Gucio w swoim nowym domu, JJR wylądował!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 25, 2013 23:22 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Żuraw i czapla?
Na zmianę się zaczepiają i prychają.
Zupełnie jak moje dwie aparatki, co to raz się radośnie pogonią w zabawie, to znów na siebie nasyczą. I tak już dwa lata koegzystują :mrgreen:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 27, 2013 11:00 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Zapasy karmy z rossmana zakupione ;) Oba kociaki wcinają aż im się uszy trzęsą. Łaciaty powoli się rozkręca i zaczyna biegać za Luną, sam z siebie. Gorzej jak ją dopadnie :D Pobudka rano gwarantowana.
Wieczorkiem wstawię jakieś zdjęcia... Nikt nie chce ślicznej krówki :( ?

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Czw lis 28, 2013 20:53 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

A tak Łaciato-kanapowy kot odpoczywa sobie po jedzonku :D
Obrazek
+ ziewanie ( bo wredna baba go obudziła fleszem)
Obrazek
i rozciąganko :D
Obrazek

Swoją drogą nie da się przenieść Łaciatego do tematu kotów do adopcji ..?

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Czw lis 28, 2013 21:28 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Nigna, w Adopcjach to on już jest (vide: pod Twoim podpisem). A na Kociarnię zagląda mniej osób, choć oczywiście można poprosić moda, żeby wątek przeniósł. Tzn. może poprosić Czitka, jako założycielka.
A Łaciaty wygląda jak mln $ :1luvu:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 28, 2013 21:56 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Jest śliczny :1luvu: . Za domek :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 28, 2013 23:13 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Bardzo jest to fotogeniczny brzuchol i pysio i wszystko :1luvu:
Nigna, jeżeli chcesz, poproszę o przeniesienie wątku na Kociarnię, nie ma problemu, ale tam chyba rzeczywiście mniejsza zaglądalność niż tutaj, przemyśl.
Będę też pisać o Łaciatym na moim wątku, w sobotę pewnie, bo jutro jestem do późna w pracy, tym sposobem podniesiemy Łaciatka na Naszych Kotach, kolejny zresztą raz, ale nigdy nie wiadomo kto zaglądnie i komu wpadnie w oko, a raczej w serce.
A tak na marginesie, do mojej sąsiadki mocno zakoconej kilka domów dalej, która ma klapkę w drzwiach dla własnych kotów, we wtorek rano przyszedł obcy kocur i położył się na łóżku. Bardzo chory :( Trzy dni biegali z nim do weta, stan ciężki,nerki, ogólne wycieńczenie, dzisiaj rano odszedł.. Przyszedł, żeby umrzeć w domu...Taki właśnie Łaciaty, bezdomny, niczyj, żywiący się w śmietnikach, znali go tu ludzie w okolicy...
Nigna, kolejny raz bardzo Ci dziękuję. Dom znajdziemy, może jeszcze nie jutro, ale znajdziemy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19160
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lis 29, 2013 19:02 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Nie no ok, tak tylko zaproponowałam żeby przenieść ;) Nie znam się :D Może faktycznie tam więcej osób wchodzi.
Poważnie myślę nad jakimś maluchem do Lunki na stałe, na razie jednak Łaciaty musi znaleźć dom bo 3 kotów nie ogarnę... Chciałabym dokocić jak najszybciej.. Biedna Krówka leży sobie na swojej ulubionej kanapie i czeka na swojego człowieka... Łaciatego nie zostawię, totalnie nie mój typ kota-ADHD musi być , no i Lunie chyba tez odpowiadałby bardziej aktywny lokator bo przez niego powoli też się robi leniwa :D!

