Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 01, 2013 21:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Fasolko nie obrazaj Duzej :roll:

Duzi tez maja swoje problemy.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie gru 01, 2013 22:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Kotki widzą więcej. Jak duża nie widzi, to nie znaczy, że czegoś nie ma.
Duża gupia jest.
Fasolka



TWOJA Duża gupia?
Ty się ciesz, że mojej nie znasz,
P :roll:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 02, 2013 7:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Gupia duża dopiero wróciła. Załamałam łapki, jak można tak pójść i ie wracać. Podobno dwie kicie nie przyszły, duża chodziła, chodziła i chodziła, a one nie przyszły.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon gru 02, 2013 10:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Gupia duża dopiero wróciła. Załamałam łapki, jak można tak pójść i ie wracać. Podobno dwie kicie nie przyszły, duża chodziła, chodziła i chodziła, a one nie przyszły.
Fasolka

Biedna ta Twoja Duża, Fasolko...
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71124
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 03, 2013 20:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Gupia, gupia duża. Zawlokła mnie do gabinetu. Tam się śmiała, że nigdy tak szybko nie wbiegam do transportera, jak w gabinecie, kiedy już wracamy do domu.
Był miły pan doktor, ale dostałam zastrzyk, ale :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 03, 2013 22:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

U nas to smao-rudy w powrotna droge sie miesci z luzem w transporterze,a w pierwsza strone nadyma i udaje ,ze nie miesci-fajnie by bylo,jakby Duzi nie musieli kotów do weta nosic :roll:


Zdrówka życzymy :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 04, 2013 7:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Duża wreszcie wróciła. Bardzo długo ostatnio chodzi po podwórku :(
to dlatego, że nie wszystkie kotki przychodzą.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 04, 2013 13:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Gupia, gupia duża. Zawlokła mnie do gabinetu. Tam się śmiała, że nigdy tak szybko nie wbiegam do transportera, jak w gabinecie, kiedy już wracamy do domu.
Był miły pan doktor, ale dostałam zastrzyk, ale :(
Fasolka


Dobrze, że chociaż pan doktor był miły...
Sabcia remontowa
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71124
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 04, 2013 19:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

A poza tym ciesz się, że Cię nie kuja w Twoim najwłaśniejszym domu, tak jak mnie.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 04, 2013 19:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Fasolko, bardzo mi przykro, że co chwilę musisz jeździć do gabinetu i jeszcze dostawać zastrzyki.
Jak to nasza duża mówi, u nas nudno, nic się nie dzieje i niech tak pozostanie.
Haker i Pysia

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 04, 2013 20:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Fasolko, nasza dziś rozmawiała z panią, która dokarmia koty na podwórku
Mówiła, że jeden z nich jest tam już chyba koło dwunastu lat...
Twojej Dużej to też się szacun należy
Duduś
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 04, 2013 22:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Duduś, moja jest naprawdę gupia. I nudna. Co tylko przyjdzie do domu (a to się rzadko zdarza i na krótko), od razu zaczyna swoje: "cieszcie się, że macie dom, sucho, ciepło i jedzenie". I tak w kółko, miauoszaleć można.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 05, 2013 10:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

No pewnie - to ze mamy domy to przecież oczywiste i tak być powinno, nie ma nam co wymawiać. Niedobre jest tylko, że nie wszyscy mają domy :(
Sabcia refleksyjna
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71124
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 05, 2013 18:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Moja mówi dokładnie tak samo :evil:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 06, 2013 5:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

dziś w takie wiatrzysko wszystkie kotki są biedne...
moja Duża wczoraj spotkała rano kotka, którego u nas nigdy nie było
jaki był głodny.. biedne te bezdomniaczki ..
nie narzekajcie tak na Dużą, bo przecież dzięki niej te kotki mają pełne brzuszki
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka i 11 gości