



przyszła taka zadbana...
przy mnie przynieśli ją państwo i 1/2 worka royala,
to było tego samego dnia,
kiedy Kioto, Big i Zuzka
jechały z Agą do DT
do zobaczenia Malutka Złośniczko

strasznie smutno



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Duszek686 pisze:Nikt na razie nie pyta - Zuzieńka jest jak najbardziej do adopcji - ona chyba najmniej chora była z całej trójki - choć najbardziej wycofana.
O ile Kioto i Big są ze sobą bardzo zżyte - to Zuzia czasem się od nich izoluje. Za to kocha spać w łóżku i jest naprawdę delikatną kotunią uwielbiającą czułości i przytulanki - skrzywdzoną przez los i troszkę zagubioną. Myślę, że dla niej - dom jako jedynaczki - byłby idealny - Tak napisała o Zuzi ostatnio Agnieszka, u której cała trójka przebywa: "Po kilku dniach juz widzę, że Zuza spokojnie mogłaby być rozpieszczana jedynaczką.. nie bardzo interesuje sie innymi kotami. Nie ma z nimi problemu, ale nie bałabym sie jej oddać do domu, gdzie nie ma kota.. człowiek w zupełności jej wystarcza. "
ewan pisze:Żal persiczki [*] ogromny, bidusia tek króciutko była w schronie co się takiego mogło stać? A powód dla którego została oddana znacie?
Dziewczyny, wchodząc za każdym razem na wątek myślę zawsze ile Wy dobrego robicie dla tych bid to brak słów. Jestem pełna podziwu dla Waszych działań.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51, puszatek, squid i 119 gości