

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Villentretenmerth pisze:Wypraszamy sobie wspominanie tu jakiegoś (tfu!) ciżmopsuja. W domu powieszonego nie mówi się o sznurku. A w ogóle, historię pisze historyk, a prawda jest taka, że niejaki Skuba zalał pałę w poniedzialek - jak to szewc, zakąsił szewska smołą - jak to szewc, a nazajutrz, na kaca wychlał Wisłę aż do mułu.
Ja bylem wtedy na (nomen omen) zlocie i o żadnym baranie z siarką nic nie wiem. I dosyć już tych dziewic - nie przyprowadzajcie ich więcej - są do niczego.
Villentretenmerth.
Też masz cmoka w nochal, ode mnie, bo Marudnik jeszcze nie umie...
Odi.![]()
Villentretenmerth pisze:Nie zdążę ze zdjęciem. Już za chwilę wyjeżdżamy do pracy (koty i ja) a tam chwilowo nieczynny internet. Za parę dni powinniśmy wychynąć z niebytu.
Villentretenmerth pisze:Co Wy z tym żółtkiem? Żółtko jest dobre, szkoda że nie dają więcej... Bo ja już po czterdziestce...![]()
A Rysia fajna jest. Duży też takie puchate lubi.![]()
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A."Wziuu, fruu, wprzuu... Wziuu... Elooo! Klep, trzep, w łep!
M."Mrrr, brrr, wyprrr, sprrr..."
A."Łup w dup!"
M."Won! Pieprzony smark..."
A."Ty cho! Chono! Nie śpij! Zrobimy "Pendolino!"
M."Pendolino?"
A."A jak! Ja lecę pierwszy, z mraukiem, po pokojach i meblach a ty za moim ogonem, dolatujemy do ściany i zawracamy... Wziuu, fruu, wprzuu..."
M."To ty lokomotywa jesteś?"
A."A jak! Piekna, smukła i szybka."
M."A ja co?"
A. ...
M."No co?"
A."Cysterna z olejem napędowym."
Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan i 26 gości