Poznań Główny PKP| Zapraszamy na dworcowe dyżury

[Jarka]

Mnie piątek pasuje.

[itaka]

Włożę te polary jak przyjadę do Poznania. Myślałam by zrobić jeszcze jedną budkę na Składową tam na tył w kąt (zawsze tam stała taka mała). Bo tam jest teraz sporo kotów a jedna budka więcej nie zaszkodzi, może któremuś przypadnie.

[kasia_5000]

Ok, dzięki!
Co do budki, to ja ją przestawiłam obok tych pozostałych, a wczoraj jeszcze raz przestawiłam kawałek dalej obok drzewa, tam gdzie zawsze kręcą się koty. Jak stała w rogu, to raczej koty z niej nie korzystały.

[kasia_5000]

A w najbliższy weekend ktoś da radę wziąć dyżur?

[itaka]

Ok, dzięki!
Co do budki, to ja ją przestawiłam obok tych pozostałych, a wczoraj jeszcze raz przestawiłam kawałek dalej obok drzewa, tam gdzie zawsze kręcą się koty. Jak stała w rogu, to raczej koty z niej nie korzystały.

A ja właśnie zeszłej zimy kilka razy widziałam, że są zamieszkane. Ale to zrobię jeszcze jedną ich tam sporo jest.
A w weekend mnie niestety nie ma

[LunaKlara]

ja moge w weekend tylko napisz Kasiu w jaki dzien lepiej A i polar jeszcze mam tylko musze go debrac od kumpeli wiec jak jest potrzebny "na juz" to prosze napiszcie.

[kasia_5000]

Dzięki
Chyba lepiej byłoby w sobotę, ale to już jak Tobie bardziej pasuje.
Polar nie jest aż tak pilny, bo w sumie brakuje tylko w tych budkach z przodu (jest tylko jedna wymoszczona), ale jakbyś dała radę odebrać i od razu w sobotę włożyć do budek, to byłoby super

[kasia_5000]

Dzisiaj w graciarni puste miski i Krówka.
Chyba była głodna, bo zaczęła jeść już przy mnie.
Na łączce stały zestaw - Języczka i Czarne Trio.
Było jeszcze sporo suchej karmy.

Na Składowej na łączce 2 Krówki i 2 Pingwinki.
Karmy suchej tez sporo zostało.
Z przodu pusto.
Z kotów były: Zorro, nowy kocurek Pingwin (p. Roman twierdzi, że jest to całkiem nowy kot, który pojawił się niedawno), Krówka i jakieś koty w krzakach, ale nie widziałam Ich dokładnie.
Jak przyszłam, to posilały się gołębie - ktoś Im coś zostawił na karmniku.
Było Ich kilkanaście.
Okleiłam te pozostałe budki taśmą, ale przez niską temperaturę nie chciała się dobrze przyklejać.
Mam nadzieję, że jakoś będzie się trzymać...

[kasia_5000]

To podsumowując, w tym tyg. mamy tak:

Grafik 25.11-01.12.2013

PKP
pn. -
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr. -
czw. - Jarka (stały dyżur)
pt. -
sob. - LunaKlara
ndz. -

Składowa
pn. -
wt. - kasia_5000 (stały dyżur)
śr. -
czw. - Hollis
pt. -
sob. - LunaKlara
ndz. -

I od razu szukam chętnych do grafiku na przyszły tydz. - nowe dni dyżurów - na razie wpisuję się na piątek i wezmę jeszcze poniedziałek lub środę - dopasuję się, jeśli znajdzie się ktoś chętny.

Grafik 02-08.12.2013

PKP
pn. -
wt. -
śr. -
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. -
wt. -
śr. -
czw. -
pt. - kasia_5000 (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

[Hollis]

To podsumowując, w tym tyg. mamy tak:
Grafik 02-08.12.2013

PKP
pn. - Hollis
wt. -
śr. -
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. - Hollis
wt. -
śr. -
czw. -
pt. - kasia_5000 (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Dzisiaj na Składowej w starym miejscu karmienia wszystko wyczyszczone i 3 koty. W nowym miejscu bardzo mały ubytek karmy i 4 zniecierpliwione koty:)

[kasia_5000]

No to mamy tak:

Grafik 02-08.12.2013

PKP
pn. - Hollis
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

Składowa
pn. - Hollis
wt. -
śr. - kasia_5000 (stały dyżur)
czw. -
pt. - kasia_5000 (stały dyżur)
sob. -
ndz. -

[Jarka]

Na PKP dziś na łączce Języczka i jeden czarnulek, na peronie krówka, w graciarni pusto. Wszędzie dużo suchej karmy. W graciarni zostawiłam ok.pół kartonu Winstona i troszkę wody, można wykorzystać w sobotę.

[LunaKlara]

kociaki dzisiaj nakarmione, polar wlozony. Jak przyjechalam to z jednej budek na Skladowej z przodu wylazl lub wylazla czarna pieknosc - piekny kot !
na kominie siedzial drugi tez czarny i piekny. Zlazly na papu. Michy puste tylko w szafce cos bylo. Kociakow na Skladowej naliczylam dzisiaj 7
Na PKP w graciarni jak zawsze puste michy, napelnilam 2 sucha i 1 puszke mokrej. Przyszla krowka i zaraz gdzies sie schowala w tej juz mega mega graciarni...Na laczce musialam dlugo kiciac, w koncu wylazlo. Najpierw czarne z rur, potem drugie czarne z budki /Języczka/ i kolejne czarne nie wiem skąd. Na laczce byla sucha, tylko dosypalam. Na mokre wszystkie chetne.

[Hollis]

Dzisiaj czarna piękność na Składowej też przybiegła na dźwięk karmy
W starym miejscu jak zwykle puste miski. Oprócz Czarności nie było innych kotów.
W nowym miejscu ubytek karmy większy niż w czwartek, aczkolwiek jakoś bardzo jej nie wyjadły. 3 koty: pingwinek, krówka i mniejszy od nich pingwinek.

Na łączce na PKP czekała na mnie Języczka, przybiegły potem 2 czarne kicie, a jak szłam do graciarni, to dobiegał do nich trzeci z Czarnego Trio. Ubytek karmy był, ale też taki sobie.

Za to w graciarni oczywiście pusto w miskach. Lokatorka graciarni najpierw zwiała na mój widok, ale potem wróciła i wyraźnie czekała, aż sobie pójdę, żeby rozpocząć ucztę bez nieproszonego gościa

[LunaKlara]

Bardzo mnie ciekawi co za zwierzaki wyzarly przez 2 dni dwie dosc duze pelne miski suchej karmy w graciarni ...