Jutro pokombinuje żeby ściągnąć na komputer Sony Vegas , i może zmontuje jakiś filmik.. Oby to pomogło

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Pt lis 29, 2013 19:46 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Nigna, rozumiem że Łaciaty nie jest z Twojej bajki, więc nie chcesz go zostawić. Ale pamiętaj, że i Luna, i ewentualny maluch, którego przyjmiesz, kiedyś dorosną i ADHD im przejdzie. Taka jest kolej rzeczy. Moje starszaki, niegdysiejsze młodziaki, szalały swego czasu dniami i nocami. Teraz przesypiają większość dnia. A najmłodsza, 3-latka, która pojawiła się u mnie jako niespełna roczna kotka, od czasu do czasu przegalopuje po mieszkaniu, czasem nawet zachęci do gonitwy któregoś starszego, ale coraz rzadziej - zwłaszcza teraz, kiedy zrobiło się zimno i rozsądne koty przeważnie tę paskudną porę roku przesypiają. Także Twoja Luna zapewne uspokoiła się w związku z dorastaniem i porą roku, a nie dlatego, że "zapatrzyła się" w Łaciatka.
Czy we Wrocku jakaś gazeta przyjmuje bezpłatne ogłoszenia dla zwierząt? Bo w Krakowie tak i dzięki takim ogłoszeniom w ostatnich tygodniach udało się znaleźć domy dla 3 kotów, w tym starszej kotce ze schroniska.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 29, 2013 20:14 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

[b]Bungo[/b]: nie mam pojęcia , niestety nie jestem z Wrocławia :( Wystawie zaraz Łaciatego na stronie Jeleniej Góry. Zdaje sobie sprawę że koty dorastają i nie mają już takiego ADHD ;) Charakter kociaka jednak zostaje. Łaciaty to przytulasek, kanapowiec, kolankowiec. Luna to zupełne przeciwieństwo i jakoś taki charakter kota mi bardziej odpowiada. Dorośnie to nie będzie tak biegać i skakać ( choć jest duże prawdopodobieństwo że energia jej zostanie),ale to jednak będzie innych charakter :D Chowałam ją od butelki, może dlatego jej charakterek jest dla mnie idealny :D One nawet nie mają jak leżeć razem bo Luna znajduje sobie strasznie dziwne miejsca do spania, a Łaciaty z kanapy nie schodzi, jeszcze go nie widziałam śpiącego gdzie indziej ;) Całkiem możliwe że Lunka dorasta, ale jestem przekonana że w towarzystwie kociaka na pewno miała by zajęcie :D Może ADHD im przejdzie.. ale przynajmniej czas młodzieńczego ADHD przebędą razem ;)

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Pt lis 29, 2013 20:35 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

oj, no z Łaciatego to faktycznie taki kulkokot :mrgreen: Dobrze by było, by Luna zmobilizowała kolegę do odrobiny wysiłku fizycznego :wink: Ale znam ten typ... będzie trudno :mrgreen:

I czemuż to nie ma żadnego odzewu na ogłoszenia :(
Taki fajny kot, taki fajny!
Przecież to bić się tylko o takiego...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lis 29, 2013 21:12 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Bardzo się mylisz, tym bardziej, ze nie wiesz, czy kot , którego teoretycznie przygarniesz, będzie taki, jak sobie wymarzyłaś.
I co, jak będzie inny, nie pasujący, to też będziesz szukała mu innego domu?

Z reguły charaktery kotów wychodzą nie takie, jak opiekun chciałby, żeby były :mrgreen:
No, ale taka ich uroda, są nieprzewidywalne, zresztą ludzie też, niestety. :evil:
Skoro tak się znasz na kotach, to powinnaś wiedzieć, ze młodziutkie koty z adhd po pary latach uspakajają się i zaczynają prowadzić kocie, normalne, spokojne i śpiące.


