Kichanie i kaszlenie też! No i nie rzucać w kota zabawek! Ma swoją ulubioną, wywianowaną i wie gdzie jestkm,llllllllllllllllllllllllllllllllllll... (To oczywiście Maruda się przeszedł po komputerze -ale nawet mi się nie chce kasować)
Ale od czasu zakocenia domu zabawki mają małe wzięcie. The best są kartony i torby z zakupami, a very best walnięcie kamrata w tyłek i "Wielka Pardubicka". Bo muchy się chwilowo skończyły.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja również się ogromnie cieszę. Maku robi szybkie postępy, może nawet szybsze niż Maru. Wspaniałe, że udało się odzyskać te piękne koty.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Uwaga! Uwaga! Ogłaszam! Marudnik z własnej woli kolejny raz zagniazdował w koszu podróżnym. Wygląda na wyluzowanego, aż nazbyt -odpalił bąbę, pewnie z wrednoty, -bo to kosz Odika.
Odik się obraził, gdzieś poszedł, nie widać go...