Maupa pisze:cieszę się więc, że robicie, co się tylko uda. martwię się po prostu o koty - wolę zapytać i się dowiedzieć, że już o tym pomyślałaś, niż pluć sobie w brodę, że wystarczyło przypomnieć.
czekam cierpliwie na zdjęcia, opowieść o Morusie i informację, co z tym bannerkiem.
... mry!