skarbonka pisze:Parę dni temu ktoś poprosił Izę, o pomoc..
Jest to Pani Krysia 73 latka, która karmi 10 kotów, a ma 1200zł emerytury i po zrobieniu opłat wykupieniu leków ledwo jej starcza na jedzenie dla siebie.. Nikt inny tych kotów nie karmi, a bez jej pomocy zginą..
Teraz karmi je co 2-3 dni bo niestety nie ma czym.
Prosiła Izę też, o jakieś budki dla dwóch kotek, które dokarmia koło domu. Mieszkały w jakiejś szopce lecz ona została zburzona i coś w tym miejscu budują, a koteczki zostały bez jakiegokolwiek schronienia.. Resztę kotów dokarmia na działkach dość daleko od miejsca zamieszkania i tam mają tylko ją..
Na początku listopada Iza podzieliła się suchą karmą i odsypała jej dla kotków 5-7kg, dała też jej parę dużych leszczy by ugotowała im ciepły posiłek, a akurat było bardzo zimno. Iza obiecała dać tej Pani dwie pojedyncze sypialnie zrobione z tych styropianowych pudeł, o których ostatnio Wam pisałam. Więcej Iza pomóc nie może bo nie ma z czego i nie ma jak..
prosimy o pomoc dla Izy i dla Pani Krysi i jej głodnych kotów
