Domek Tymczasowy Figaro -cd

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 18, 2013 18:34 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

A coś antywirusowego? Bo antybiotykiem przy Calci dużo nie zwojujecie, unika się oczywiście nadkażeń bakteryjnych ale samego wirusa organizm musi zwalczyć albo właśnie coś antywirusowego. Witaminy (Wita-wet jest super), betaglukan, może smarować pyszczek olejkiem z dziurawca :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 18, 2013 20:05 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Immunodol wszystkie maluchy miały podane na wejściu. Te , które poszły do domków to jeśli miały jakieś niepokojące objawy to szybko ustąpiły ( Żako na przykład miał zapalenie spojówek, które pod kontrolą weta szybko ustąpiło. Natomiast ten maluch Gambi ma najgorzej. Wydaje mi się , że po zastrzykach jest trochę lepiej, zobaczę co jutro powie Hildebrand.
No i muszę wypróbować ten olej z dziurawca
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Wto lis 19, 2013 8:29 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Gibutkowa, oczywiście wiem, że na wirusa nie działają antybiotyki. Ale moje maluchy mają już powikłania, nie uniknęliśmy nadkażeń bakteryjnych niestety. Rany w pyszczku dalej są ropne wg weta. Na stan zapalny krtanii też musi pójść antybiotyk. Do pyszczka dostaje chłopak balsam Szostakowskiego - podobno to jest najlepsze - oraz solcoseryl w żelu (oprócz tego też solcoseryl w zastrzyku). Właśnie beta-glukan mi się skończył, zamówiłam już w aptece.
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 21, 2013 6:18 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

U nas mały nadal na antybiotyku, oraz do inhalacji vaporub dla dzieci. Smaruje kocyk i podkładam Gambo , albo zamykam w transporterku z kocykiem na trochę.Oby nie zapeszyć jest trochę lepiej.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Czw lis 21, 2013 9:39 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Figaro52 pisze:U nas mały nadal na antybiotyku, oraz do inhalacji vaporub dla dzieci. Smaruje kocyk i podkładam Gambo , albo zamykam w transporterku z kocykiem na trochę.Oby nie zapeszyć jest trochę lepiej.

Uuuu... a ile smarujesz? Bo ja bym chętnie dla Frani wypróbowała ale słyszałam że olejki eteryczne dla kotów są szkodliwe Obrazek
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 21, 2013 18:26 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Gibutkowa pisze:
Figaro52 pisze:U nas mały nadal na antybiotyku, oraz do inhalacji vaporub dla dzieci. Smaruje kocyk i podkładam Gambo , albo zamykam w transporterku z kocykiem na trochę.Oby nie zapeszyć jest trochę lepiej.

Uuuu... a ile smarujesz? Bo ja bym chętnie dla Frani wypróbowała ale słyszałam że olejki eteryczne dla kotów są szkodliwe Obrazek

Hildebrant jest dobrym weterynarzem i to on mi podsunął pomysł z inhalacją vaporubem. Ostrzegał mnie też , żeby dawać niewiele, ale ogólnie środek ten jest delikatny, ja osobiście daję na palec tak trochę więcej i rozsmarowuje na kocyku
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob lis 23, 2013 7:17 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Siostra Gambo , Suri została wyadoptowana ...i wróciła z adopcji :oops: Mała nie chciała jeść , nie korzystała z kuwety i rozchorowała się . Ma wysoką gorączkę , idę z nią do weta. Domek też był u weta , ale wydaje mi się , że dostała za słaby antybiotyk. W ogóle nie chce jeść, poiłyśmy ją convalescentem strzykawką , ale w nocy wymiotowała :oops:. Chłopczy natomiast już lepiej , ale wydaje mi się , że antybiotyk jeszcze trzeba kontynuować . Zobaczymy co powie wet.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob lis 23, 2013 19:17 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

