Moje 2+1 III, czyli FeLVki i psia panienka

Miraclle pisze:Mieszkam na parterze.
Zawsze jak ucieka to biegnie na sam dół tam jest kaloryfer i pod nim się chowa
Biegnę za nim, on po drzwi od mieszkania i hyc na górę na półpiętro.
Ja za nim on w dół i tak kilak razy, aż wbiega go domu

Ha, ha, ha to teraz wiadomo skąd u Ciebie taka wzorowa figura :ok:

Świetna gimnastyka :ryk:

powinnaś podziekowac Kubusiowi - kocurek wie co robi .... mobilizuje Dużą do "biegu po zdrowie" :wink:

Czeeeeeeść :1luvu:

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:a to Tofiś łobuziak

a w nagrodę, że wrócił do domu dostał zabawkę- sznuróweczkę

Mireczko to Kubuś taki łobuz
Tofiś nie ucieka. On wie, że wychodzi tylko wtedy jak duża w ręce trzyma szelki

Kubuś szuka okazji

a faktycznie, pisałaś krówek

Kotina pisze:
Ha, ha, ha to teraz wiadomo skąd u Ciebie taka wzorowa figura
Świetna gimnastyka powinnaś podziekowac Kubusiowi - kocurek wie co robi .... mobilizuje Dużą do "biegu po zdrowie"

Chyba muszę więcej po tych schodach biegać co by mi spadły biodra i tyłek :ryk:

Elu nie wpadłam nigdy na ten pomysł, ale masz rację :mrgreen:

Kubuś robi za mojego trenera :ryk:

Spilett pisze:Czeeeeeeść

Witam

mir.ka pisze:
a faktycznie, pisałaś krówek

Dziś nie uciekł :mrgreen:

Byłam w końcu u barat w sklepie :ryk:

Kilka miesięcy się do niego wybierałam i w końcu dotarłam :mrgreen:

Miraclle pisze:Kubuś robi za mojego trenera

i to w sumie za półdarmo, bo za michę

Miraclle pisze:
mir.ka pisze:
a faktycznie, pisałaś krówek

Dziś nie uciekł
Byłam w końcu u barat w sklepie Kilka miesięcy się do niego wybierałam i w końcu dotarłam

a też sie tam wybieram i wybrać nie mogę

shira3 pisze:i to w sumie za półdarmo, bo za michę

Tani jak barszcz nie ma co tamto :ryk:

mir.ka pisze:
a też sie tam wybieram i wybrać nie mogę

Byłam po 11 i było pełno ludzi. Ale trochę pogadaliśmy na górze.
Poszli mi pokazać pracownie, bo ulice dalej mają w piwniczce piec do wypalanie ceramiki. Najlepsze są kotki :mrgreen: