :evil:
Ostatnio edytowano Wto gru 03, 2013 22:47 przez Myszolandia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 03, 2013 22:47 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto gru 03, 2013 22:53 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Dobranoc Kuba :1luvu:

Ja też się zwijam, mimo że Beatka wciąż gada i gada... :(
Dobranoc Wam :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław


Post » Śro gru 04, 2013 8:42 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Hej Perełkowo.pl :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro gru 04, 2013 8:49 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Dzień dobry

Jak nastrój z rana?. Mam nadzieję, że w porządku! :) Czy Perełka zjadła śniadanko?.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 04, 2013 9:56 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

albo ja czegoś nie doczytałam, albo gupia jestem... dlaczego zabierają Zuzię?!

Moje kociaste wczoraj chrupeczki Animondy dostały (dostałam 400 gram na spróbowanie) i nie ruszyły... Za to mięsko ładnie każde zjadło ocierając się w międzyczasie podawania o moje nogi. A Cymek bez smyczy był, tak więc wiesz, no... D:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 04, 2013 10:59 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Hej z rana...
Dlaczego piszę na miau, zamiast wracać z zajęć? Ano dlatego, że jednak załapałam coś od Kaśki i jestem chora :(

Sarah DeMonique pisze:albo ja czegoś nie doczytałam, albo gupia jestem... dlaczego zabierają Zuzię?!

Moje kociaste wczoraj chrupeczki Animondy dostały (dostałam 400 gram na spróbowanie) i nie ruszyły... Za to mięsko ładnie każde zjadło ocierając się w międzyczasie podawania o moje nogi. A Cymek bez smyczy był, tak więc wiesz, no... D:


Aniu kochana, zabierają Zuzię bo znalazł ją Kaśki brat na budowie swojego domu, z racji czego wylądowała u Kaśki. Teraz brat ją zabiera, tzn. w ciągu 2 tygodni - będzie miała domek z ogródkiem pod Wrocławiem.
W sumie cieszę się, bo będzie jej lepiej; jak poszłam robić śniadanie to Kaśka też tam była i oto co mi rzekła:
Kaśka pisze:Wiesz co, ta moja mała cholera od 6 rano rozrabia, cały czas mi lampkę nocną przewraca, już mam jej tak dość że nie wiem! Nawet w dupę dostała i ciągle to samo!


Pozostawię to bez komentarza.

PS. Perełeczka rano zjadła trochę animondy, reszta czeka zamknięta w pojemniczku.

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 04, 2013 11:01 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

No jesteś w końcu, bo już zaczynałam się martwić, że z rana samego Cię tutaj nie ma na wątku Perełeczki. Nie dobrze, że się zaraziłaś od Kaśki, bierzesz jakiś Fervex czy coś?. Musisz się szybciutko wykurować kochana!. Wiesz, współczuję tej koteczce, że tak jest traktowana przez swoją "Panią". Miejmy tylko nadzieję, że u Jej brata będzie lepiej traktowana, że będzie traktowana tak jak być powinna...
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 04, 2013 11:14 Re: Perełka i Przyjaciele - część 2: ZABIERAJĄ ZUZIĘ :( :( :

Mam theraflu, zaraz dokończę kawę i idę zrobić. Boję się tylko żeby ona Perełeczki nie uderzyła jak np. podrapie jej kanapę czy coś :(
Malutka spała mi na brzuchu w nocy, jaka ona cieplutka! Mój mały grzejniczek :1luvu: Wybaczyłam jej nawet nasikanie do kosza z bielizną... Ale wymieniamy dziś z powrotem żwir na silikat, może przestanie. A CBE+ mam nadzieję nada się dla Puszusia :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości