KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

[balbina38]

Grafik dyżurów 25.11.-01.12.
25.11. pon. rano Ania wiecz. Agata
26.11. wtorek rano Beatka wiecz. Marta
27.11. środa rano Ania wiecz. Ewa
28.11. czwartek rano Mirka wiecz. Mara
29.11. piątek rano Ania wiecz. Kasia
30.11. sobota rano brak wiecz. brak
01.12. niedziela rano brak wiecz. Agata

ja mam wekeend niestety pracowy,więc nic nie obstawię

[The Szops]

Grafik dyżurów 25.11.-01.12.
25.11. pon. rano Ania wiecz. Agata
26.11. wtorek rano Beatka wiecz. Marta
27.11. środa rano Ania wiecz. Ewa
28.11. czwartek rano Mirka wiecz. Mara
29.11. piątek rano Ania wiecz. Kasia
30.11. sobota rano brak wiecz. brak
01.12. niedziela rano brak wiecz. Agata

sobota rano

[Iwona11]

Buras spacyfikowany 6 kg kota, skóra gruba jak u jakiegoś gada, pani dr miała trudności wbić zastrzyk

W poniedziałek złapałam dwa ostatnie kocury a wczoraj kocicę - amatorkę łapania rybek w pobliskim stawie

[Mara S]

Ten buras to trochę wygląda na czarnego... To ile Ci jeszcze zostało w sumie i czy odkładasz jakieś na styczeń, jak rozważałaś?

[mir.ka]

kiedyż słyszałam taką opinię (nie wiem na ile prawdziwą), ze w takim stadzie powinien być jeden kocur niewykastrowany

[Iwona11]

Ten buras to trochę wygląda na czarnego... To ile Ci jeszcze zostało w sumie i czy odkładasz jakieś na styczeń, jak rozważałaś?

Została trikolorka, która wg pana nigdy nie miała młodych a ma około 7 lat. Rzeczywiście nie ma tam żadnych kotów w tym typie (same czarne, grafitowe i biało-czarne). Zostawię ją, chyba że zauważę u niej coś niepokojącego, wtedy będę na nią polować. No i został maluszek, którego będę chciała złapać na wiosnę.
Poza tym całe towarzystwo wyciachane.
Jakby ktoś potrzebował, klatka-łapka jest u mnie. Na razie chyba nie ma sensu, żebym ją oddawała do KCH, skoro i tak będzie przeprowadzka.

[Iwona11]

kiedyż słyszałam taką opinię (nie wiem na ile prawdziwą), ze w takim stadzie powinien być jeden kocur niewykastrowany

A w jakim celu?

[Mara S]

a ten maluszek dziki jest?

[Dorota Wojciechowska]

kiedyż słyszałam taką opinię (nie wiem na ile prawdziwą), ze w takim stadzie powinien być jeden kocur niewykastrowany

A w jakim celu?

żeby znaczył teren stada. Bo tak jak nie będzie znaczeń , to migrują inne koty reproduktory - bo jest stado: jedzonko i dziewczynki

[fruciu]

słuchajcie, nie chce zapeszać ale ......
jedna dziewczyna od nas weźmie Zetkę dużo jej nie ma w domu ale mówi że coś jej podpowiada że ma ją zabrać, tylko powiedzcie mi czy ja mogę liczyć na to że będziemy ją mogli jeszcze wysterylizować na nadzieję? mam nadzieję że trochę uzbieramy w tej puszce porobię jeszcze jakieś bazarki
puszka puszczona w obieg, ale u nas niestety przed wypłatą więc wybrałam kiepski termin zostawię ją do przyszłego tygodnia, a co niech się urzędasy dokładają

[Mara S]

Super - niech ją bierze jak najszybciej (jak tylko kotka skończy brać leki)

[Iwona11]

kiedyż słyszałam taką opinię (nie wiem na ile prawdziwą), ze w takim stadzie powinien być jeden kocur niewykastrowany

A w jakim celu?

żeby znaczył teren stada. Bo tak jak nie będzie znaczeń , to migrują inne koty reproduktory - bo jest stado: jedzonko i dziewczynki

ale dziewczynki wysterylizowane, poza tym jak zostanie jeden niewykastrowany to raczej on wyemigruje w poszukiwaniu dziewczynek

[Iwona11]

a ten maluszek dziki jest?

nie, bo go troche oswoiłam

[Wioleta71]

Przekopiowane z forum NND, napisała dzisiaj Plotkara:

"Słuchajcie, mój znajomy chciałby przygarnąć kota, bardzo chętnie przygarnie dorosłego, spokojnego osobnika, tylko jest taka sprawa, że nie wie czy nie ma uczulenia i chciałby tego kota wziąć, brzydko mówiąc, na próbę, żeby sprawdzić czy nie spowoduje to u niego reakcji alergicznych. Dlatego też chciałby, żeby to był kot z domu tymczasowego, który w razie najgorszego, miałby gdzie wrócić i nie musiałby znów narażać się na stres spowodowany pobytem w schronisku.
Czy ktoś ma może na DT spokojnego, dorosłego kota?"

U mnie jest Lara (Chudzinka) To przeurocza słodka koteczka, w sam raz dla Niego. W sumie cały czas sypia w kontenerku od jakiegoś czasu Trzeba tylko zaznaczyć, że Lareńka ma problemy żołądkowo-jelitowe

[Mara S]

a ten maluszek dziki jest?

nie, bo go troche oswoiłam

To może lepiej go zabrać i poszukać mu domu?