ojek, biedactwo. stres i niejedzenie osłabiły odporność i się pochorowała :-(
co powiedział lekarz? jak się czuje Suri?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 24, 2013 9:54 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Gambo wczoraj dostał ostatni antybiotyk i już jest z nim dobrze, natomiast Suri w ogóle nie chce jeść , napoiłam ją na siłę convalescentem , ale w nocy kilkakrotnie wymiotowała :oops: Wczoraj u weta dostała przeciwgorączkowe i antybiotyk taki jak dostawał Gambo czyli liktospektrum, była temperatura i lekkie szmery w prawym płucu. Oddycha normalnie , ma lekki katar, oczka w porządku.....a więc czemu nie je. Za chwilę Aga jedzie z nią do Dorana, na pewno trzeba podać kroplówkę (wczoraj nie dostała , bo wymioty zaczęły się w nocy).Bardzo martwimy się o nią :oops:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie lis 24, 2013 13:24 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

mam nadzieję, że antybiotyk i kroplówki pomogą, pewnie podadzą też coś przeciwwymiotnego aby można było jej chociąż trochę convalecenta podać aby ją wzmocnić.
oby malutkiej się poprawiło

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 24, 2013 17:10 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Niestety dobrze nie jest :( Test na PP wyszedł nam pozytywny (i to niestety dość dobitnie pozytywny :cry: )
Na tą chwilę mała czuje się świetnie jak na PP (jest kontaktowa, chodzi - nawet biega, kłóci się, szuka brata i kładzie się koło niego do lizania). Dostała kroplówkę z glukozą, witaminy, przeciwwymiotny, antybiotyk-osłonowo i pierwszą dawkę interferonu. Dostała całkowity zakaz jedzenia i picia. I tu mamy problem, bo od pół godziny kłóci się zawzięcie o to, że reszta dostała jeść a ona nie :roll:
Jej brat i Pirat nie miały żadnych objawów, więc pognałyśmy do schroniska na surowicę.
Mała dziś dostanie jeszcze jedną dawkę kroplówki. Jutro rano jedziemy z powrotem do weta. Zobaczymy w jakim stanie będzie mała, bo rozważamy przetoczenie krwi od ozdrowieńców, gdyby była taka potrzeba...
Prosimy o duże kciuki, bo pomimo dobrego samopoczucia lekarz szanse małej ocenił marnie :cry: najbliższe 4-6 dni będą rozstrzygające.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie lis 24, 2013 19:39 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

o matko tylko nie pp :-( kciuki trzymam z całych sił za Suri i wszystkie kociaki.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 25, 2013 9:32 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Jesteśmy po wizycie u weterynarza. Ja padam, a mała się bawi 8O Kwestia transfuzji na razie została odłożona, ale bardzo dziękujemy domkowi z ozdrowieńcami za gotowość pomocy :1luvu:
Po konsultacji od wczoraj dostaje zmiksowaną pierś drobiową, bo darła się, że chce jeść - rano koncert był podwójnie zintensyfikowany :mrgreen: Co prawda proporcja zjedzonej piersi do krzyku jest zupełnie niewspółmierna, ale sama chce jeść :ok:
W drodze też awanturowała się co niemiara, że nie chce siedzieć w kontenerku. Po powrocie pokręciła się w kółko i pomarudziła, więc dostała jedzenie (nie chciała), dałam Convalescenta (nie chciała). Wdrapywała się na kanapę :!: :?: więc rzuciłam jej piłeczkę... pognała zadowolona, wskoczyła do baseniku z piłeczkami. Wyszorowała się i aktualnie mamy problem, bo zaczepia Fruśkę i krzyczy w niebogłosy, gdy ta ją zaczyna gryźć.

Rokowania są nadal bardzo niepewne, ale zupełnie nie tak wyobrażałam sobie kota chorego na PP. Gdybym nie widziała na własne oczy wyniku zrobionego wiarygodnym testem, to bym nie wierzyła...

Obym się nie pomyliła i nie była to tylko chwilowa poprawa... :|
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon lis 25, 2013 9:47 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Figaro, masz kontakt z tym domkiem który miała przez dwa dni Suri? trzeba ich ostrzec żeby nie brali małych nieszczepionych kotów

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon lis 25, 2013 10:00 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], irissibirica i 579 gości