Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 26, 2013 6:54 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

hej dziewczyny :)
Faktycznie dawno mnie tu nie było, miałam małe zamieszanie w pracy, ze zdrowiem, oddałam po dwóch latach kota do adopcji co mnie bardzo psychicznie "sponiewierało"-nawet nie przypuszczałam że tak to przeżyję, mimo że wiem że dobrze zrobiłam...no i tak to nie miałam na nic sił i nawet nie zaglądałam na forum. Może teraz będzie lepiej.

Dzisiaj pogadam z Kasią co i jak, co ewentualnie z pomysłem wciągnięcia leśniczego. Przyznaję że sprawę kotów z Folwarku też zaniedbałam. Wiem tylko tyle że żadne malce się nie pojawiły- więc nie wiadomo co z tymi kociakami które urodziła ta drobna koteczka. No i powróciło jedno z rodzeństwa Zakapiorka, Laluni i Wonsza- chyba że to znów całkiem jakiś nowy nabytek-oczywiście czarnobiały. Kasia mówi że to najprawdopodobniej jednak czwarte z rodzeństwa...według obserwacji podogonowych (na odległość niestety bo toto dzikawe dość) jajec nie ma, więc znów dziewczyna :(

A Zakapiorek już po kastracji.

To tyle, sorki że niepotrzebnie się martwiłyście,ale musiałam trochę złapać oddechu.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lis 26, 2013 9:31 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

A ja do Ciebie piszę od rana i myślałam, ze jak nie odpowiesz, to będę wydzwaniać najpierw do Ciebie, a potem zadzwonię na policję i straż pożarną :mrgreen:
Cieszę się, że już jest ok :)

No! To Zakapior bezjajeczny, Wonsz w piątek rano ma sterylkę, wiem, że Lalowi "rodzice" też już cośtam planują.
Wonsz zaraz będzie miał mnóstwo ogłoszeń, bo niby robiłam sama, ale mało i odzew zerowy, dlatego uderzyłam do CatAngel.

Zostało nam w takim razie wycięcie trzech kotek z NF, razem z tą ostatnią z czwórki rodzeństwa.

berni, a czy Kasia wie, gdzie tałatajstwo przebywa w zimę?
Wiadomo, czy leśniczy je zimą karmi?

Edit: berni - mimo smutku związanego z rozstaniem - gratuluję adopcji! :) Kto znalazł domek? Ta dziewczynka, która miała jakieś problemy z sikaniem?
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lis 26, 2013 20:27 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

aaa no i bym zapomniała. Na wątku ślepaczków wkleiłam, a tu nie.
A toż to przecież wątek między innymi Laluni poświęcony :)
Zdjęcia z DS bezocznego kochanego łebka (powinny się powiększyć po kliknięciu):

Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lis 26, 2013 23:42 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Ale fajnie ze sie tak pokochała z rezydentami :1luvu: aż sie łezka kręci na myśl ze mogła zostax tam na pastwę losu na działkach. :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lis 29, 2013 19:13 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Tak - takie historie cieszą i dają nadzieję :)

A Wonsz już dzisiaj po sterylce :D
Jeszcze się słania i leży, przy okazji gramoląc się powolnie na kolana, ale brzuszek jest śliczny, ranka czyściutka i piękna. :)

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt lis 29, 2013 21:34 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Ale ona piekniusia :1luvu: i rana i dziewunia :1luvu: teraz tylko kciuki za najlepszy domek :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob lis 30, 2013 23:38 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Ogłoszenia są, więcej produkuje CatAngel, bo wiadomo, jak niesamowicie "chodliwe" są pingwiny... :roll:
Powiem szczerze, że do tej pory nie było o Wonsza ani jednego marnego telefonu, ani maila. Nawet głupiego...
Ręce opadają :evil:

Wczoraj i przez noc była zamknięta w łazience, żeby żaden kot jej nie zaczepiał. Rozłożyłam jej polarowe kocyki, żeby miała ciepło gdziekolwiek się położy.
No i trzeba przyznać, że jak nasz wet zrobi sterylkę, to nie ma bata. Lepszej się zrobić nie da :)
Ranka maleńka, śliczna, nie ma opuchlizny, ani nawet zaczerwienienia.
Rano wybiegła radośnie z łazienki i zajęła strategiczne miejsce w kuchni, oczekując na śniadanie.
Dzisiaj już hasa jak młoda łania.
Ostatnio edytowano Nie gru 01, 2013 20:08 przez Zosik, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie gru 01, 2013 13:06 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Ciesz się, że o północy nie dzwonią bo kotek szuka domu i muszą koniecznie wiedzieć, czy szuka i czy to kotek :?
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie gru 01, 2013 15:28 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

najszczesliwsza pisze:Ciesz się, że o północy nie dzwonią bo kotek szuka domu i muszą koniecznie wiedzieć, czy szuka i czy to kotek :?


No, bo Młotek już ma cały pakiet zrobiony, to i więcej telefonów będzie. Ciesz się, że w ogóle dzwonią. W gąszczu głupich telefonów może zdarzy się jeden normalny....

