
Wszystko zaczęło się od tego, że Otwockie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami jakiś czas temu dostało takiego maila:
"Przyjechałam do Polski odwiedzić Babcię i niedługo wyjeżdżam. Jedna rzecz nie daje mi spokoju, otóż na jednej z ulic w Otwocku- okociła się z tego co mi wiadomo (pytałam po okolicy) bezdomna kotka.
Kotka wraz z 4 małymi kociakami mieszka pod balkonem na jednej z posesji, które kiedyś były lokalami handlowymi, a teraz stoją puste.
Nie wiem co zrobić w takiej sytuacji. Ludzie z okolicy raczej mnie zbywali albo słyszałam: 'Co panią to obchodzi...?' Teraz jeszcze nie jest tak zimno, ale co będzie z kotkami jak przyjdą mrozy.
Ta sprawa nie daje mi spokoju i chciałabym coś zrobić, jakoś tym kotkom pomóc jeszcze przed moim wyjazdem.
Nie chciałabym, żeby trafiły do schroniska. Nie mogę też ich tak zostawić na pastwę losu...
Może wspólnymi siłami uda się jakoś pomóc? Około 3 miesięczne kociaki śpią tuż przy samej ulicy w trawie, na materacu."
27.10.2013 - udaliśmy się pod wskazany adres i wykonaliśmy kilka zdjęć. Fotografowaliśmy zza ogrodzenia, ponieważ na teren nie da się wejść bez skakania przez płot. Gdy tylko wyciągnęliśmy aparat- z posesji wyskoczyła Pani, która wyraźnie nie przejmowała się losem tych kotów, lecz tym, że ktoś w ogóle nas zawiadomił i zgłosił interwencję. Kociaki i ich mama są nieufne, nie podchodzą same do człowieka, dlatego ich złapanie będzie wymagało naszej pomocy i użycia klatki-łapki.
15.11.2013 - po nagłośnieniu sprawy na Facebooku, niestety nagle zniknęły dwa kociaki i nie ma ich już od ponad trzech tygodni... pewnie nigdy nie wrócą. Nie wiadomo co się z nimi stało. Pozostałą dwójkę i ich mamę dokarmiają sąsiedzi. Kociaki mają też zorganizowane prowizoryczne schronienie. Pojawiła się nadzieja, że maluchy trafią do domów stałych, mieliśmy je nawet łapać w ten piątek, ale ludzie jednak ostatecznie zrezygnowali i przygarnęli inne kociaki...
30.11.2013 - jeden kociak wrócił! Cała trójka i ich mama są dokarmiane przez okolicznych mieszkańców i wciąż czekają na dom...
Wszystkie nasze domy tymczasowe są obecnie zupełnie zapchane i nie ma możliwości, aby przyjęły kolejnego zwierzaka. Dlatego naprawdę bardzo prosimy Państwa o pomoc! Kociaki niestety same nie podchodzą do człowieka, ale dysponujemy klatką-łapką i jeżeli znajdzie się dla nich dom tymczasowy lub stały, to oczywiście pomożemy w ich złapaniu i odwieziemy we wskazane miejsce.
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 730 153 734
e-mail: otwock@toz.pl
Link do ich wydarzenia na Facebooku:
https://www.facebook.com/events/570329133035528/
Zdjęcia kociaków:


a to ich mama:
