MaryLux pisze:kuba.kaczor13 pisze:Spilett pisze:W takiej wersji jak Kuba proponuje to zgadzam się, że mogą być dobre
Ale nienawidzę jak się drą, biegają, rozchlapują wodę/picie/cokolwiek, drą, wołają o rodziców i w ogóle są! Tylko nielicznych nie mam ochoty zamordowaćA 'rodziców' palących/pijących/puszczających samopas/olewających też bym pokroiła albo wykastrowała
posiadam jeden siedemnastoletni egzemplarz dziecka i stwierdzam , że pomimo wszystko warto jest
takiego sobie w młodości sprawić .I choć to skarbonka bez dna i można nieraz osiwieć ,to my przecież
byliśmy tacy sami![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Podejrzewam, że:
a) masz dziecko idealne
b) zbyt ostro oceniasz siebie
c) nigdy nie miałeś kontaktu z dziećmi w ilości większej niż troje naraz - grupa (przed)szkolna dzieci w tramwaju jest trudna do zniesienia nawet w wersji super light
ad1 -
ad2 - nie mnie oceniać siebie
ad3 - mam w rodzinie nauczycielki , więc mam ogląd sytuacji "z drugiej strony" - niestety winne są
obie strony i rodzice i nauczyciele .A swoją drogą solidny klap w dupę zawsze był idealnym
lekarstwem . Wiadomo - przesada szkodzi - ale dziś już przesada z tą pseudo poprawnością
I są takie właśnie efekty jak widać.