A tu nie ma jak zdarzyć się normalny, bo i nawet głupich nie ma... :roll:
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie gru 01, 2013 19:46 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

a to ona taka nakolankowa się zrobiła?? 8O

Gadałam z Kasią, mówi że koty są dokarmiane we wsi i nie ma potrzeby zbierania na karmę. Jakoś sobie radzą,nie są wychudzone i Kasia mówi że na pewno są koty w większej potrzebie głodujące. Jeśli chodzi o kryjówki zimą to chyba korzystają z jakiś szop, stodół.

Kasia była tam dwa tygodnie temu, teraz będzie tam bardzo rzadko może raz na miesiąc/dwa.
Nie było żadnych małych kociaków, poza tą siostrą z ekipy o której już pisałam. Nie wiem, chyba akcje trzeba zawiesić aż do wiosny.

Nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale powodów do radości jest trochę :)

Zosik wielkie dzięki za opiekę nad Wonszem :D

Oddałam braciszka tej sikającej kici- tzn. byłej sikającej. Od dwóch tygodni tylko jedna wpadka, od półtora tygodnia udostępnioną ma sypialnię nawet kiedy mnie nie ma i również ani razu nie nasikane na łóżko. Także odpukać, ale jest znacznie znacznie lepiej!!! i powoli psychicznie szykuję się na szukanie dla niej domku...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie gru 01, 2013 19:57 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

viewtopic.php?f=20&t=158762 i obiecany dawno temu bazarek :oops:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie gru 01, 2013 20:07 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Ona jest nakolankowa tylko czasami i tylko do mnie. Kiedyś usnęła mi na kolanach wtulona w rękę, kiedy hm..... jakby to delilkatnie.... siedziałam tam, gdzie jeno król piechotą się udaje :mrgreen:
Chłopaków nadal się boi, chociaż młody ją już głaszcze i nawet na niego nie syczy.
Może dlatego, że karmi ją codziennie rano i co da jej michę + pogłaska, to przekupstwo działa. ;)
Kiedy robiłam tamto zdjęcie była bardzo przytulaśna, bo szukała ciepełka i miłości po sterylce ;)
Dzisiaj zademonstrowała łysy brzuszek, więc pokazuję: :)

Obrazek

No szkoda, że zatrzymaliśmy się w tym momencie z sytuacją w NF, ale trzeba się cieszyć, że i tak dużo udało się zrobić.
Co mogłyśmy - to zrobiłyśmy.
Zaraz, jak tylko Kasia zacznie jeździć na wiosnę do NF, od razu trzeba zacząć ponowną łapankę dziewczyn do sterylizacji, bo to jest teraz tam najważniejsze.

berni gratuluję mniejszej ilości pozakuwetowych sików ze strony zasikanej! :D

Dziękuję Ci bardzo za ten bazarek Obrazek
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie gru 01, 2013 22:46 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Wonsz jest śliczna :1luvu:
Czemu nie masz telefonów?.....bo właśnie teraz ludzie chcą malutkie, 8-tygodniowe kotki....oczywiście odpchlone, odrobaczone i zaszczepione....za darmo.....i z gwarancją, że nie są chore....a i żeby nikt czasami nie chciał za dużo wiedzieć o domku do którego kotek ma trafić :evil:
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Nie gru 01, 2013 22:52 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

A najlepiej jak coś do kota dorzucisz, przywieziesz im do domu, podziękujesz i zabierzesz go sobie z powrotem, jeżeli nieopatrznie nasika na podłogę. :evil:

No właśnie nie wiem... czy to przez ten kolor?
Ona jest potwornie dziwna, ale jednocześnie prześmieszna i na swój dziwaczny sposób rozkoszna.
Ale żeby tak w ogóle bez odzewu, to się nie godzi! :evil:

Ja już nie wiem co gorsze...
Czy odbieranie tych durnych telefonów i wieczny nerw na głupotę, czy taka zupełna cisza...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie gru 01, 2013 23:20 Re: Koteczka bez oczu-cd akcji..potrzebne DT dla maluszków

Nie wiem. Kiedy nie było telefonów byłam zła, bo Tola rosła (mniej adopcyjna), bo ja się do niej przyzwyczajam, bo ona przyzwyczaja się do mnie i kotów. Teraz kiedy już wiem,że zbliżają się święta i "chcemy koteczka na prezencik", telefony delikatnie mówiąc mnie wk.....ją. O paru Ci już opowiadałam (kuriozum-tłumaczenie mi, że sterylizacja okalecza) , ostatni to pytanie przez całą rozmowę czy byłam z Tolą u lekarza i czy jest zdrowa, " bo pani jakiś czas temu wzięła ze schroniska kotka i zachorował i musiała uśpić, bo miał jakąś wadę genetyczną". Nie mogłam pani zapewnić,że przeprowadziłam badania genetyczne i żadnej wady tego typu Tola nie ma. Pani miał się zastanowić i zadzwonić.........
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 65 gości