Już Wam wyjaśniam wszystkie niejasności :
1. Ja mieszkam od 1997r na ul Estetycznej 3 i na pewno to nie jest pies żadnego sąsiada, znam je wszystkie czyli dwa , york i w owczarek jugosłowiański.
Ten pies nie był niestety pierwszym porzuconym, przywiazanym u mnie na klatce , ludzie wiedza że ja sie zajmuje tymczasowaniem zwierząt i są mi podrzucane psy, koty i inne zwierzęta , a jak nie na moja klatkę schodowa to na sąsiednia , lub na trasie moich spacerów , np 5 szczeniaków w reklamówce na klamce apteki obok której codziennie przechodzę , labradorka przy sklepie medycznym obok mnie , czekała ponad 2 godziny , itp , koty i małe zwierzęta mogę jeszcze jakoś upchnąć , ale psy już niestety nie ponieważ mam ich juz 4 i ani jednego więcej nie mogę

2. Na pewno nikt go nie przywiązał na chwile bo poszedł do sklepu bo pies był na klatce 1.5 godziny i wył , szczekał histeryczne , nie szło tego słuchać i nawet ludzie tylko przechodzący ulicą to słyszeli mimo zamkniętych drzwi na klatkę , od 3 sąsiadów dostałam solidny opierdol za hałas
3. Ogłoszenia papierowe w formie plakatu bedą niebawem , a tego samego dnia został zrobiona Tablica.
plhttp://tablica.pl/oferta/uwaga-tyszan ... 1d75523b0b , wiec jeśli bo go ktoś szukał to by tam zerknął .
A poza tym jestem jak juz pisałam znana w okolicy że pomagam zwierzętom ...
No i zaczepiam i pytam wszystkich ludzi , do tej pory wie o tym kilkadziesiąt osób z okolicy dalszej i bliższej , bo ja tego psa , a i smycz charakterystyczna kojarzę że juz gdzieś , kiedyś widziałam , tylko nie wiem gdzie ...