wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Post » Czw lis 21, 2013 15:27 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Dzisiaj kolejny dzień poszukiwań Faramira.

Niestety na bieżąco trzeba wymieniać, bo gazety przesiąkają m.in. moczem, są mokre. Mokre siano też nie izoluje. Z reklamówkami przychodzę. Wychodzę z działki z worem śmieci, już co niektórzy się chyba zastanawiają ile można razy robić porządki ;) Proszę znajomych o zbieranie gazet, gazetek. Część kartonów musiałam oczywiście wyrzucić. Zbieram na bieżąco, gdzie się uda. Kombinuję, żeby mi boroczki nie zmarzły.
Jedzenie pod krzakiem czasem znika, ale nadal nie wiem kto je zjada.

Zimą w kartonach zostawiam jeżom suchą karmę, po ilości wiem czy się obudził i przekąsił.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt lis 22, 2013 19:09 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Faramira nie znalazłam :( Posypał mi się trochę kręgosłup, więc mam problem z chodzeniem i schylaniem się, ale nie wszystkie leki mogę brać, bo potem zwijam się z bólu żołądka :roll: Ale w niedzielę będę musiała najeść się leków p/bólowych i go znaleźć przed mrozami. Dzisiaj byłam ok. 16.30 i powitał mnie głodny Gandalf :) Już szukał jedzenia. Jeśli jutro mi się nie uda, to może w niedzielę go zważę.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt lis 22, 2013 22:28 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

trzymam :ok: :ok: , żeby Faramir się szybko znalazł. A co Ci się dzieje z kręgosłupem?

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lis 22, 2013 22:41 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Jak miałam parę latek, mój kuzyn rozhuśtał mnie na huśtawce (metalowy trzepak, drewniana huśtawka na linkach), a że dziadek niedaleko miał stertę kamieni wapiennych. Było mi niedobrze, a on mnie rozhuśtał do pionu i walnęłam głową, aż wbiła się w kamień. Wtedy naruszony został szyjny i myślę, że lędźwiowy, a potem uprawiany sport doprawił mi kręgosłup. W każdym razie jak byłam w liceum lekarz mnie namawiał na operację, ale nie gwarantował mi, ze będę po niej chodzić, więc się nie zgodziłam. I czasami mi się sypie :evil: Zaciskam zęby i staram się rozruszać.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon lis 25, 2013 0:21 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Faramir zjadł wczoraj wszystko, zrobił bałagan w pułapce- wywalił siano i gazety z kartonu, ale w nim nie spał. Na dworze zimno. Pada. A jeże nie śpią. Plus jest taki, że niektóre były zwinięte w kulki. Karma pod krzakiem zjedzona, dosypałam nowej. Jak spadnie śnieg poznam po śladach kto przychodzi.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon lis 25, 2013 13:13 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

dobrze, że się znalazł :) u mnie w Krakowie padał dziś pierwszy śnieg, z deszczem, ale jednak

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lis 25, 2013 15:05 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

No właśnie się nie znalazł :roll: Porozstawiałam kartony z sianem i gazetami, ale w nich nie spał. Je, bo jedzenie znika z misek. Daje mu dużo mokrego i suchego. Pójdę dzisiaj to zobaczę jak towarzystwo.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon lis 25, 2013 15:36 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

kurcze, to gdzie on powędrował w taki ziąb zamiast sie trzymać pewnego hotelu ? :roll:
Trzymam kciuki, aby jednak Faramir przemyślał sprawę i wrócił :ok: :ok: :ok:

znalazłam jeżowy sklep :D http://www.jezowy-swiat.pl/pl/sklep/karmy-dla-jezy.html
nie mam jednak pojęcia, czy taki pokarm z robalami jest dobry? mam wrażenie,że sklep jest raczej pod jeża pigmejskiego, ale nei wiem czy to wszytsko jedno czy jednak nasze dzikie maja inaczej? :oops:

wiedzieliście,że sa transportery dla jeży? 8O :mrgreen:
http://www.jezowy-swiat.pl/pl/sklep/pro ... -jeza.html

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 25, 2013 15:56 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Transporter jak dla gryzoni :) Taki sam :)

Faramir jest w altanie, ale nie wiadomo dokładnie, gdzie. Tam jest sporo zakamarków. Mam nadzieję, że się złapie na pułapkę, czyli zaśnie w kartonie i wtedy go przełożę.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto lis 26, 2013 22:27 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Dwa zaczynają zasypiać. Reszta nie śpi. Faramira nie znalazłam :mrgreen: Syf robią taki, że wszystko trzeba wymieniać. Siano się skończyło. Jutro muszę kupić. Staram się, żeby nie miały wilgoci, mokrego - bo jest zimno.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro lis 27, 2013 13:31 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

u nas juz spadł śnieg, tzn. i na Dolnym Śląsku i k. Bielska. Ogródkowy jeż śpi już od 2 tygodni, duża mama jeżowa i średni także w górach, a mały Maciuś pojechał do jeżowego opiekuna p.Sławka ,do Bielska, inaczej nie dałby rady w górach, ważył przy przyjęciu 456gram i jest bardzo odważnym i wyluzowanym chłopakiem -wiosną wróci do ogrodu , być może z kolegami :wink:
Ostatnio edytowano Pon gru 02, 2013 19:09 przez alessandra, łącznie edytowano 1 raz

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 28, 2013 21:01 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Gandalf na mnie patrzył z wyrzutem i jak nie zaśnie, a się zrobi zimniej będę musiała go wziąć do domu. Reszta z jego domku też nie śpi. Fukały. W łepkach im się poprzewracało. Mokre zamarzło w misce, ale zostawiłam Faramirowi suche. Juro muszę kupić siano i je docieplić. Nie wiem co z Faramirem :( Czekam, aż zasną, przełożyłabym je do kartonów, nowych i suchych. Dzisiaj ślisko. Posikane gazety są zimne i mokre, zamarzają :/

Jedzenie pod krzakiem zniknęło ;)

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie gru 01, 2013 11:42 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

Oprócz Faramira, zwiały jeszcze dwa, chyba Enigma i Pippin. Jak są w kulkę zwinięte, nie wszystkie rozróżnię. Cóż....ciepło się zrobiło. Zostawiłam więc pocięte gazety i siano, oczywiście materiał na budowę gniazda...zniknął :twisted: Żarcie zjedzone, dodatkowo zrobiły bałagan. Nie ufają mojemu zmysłowi ochrony jeży i postanowiły same sobie zrobić domki ;)

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie gru 01, 2013 16:18 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

jakbyś maiła czas powrzucaj więcej fotek z bohaterami wątku :) chętnie bym popatrzyła po czym mozna je rozróżnić

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Nie gru 01, 2013 17:40 Re: wierzę w jeże-już jest kompendium :)

czekając na zdjęcia bohaterów opowieści Dorobelli, przedstawiam Wam Maciusia :D
Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości