Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Diego

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 23, 2013 21:17 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

NO właśnie Belle mi elaboraty pisała na ten temat i ........... wszystko mi z głowy wyleciało.
Niestety nie mogę pozwolić sobie na aż tak drogą karmę jak ten cały Orijen ale napewno wybiore coś ok...
Z tym że.... nie chce kupić od razu kilograma czy więcej bo MIla troche wybredna jest więc poprostu pojade do M1 do Czeladzi i mam nadzieje ze tam w zoologu będą mieć do wyboru na wagę karmy.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lis 23, 2013 21:20 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Oj tak, najlepiej kupić początkowo coś na wagę, na spróbowanie. Orjen faktycznie jest drogi, ale na przykład dobry jest Taste of The Wild lub Power of Nature, znacznie tańsze.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 23, 2013 21:25 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

O!O!O! właśnie o tym mi Belle też pisała :)

Zaraz sprawdze na alledrogo ceny.
Głupio mi prosić ale może ktoś by mi użyczył troche tej karmy na próbe - jak mi się nie uda kupić na wagę i przede wszystkim zapłacę za "próbkę"
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lis 23, 2013 21:28 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Ja Ci mogę wysłać próbkę ToTW, mogłabym podesłać w przyszłym tygodniu. Podaj mi adres na PW :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 23, 2013 21:31 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

:)

WInston z marchewką poprostu wymiata hehehe
Co za stwór koci mówie Wam.

Jak Oni (M i Mila) dzisiaj szaleli..... Milka aż warczała na niego jak ją gonił. Ona piłeczka w pyszczku i w nogi a On za nią ! Normalnie jakbym miała w domu:
a. małe dziecko
b. psa

haha
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lis 23, 2013 21:31 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

ah... jutro do szkoły na rano...

dobranoc :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lis 23, 2013 21:35 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

No taki Taste of the Wild czy Porta 21 grainfree wychodzą naprawdę tanio w większych opakowaniach, a i nawet cena za 2kg nie jest powalająca (przy Porcie to 34,90zł chyba w zooplusie). Jak sobie liczyłam, ale mnie TOTW kosztuje miesięcznie, to wyszło mi... 18zł.
Jak się kupi opakowanie 6,8kg za 115zł, to wystarcza na ponad 6 miesięcy, prawie 7 (około kilograma na miesiąc, bo w końcu Luna i Milka też dostają jeszcze mokre). Tylko jednorazowo trzeba ciut wydać, ale potem się ma pół roku z głowy :D
Ale PON jest już droższy niż Orijen?
Fajny jest też Applaws, 7,5kg za 128zł - cenowo mniej więcej tak jak TOTW wychodzi.

Winstona daje na przykład Spilett, a do niego dobre suche (właśnie Applawsa). I gra gitara :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob lis 23, 2013 22:17 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Bellemere pisze:No taki Taste of the Wild czy Porta 21 grainfree wychodzą naprawdę tanio w większych opakowaniach, a i nawet cena za 2kg nie jest powalająca (przy Porcie to 34,90zł chyba w zooplusie). Jak sobie liczyłam, ale mnie TOTW kosztuje miesięcznie, to wyszło mi... 18zł.
Jak się kupi opakowanie 6,8kg za 115zł, to wystarcza na ponad 6 miesięcy, prawie 7 (około kilograma na miesiąc, bo w końcu Luna i Milka też dostają jeszcze mokre). Tylko jednorazowo trzeba ciut wydać, ale potem się ma pół roku z głowy :D
Ale PON jest już droższy niż Orijen?
Fajny jest też Applaws, 7,5kg za 128zł - cenowo mniej więcej tak jak TOTW wychodzi.

Winstona daje na przykład Spilett, a do niego dobre suche (właśnie Applawsa). I gra gitara :D


O to to ! Applawsik w miseczce, raz dziennie pół Winstona, raz na dwa dni kurczaczka trochę - i jest pięknie :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 24, 2013 16:16 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Przy doborze karmy patrz też na stosunek wapnia do fosforu żeby nie jechało po nerkach :ok:

Przy niektórych producentach karm można złapać się za głowę czytając ilość pierwiastków na opakowaniu :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lis 28, 2013 15:27 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Witamy się i pozdrawiamy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lis 28, 2013 16:06 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Hej hej

Mało nas na forum- druga praca daje w kość :/
Jestem przy kompie z doskoku.

Zagadkę śmierdzących kupali mamy rozwiązaną. To puchy Butchersa są za to odpowiedzialne. Przy Winstonach nawet nie było czuć przy sprzataniu a po Butchersie aż bierze na wymioty.

Dostaliśmy dziś paczuszkę od Mileny - dziękujemy.
Chrupki smakują.

Jak skończy mi sie Butchers zaopatrze się w Winstony i powoli będe wprowadzać lepsze chrupki - Taste of the Wild.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Czw lis 28, 2013 16:07 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

aha... zapomniałam.
Po tych tabletach od weta kupy są zwarte i ogólnie takie jak powinny być :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Czw lis 28, 2013 16:09 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Super, same dobre wiadomości :D

I fajnie, że Taste smakuje ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 28, 2013 16:11 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

mam nadzieje tylko ze nie bedzie jak z puchami butchersa. Najpierw zjadała wszyściutko a potem .... chyba jej sie znudzil.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Czw lis 28, 2013 17:06 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Możliwe, ja do niedawna regularnie co 2-3 miesiące zmieniałam mokrą karmę... Teraz je Power of Nature, ale już widzę, że trochę jej się nudzi. Dlatego mniej więcej raz w tygodniu dostaje coś innego, tackę Animondy, małą puszeczkę Moonlight Dinner, saszetkę Catz Finefood.
Taka mała odmiana na pewno nie zaszkodzi, np. kupisz zapas Winstonów i do tego 4 jakieś inne saszetki. Wydaje mi się, że wtedy wszystko lepiej "wchodzi" :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1348 gości