Dokocenie Łatka i Twojej kotki przebiegło super łagodnie, naprawdę, wierz mi,wiem, o czym mówię.
Ostatnio edytowano Pt lis 29, 2013 22:13 przez anna57, łącznie edytowano 2 razy
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 29, 2013 21:54 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Nigna pisze:
Poważnie myślę nad jakimś maluchem do Lunki na stałe, na razie jednak Łaciaty musi znaleźć dom bo 3 kotów nie ogarnę... Chciałabym dokocić jak najszybciej.. Biedna Krówka leży sobie na swojej ulubionej kanapie i czeka na swojego człowieka... Łaciatego nie zostawię, totalnie nie mój typ kota-ADHD musi być , no i Lunie chyba tez odpowiadałby bardziej aktywny lokator bo przez niego powoli też się robi leniwa :D!
Przykro :( I nie dlatego przykro, że Łaciaty nie spełnia oczekiwań charakterologicznych, bo przecież wiadomo od początku, że jest u Nigna na DT.
Przykro, że staje się przeszkodą w dokoceniu, ja nie wiem jak to napisać, nie potrafię pozbierać słów. Z kotami na DT tak bywa przeważnie, znalezienie DS-u musi chwilę potrwać, krótszą lub dłuższą. Wierzę, że w przypadku Łaciatego będzie to chwila krótsza i że ani Wy, ani on nie odczuwacie jakiegoś większego dyskomfortu. Jeszcze moment.
Na wątku jest już wiele zdjęć Łaciatego, ostatnie przepiękne, te kanapowe u Nigna. Cudny, łagodny kocurek, wciąż czekający na swój najprawdziwszy, ten już na zawsze Dom.
A ja wrócę do jednej z najwcześniejszych fotek, tak go widzę codziennie, gdy rano odsłaniam okno w kuchni...
Obrazek
Spójrzcie w te oczy.... :(
Jest w nich i strach i zapytanie i nadzieja....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19160
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lis 29, 2013 22:19 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Czitka, biorąc kota na dt należy spodziewać się, że nie znajdzie się dom natychmiast, czasami trwa to bardzo długo, chyba ze ktoś chce wydać kota byle gdzie i byle komu.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 29, 2013 22:44 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Ja oczywiście zdaje sobie sprawę z tego że znalezienie domu Łaciatemu potrwa... przecież nie piszę nic o tym że JUŻ go trzeba oddać. Napisałam po prostu o tym że chciałabym dokocić Lunę.
..
anna57Najwidoczniej znamy inne koty,skoro uważasz że KAŻDY kot zamienia się kanapowca z wiekiem ;) Kot który cały dzień śpi , i nie ma co robić, do tego je na umiar, przez co choruje na otyłość stanie się leniem- logiczne, biegać, ciągnąc za sobą brzuch też by mi sie nie chciało, tym bardziej jak nic ambitnego się nie dzieje. Sama znam jednak co najmniej 2 koty , których życie było dośc intensywne i pozostały pełne energii do końca... (jeden niedawno przeszedł za tęczowy most w wieku 5-6 lat, drugi ma też podobny wiek ,jak nie starszy). Wiadomo że nie mają ADHD jak młode kociaki, ale typami kanapowca na pewno nie są. Bawią się , biegają za myszami, są ciekawskie i wolą coś porobić niż spać. Z czego oba zachowały szczupłą sylwetkę i są w typie budowy kota bardziej orientalnego ;)

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Pt lis 29, 2013 23:01 Re: Łaciaty-proludzki, prokoci, czysty, zdrowy, piękny, szuk

Wiem, że jesteś ekspertem od kotów, doczytałam już to. :roll:

Ja natomiast jestem praktykiem, który od trzydziestu lat ma koty, różne przewinęły się przez mój dom.
Mam swoje lata i wiem, co mówię, wierz mi :evil:

Edit. Czy Ty miałaś kota jakiegoś dłużej jak pięć lat?
Bo nie wiem, czy wiesz, ale koty domowe żyją jakieś 12-15 lat, bywa, że więcej.
Z moich kotów sześć ma od 11-16 lat, owszem, dużo spią, ale tez są aktywne, nie maja nadwagi.

Dwa pozostałe koty uważam za młodziaki, bo mają 6 i 8 lat 8)
Ostatnio edytowano Pt lis 29, 2013 23:09 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, Nul, PanPawel, Tygrysiątko i 205 gości