kot bez posagu szuka domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 27, 2013 8:07 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

te tez fajne
:mrgreen:
koty szybko załapią
ale
jak zrobić, żeby psy załapały :evil: że to nie dla nich

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 8:08 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Patmol pisze:jak zrobić, żeby psy załapały :evil: że to nie dla nich

Takich doświadczeń nie mam :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 8:11 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

jesteś farciara :mrgreen:

no, bo czy koty będą korzystały z kuwety - jak pies będzie tam wkładał łeb
a co roku niestety jak się robi bardzo zimno - to są jakieś zmarzlaki niechętne do korzystania z kuwet na strychu :evil:
szczególnie jak nikogo nie ma :evil:

a teraz jeszcze są maluchy 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 8:16 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Patmol pisze:no, bo czy koty będą korzystały z kuwety - jak pies będzie tam wkładał łeb

Nie mam pojęcia. Może można by było ustawić kuwetę tak, żeby pies nie za bardzo miał jak tam łeb wkładać a kot by sobie poradził? Ale z drugiej strony Mru, jak zrobi tylko siku to wychodzi z gracją ale po spełnieniu rzetelniejszej potrzeby wyskakuje z kuwety jak z procy :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 8:44 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Z psami może być problem bo kot w krytej kuwecie to doprawdy wielka zagadka dla psa - coś się tam rusza, coś grzebie, ale tego czegoś nie widać więc wsadzę łeb by zobaczyć :twisted:
Musiałabyś ustawić kuwetę w miejscu mało dostępnym dla psów, za jakąś szafką np. Albo postawić pod kątem by kot wszedł, a pies łba wsadzić nie mógł.
U mnie na szczęście Aron nie wkłada łba do kuwety, tylko go wykręca słuchając co się tam ciekawego dzieje :D
Czasem któryś z kotów (jak u Ciebie jozefino :wink: ) dostaje szajbuni po grubszej sprawie i skacze zaglądającemu psu na łeb :lol: psu skutecznie odechciewa się ponownego podglądania :D
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro lis 27, 2013 8:49 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

nelka83 pisze:Czasem któryś z kotów (jak u Ciebie jozefino :wink: ) dostaje szajbuni po grubszej sprawie

Myślałam, że tylko moja tak ma. Ona siusiu ładnie zagrzebuje ale kupy już nie - przypuszczam, że zapaszek ją wygania z tej kuwety. Czasami lata jak powalona przed skorzystaniem - ale to normalne, nasz sznaucer też tak latał przed

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 8:51 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

jozefina1970 pisze:Może można by było ustawić kuwetę tak, żeby pies nie za bardzo miał jak tam łeb wkładać a kot by sobie poradził

podwiesić pod sufitem? :mrgreen:

muszę to przemyśleć

a na następny weekend odwiedza mnie osoba, która nie lubi kotów
no i nie wie, ze ja mam te dodatkowe maluchy :?
i nie wiem jak jej to powiedzieć :?
może wyjadę sobie w Himalaje albo gdzieś zaginę

i TŻ tez jeszcze nie wie, że ona przyjeżdża
i tez nie wiem jak mu powiedzieć
może mu powiem w ostatniej chwili
albo sam zobaczy, a mnie nie będzie -bo będę .....no nie wiem jeszcze gdzie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 9:27 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

mogę polecić jeszcze taką kuwetę:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... zne/138517
mocna, z wysokim brzegiem i mimo kompaktowych wymiarów przestronna

ustawienie kuwety za szafką (tak żeby tylko kot się przecisnął) wydaje się dobrym pomysłem :ok:
trzeba tylko kotom ją pokazać

co do wizyty - nie mam pomysłów dobrych :|
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lis 27, 2013 9:29 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

też fajna :mrgreen:

mój hienowaty amstaf 8) wszędzie się wciśnie :evil:
nawet na parapet wchodzi :evil:

co do wizyty :? może gdzieś się ukryje?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 9:31 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Patmol pisze:nawet na parapet wchodzi :evil:

Pewnie myśli, że jest kotem :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 28, 2013 7:30 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

ten olej ci kupiłam kotom -to bardzo, bardzo im smakuje 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 03, 2013 9:28 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

muszę kupić kuwetę krytą i postawić w mieszkaniu -dorosłe grzecznie chodzą na strych
ale te maluchy-nie maluchy :?

kupie tą, co mi poleciła Józefina (bardzo dziękuję) i 3 kg Smilli - bo Brit się kończy
no i żeby nie płacić za przesyłkę

i tak jeszcze przed świętami, pewnie w przyszłym tygodniu, muszę kupić 10 kg jakiejś karmy
tylko nie wiem jeszcze jakiej
popatrzę i pomyślę

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 03, 2013 9:29 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Patmol pisze:kupie tą, co mi poleciła Józefina

Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni :ok:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 03, 2013 9:37 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Czemu młodziaki nie lubia kuwety na strychu, boją się tam wchodzic czy jak ?
Zwykle na strychu jest ciepło, bo ciepło idzie z dołu do góry.
Nina tez zagląda do kuwety, dlatego ustawiam je tak (wejściem do ściany - mam tylko kryte), żeby nie była w stanie tam wejść, za to koty jak najbardziej i to sie sprawdza.
jaką kuwetę od Józi kupujesz ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto gru 03, 2013 9:42 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

nie od Józi -tylko z Józi polecenia 8) taką w zooplusie

u mnie na strychu nie ma ogrzewania ani ocieplenia i jest zimno
zawsze kilka stopni cieplej niż na dworze - ale w sumie zimno (jak już są mrozy -to pranie zamarza)

może jedna kuweta w mieszkaniu rozwiąże problem -zobaczymy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 33 gości