mahob pisze:Smarkiem w nich Kleks! Nie daj się kocie

he he
Kleks się z pewnością nie daje, jak się wnerwi to spuszcza komuś łomot. ale młodziaki i tak nie mają szacunku dla starczych nerwów.
u mnie Lukrecjanek bardzo przeżył wizytę gości, taki był malutki że się wciskał między kaloryfer i ścianę, ale taraz udaje że nic takiego nie miało miejsca, pręży muskuły i gnębi starców i kobiety
ale starcy i kobiety też w niezłej formie
a dzięki sąsiadce, przyleciały do nas kwiatki na zimę!