Szczytno.Pomagamy kotom ze schroniska. 109 kotów w DS.

I po wizycie :ok:

Jeśli tylko balkon zostanie zabezpieczony, Homerek ze swoją siostrą Shivą, pojadą do domu :piwa:

Kciuki trzymamy dalej :ok:

Agnesko, dziękuję :1luvu:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Nowa_Sztno pisze:I po wizycie
Jeśli tylko balkon zostanie zabezpieczony, Homerek ze swoją siostrą Shivą, pojadą do domu

Ja chętnie odpowiem na Twoje pytania, jeśli tylko masz ochotę.

W potencjalnym domu spędziłam niecałą godzinę, a potem drugie tyle rozmawiając na ten temat z Joanną. :lol:

Agneska pisze:
Nowa_Sztno pisze:I po wizycie
Jeśli tylko balkon zostanie zabezpieczony, Homerek ze swoją siostrą Shivą, pojadą do domu

Ja chętnie odpowiem na Twoje pytania, jeśli tylko masz ochotę.
W potencjalnym domu spędziłam niecałą godzinę, a potem drugie tyle rozmawiając na ten temat z Joanną.

Julka wspaniałomyślnie postanowiła Cię oszczędzić i już nie zadawać dodatkowych pytań (znając moje możliwości :oops:

)

Kochana, całym sercem Ci dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jechałaś straszny kawał drogi, poświęciłaś mnóstwo czasu, którego przecież ciągle brakuje przy tylu obowiązkach, wytrzymałaś moje blubry... Ale czego się nie robi dla kociaków ze Szczytna :wink:

Bardzo Wam, BAAARRRRDZOOOO DZIĘKUJĘ!!! :1luvu:

Szkoda tylko, że od czasu wizyty, zainteresowany adopcją nie odpowiada na maile :roll:

Poczekamy jeszcze do jutra, niech spokojnie przemyśli. Jak nie odpisze nic, jutro poproszę Ślepaczkowe Cioteczki o ogłoszenie na JaPaczach :ok:

Jako, że pan się nie odezwał (a do tej pory odpowiadał na wszelkie maile natychmiast), szukamy cudownego domu dla Homerra od początku :ok:

Nie jestem smutna, nie jestem załamana, nie tracę nadziei na to, że znajdzie się TEN dom dla niego.
Nie osądzam też pana, mam nadzieję, że przyjmie pod swój dach inne koty, nie potrzebujące tak wielu zabezpieczeń i opieki jak Homer :ok:

siedzę tu po cichutku i śledzę losy Homerka. straszna szkoda, że w ostatnim momencie nastąpił taki nagły zwrot akcji, ale lepiej, że teraz, niż w kiedy kocurek byłby już na miejscu.
Homerku, trzymam kciuki za lepszy domek. :ok:

i Tobie, Nowa_Sztno, życzę dużo wytrwałości.

Trufelia pisze:siedzę tu po cichutku i śledzę losy Homerka. straszna szkoda, że w ostatnim momencie nastąpił taki nagły zwrot akcji, ale lepiej, że teraz, niż w kiedy kocurek byłby już na miejscu.
Homerku, trzymam kciuki za lepszy domek. i Tobie, Nowa_Sztno, życzę dużo wytrwałości.

Ja właśnie uważam tak samo, dlatego też się nie przejmuję :ok:

Wytrwali jesteśmy.
A Homerek co na to? Pfffff, widać po mince jak bardzo go to obeszło :mrgreen:

on jest taki słodki.

i już wygląda o niebo lepiej, niż na początku. i rośnie chłopiec szybko, widać po zdjęciach.

a jak z jego tyłeczkiem i główką, trochę lepiej?

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Widać, że to nie był ten domek. Lepiej teraz niż później odbierać koteczka. To za duży stres.

Zajrzyjcie, może komuś na prezent się przyda:
http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... st21575244

Trufelia pisze:on jest taki słodki. i już wygląda o niebo lepiej, niż na początku. i rośnie chłopiec szybko, widać po zdjęciach. a jak z jego tyłeczkiem i główką, trochę lepiej?

Tyłek ok

Nie pamiętam, kiedy ostatnio się wysunął :ok:

Główką kołysze tylko wtedy, jak namierza cel, np. moją nogę jak przechodzę obok, żeby się na nią rzucić i pożreć :mrgreen:

Wieczorem wrzucę nowy filmik.
A rośnie szybko, bardzo szybko. Już wielki z niego tygrys :wink:

Obiecany filmik: http://tinyurl.com/n23cnar

:1luvu:

jaki z niego mały łobuziak się zrobił. :mrgreen:

Szczytno.Pomagamy kotom ze schroniska. 109 kotów w DS.

Kto przegląda forum