kot bez posagu szuka domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 26, 2013 7:49 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Dzisiaj jest jakaś promocja w zooplusie do 12.00 i taka karma Sanabelli, którą powinnam kupić
ale się wahałam, no bo nie lubię pieniędzy wydawać :oops:
jest tańsza

Zwykle kupowałam 10 kg za 150 -160 zł; a teraz jest te same 10 kg za 109.80 zł.
No to zamówiłam. Ale się koty ucieszą.
I dali mi w zooplusie 200 punktów na urodziny.Przepuściłam je teraz przez zamówienie i przy następnym zamówieniu będę mogla wykorzystać. Przeważnie biorę za punkty karmę - co jakiś czas jest do wzięcia trochę karmy za punkty.

Poza tym dzwonił Pan, że chce adoptować tego rudego kota, który ostatnio poszedł do adopcji.
No bo
w kota samochód uderzył i córka rozpacza, no i on pilnie potrzebuje rudego kota

nawet chciał adoptować mojego Garfiego, bo go kawałek widać było na jednym zdjęciu

najważniejsze, żeby był rudy i szybko :?

Don Pedro
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 26, 2013 10:16 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Ja tym razem nie trafiłam w promocję - właśnie czekam na przesyłkę :mrgreen:
I nie wiedziałam, że w zoo+ punktują urodziny 8O

W takim razie

:birthday: Patmol!

:D
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto lis 26, 2013 10:20 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

już miałam 8)

i szczerze powiedziawszy :oops: nie wiem jaką datę urodzin wpisałam przy rejestracji w zoo
bo przeważnie piszę jakąś z sufitu :oops:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 26, 2013 10:30 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

:ryk:
a ja jak ostatnia oferma podaję wszystko grzecznie i prawidłowo,
raz nawet pesel podałam w sklepie, bo chcieli :roll:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto lis 26, 2013 10:39 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Ja przeważnie podaję z sufitu :oops:
a potem zapominam gdzie jaką :oops:


dzisiaj dostałam zapytanie o Maję - całość maila 8) cóż za skrótowość

czy Maja nadaje się do domu wychodzącego?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 26, 2013 11:00 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Odpowiedz:
"Nie."
na temat.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 26, 2013 11:10 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

napisałam
nie nadaje się

samo
nie
wydało mi się niegrzeczne

wiecie, że w niektórych państwach ludzie nigdy nie mówią "nie"
bo to niegrzeczne

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 26, 2013 13:12 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

pewnie, że byłoby niegrzeczne. Ale krótkie, na temat i nie można przeinaczyć (choć może się mylę, ludzie często nie rozumieją najprostszych przekazów).
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lis 26, 2013 13:22 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

no właśnie
samo nie

mogłoby oznaczać
nie wiem albo nie teraz

A w sumie to nie jest tak, że Maja nie mogłaby iść domu niewychodzacego. Zalezy jaki to byłby dom.
Jakby więcej napisali o sobie -to pewnie bym się zastanowiła. Ona jest ciekawska i ostrożna i wysokopienna.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 26, 2013 23:19 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Patmol pisze:napisałam
nie nadaje się

samo
nie
wydało mi się niegrzeczne

wiecie, że w niektórych państwach ludzie nigdy nie mówią "nie"
bo to niegrzeczne

Tez tak sadze,ze samo NIE jest jakby obrazliwe...,ale dodanie do tego innego slowa,to juz brzmi naprawde inaczej... :wink:

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 27, 2013 7:42 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

U Gingembre wszystko dobrze -pójdę go w weekend odwiedzić chyba.
Cieszę się, bo to fajny kotek.

Skończył mi się pellet i dzisiaj trzeba kupić następny,
Z moich obliczeń wynika, z worek 20 kg starcza kotom na ok miesiąc. Poprzedni kupiłam 30.10.


Odkąd nie ma Gingembre -Elbert zrobił się bardziej tchórzliwy.Boi się brania na rączki.
Obrazek

Chyba kupię jakąś zamykaną kuwetę. Macie może jakieś dobre doświadczenia?
I żeby pies nie mógł do niej włożyć łba. :evil:

Kuwety stoją na strychu; na strychu zrobiło się zimno i chyba któremuś kotkowi nie chce się wystawiać pupki na zimno :evil:
Może stojąca kuweta w mieszkaniu rozwiązałaby problem?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 7:50 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Patmol pisze:Macie może jakieś dobre doświadczenia?
Używałam
dwóch krytych kuwet. Pierwsza, taka:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... zne/174569
Mru ma ją od kocięctwa. Musiałam tylko wyjąć filtr - drapała go.
Potem, żeby zmniejszyć miejsce zajmowane przez kuwetę kupiłam taką:
http://www.google.pl/aclk?sa=L&ai=CvElP ... er&cad=rja
Nie sprawdziła się kompletnie, mała, z małym rantem, wyciekało wszystko na zewnątrz bo Mru sikała po ściankach - uważała, że ma za mało miejsca. Musiałyśmy wrócić do pierwszej. Stąd wiem, że im większa tym lepsza.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 7:54 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

dziękuje
zamówię tą pierwszą 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28756
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 7:57 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

Patmol pisze:zamówię tą pierwszą

Ja sobie chwalę. Trochę ciężko się teraz ją myje ale to dlatego, że już nie mam wanny. Chciałam ją zamienić na mniejszą też z uwagi na to mycie ale nie wyszło.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 27, 2013 7:59 Re: RYjonek, Don Pedro, Lucy i reszta-do adopcji

U nas na początku była taka kryta kuweta:
http://allegro.pl/kuweta-kryta-na-zwire ... 40971.html
Fajna, duża, ale plastik dość cienki, łatwy do połamania. Kita raz na nią skoczyła z ok. metra i wpadła razem z połamanym plastikiem do środka :strach: Całe szczęście, że się nie zaklinowała.
Teraz mamy taką:
http://allegro.pl/kuweta-kryta-cathy-z- ... 47205.html
Plastik gruby, stabilny, koty czasem na nią skaczą, ale nic się nie dzieje. Jedyna wada to filtr, który znajduje się pod rączką. Cały wsad wkłada się od środka, po prostu wsuwa się w takie cztery pręciki. Wszystko byloby fajnie gdyby miało to jakieś zatrzaski albo coś ponieważ gdy kot wejdzie na kuwetę, stanie łapką na filtr to on się obsuwa i wpada do środka :? Poza tym jest całkiem fajna. Można ściągnąć drzwiczki na początek aby kot się przyzwyczaił, a później założyć. Koty szybko łapią (przynajmniej u mnie) na jakiej zasadzie działa taka kuweta i bez problemu z niej korzystają.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 43 gości