Ariake pisze:Franio jest niemożliwywłaśnie nauczył się otwierać kosz na brudna bieliznę i siedzi w środku, pomyślałam wszedł a teraz nie wyjdzie, potrząsnęłam kocimi chrupkami a on jak torpeda z tego kosza do miski
![]()
Tak, kocie chrupki potrafią zdziałać cuda. Jeszcze się przekonasz



Ariake pisze:Mam tylko jeden problem w ten sam sposób Franko stara się podnieść klapę sedesu a wolałabym, żeby nie utknął w nim podczas naszej nieobecności, w zasadzie to w ogóle bym nie chciała, żeby wpadł do sedesu![]()
Każdy szanujący się kot musi chociaż raz zaliczyć sedes od środka. I kropka


Ariake pisze:No i jeszcze taka ciekawostka z kocich opowieści kiedy otwieram lodówkę w ciągu sekundy leci torpeda z futra i wskakuje do środka lodówki
Moje na szczęście nie lecą jak torpedy. Moje miauczą.
Zawsze jak podjadam tak między 2, a 3 w nocy


