Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 23, 2013 0:08 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Zgłaszam koty , które mam przyjemność wystawiać w ogłoszeniach

Obrazek

Wprost z Warszawy
Numer jeden :D polecam fajooową kotkę , cuuudna i przemiła :

Obrazek

tutaj link do jej ogłoszenia z opisem i większą ilością fot ( na żywca 200% ładniejsza ) :

http://tablica.pl/oferta/milka-dama-mil ... 3RXh9.html

ZŁOTO nie kotka - przemiła pro - ludzka, czyściutka, same zalety - nie lubię kadzić ale ta kotka jest
naprawdę super.



Numer dwa : to pakiet :twisted: ... wiem, że koleżanka nie chce dwóch i w dodatku burych , ale "paczaj tu " :

Obrazek

Zyzio i Dyzio - pakiet zgrany i kochany, nie nudzą się sami w domu, ale i nie rozrabiają jak zostają - charaktery i więcej zdjęć opisane w ogłoszeniu :

http://tablica.pl/oferta/zyzio-i-dyzio- ... 3PI03.html

No - a jakby koleżnka Twa : :D "popaczała" na chłopaków na żywo , to według mnie poległa by na całej długości linii frontu.


Obrazek

Życzę powodzenia wszystkim startującym w castingu - niech domek wybierze to co da mu szczęście, ponad
emocjami .
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob lis 23, 2013 2:19 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Kulokotek... ja wiem, że bura jestem... Pewnie dlatego od 2 lat były raptem 2 telefony, z czego jeden pan szukał swojej zaginionej kotki...

http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -517780227
Koko jest wybitnym jedynakiem. I kotem jednego człowieka. A człowiek Koko powinien być człowiekiem jednego kota...
Na jej miłość trzeba poczekać. Ale już po roku tłumaczy mi, że powinnam wywalić inne koty i zająć się tylko nią.
Zajęła mi poduszkę i wtrynia się pod pachę i na klatę - chce być z człowiekiem, chce go mieć na wyłączność.
Wg Koko, powinnam wywalić wszystkie inne koty - wtedy byłaby szczęśliwa w dt, na zawsze.
Niestety ta opcja w grę nie wchodzi... nie wywalę reszty za okno. Koko wydaje się tego nie rozumieć.
Ona potrzebuje swojego człowieka, potrzebuje czasu, żeby mu zaufać. A skoro zaufała mi, to ja powinnam to docenić i usunąć inne koty... :(

Kokotek bardzo potrzebuje domu, ale takiego, który o nią zawalczy.
Ona po prawie 2 latach ciągle nie umie się pogodzić z sytucją.
To w 100% domowy kot, tylko przeżył to, czego się nie robi kotu :(
Obrazek
Koko jest wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. Ma 3,5 roku.
Jedyne, czego jej brak, to człowiek...
Taki, któremu będzie mogła zaufać.

Koko mieszka w Warszawie, pod Piasecznem (w Nowej Iwicznej) zarabiam na jej chrupki ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 23, 2013 6:17 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Ja mam dwie kandydatki - obie mieszkają u nas w kociarni, a bardzo potrzebują Człowieka. Takiego, który będzie głaskał i kochał, a nie tylko zaglądał na moment by ogarnąć kuwety, dać jeść i pić...

Mogą iść razem, bo się znają - a mogą też oddzielnie. Obie dobrze dogadują się z innymi kotami, ale najważniejszy jest CZŁOWIEK.

Obie rozczulają każdego przychodzącego do nas wolontariusza, utrudniają zresztą pracę, bo trudno się sprząta z kotem na kolanach ;)

Pierwsza to Mamuśka, ok. 4-letnia, przytulanka, mruczanka. Kocica absolutnie prześwietna, miła, zrównoważona - a jakoś totalnie niedostrzegana przez potencjalne domy. Jest u nas już ponad 2 lata i mimo ogłoszeń - NIKT o nią nie spytał!
Obrazek
Obrazek


Druga - to Wólka. Ona nie spełnia kryterium wieku - bo to już pani w wieku mocniej zaawansowanym (ok. 11 lat.) Ta drobna koteczka ma naprawdę wielkie serducho i ogromny hart ducha - wyszła z ciężkiego zapalenia płuc i pomyślnie przeszła operację usunięcia listwy mlecznej, a to wszystko z podniesionym bojowo ogonkiem. Jest bardzo ciekawska i odważna, chętnie wybiega nawet do nowopoznanych osób i prosi o głaskanie. Lubi też branie na ręce i w zasadzie wszystkie pieszczoty, jeśli to ona jest w ich centrum :)
Obrazek

sqpien pisze:Wólka bawi sie niczym młody kot, a w sumie starsza pani no i pół Angelina Jolie:

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 23, 2013 10:47 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Kiribati bylaby idealna- jest griuba, wielka, spokojna, ale sprytna. Nie skacze po meblach, nie niszczy.
Chce kochac, byc noszona na ramkeniu, rozplaszczac swoje cialo na ludzkich kolanach :-)
Megaczysta, kuwetowa, wysterylizowana, zaszczepiona.
DOWIOZLABYM na miejsce.

Tu jej watek:

viewtopic.php?f=13&t=158298


Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lis 23, 2013 17:25 przez kordonia, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 23, 2013 10:51 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Może "moja" kicia ? Tylko że jesteśmy z Darłowa :( Ale może udałoby się zorganizować transport...

Ciężko mi cokolwiek o niej powiedzieć. Miałam ją u siebie po sterylizacji i wydaje mi się, że to kotka raczej z charakterkiem. Taka dama, że jak jej się coś nie spodoba, to może pokazać swoją złość ;) Nie akceptowała też nawet swojej córeczki, jak siedziały w jednej klatce, więc lepiej byłoby, gdyby była jedynaczką. Wiem, że kiedyś mieszkała w domu, ale wylądowała na ulicy. Teraz biega po dworcu i czasem wskakuje ludziom na kolana :/ Obawiam się, że kiedyś trafi na kogoś niezbyt odpowiedniego.... :( Jest dobrze odżywiona, ludzie ją dokarmiają, ale okolica nie jest za ciekawa. No i nie wiem też, gdzie chroni się na noc :( Nie widzę żadnej budki, jakiegoś kartonika :( Na moje oko może mieć z 5 lat. Ale może mieć też trochę więcej, trochę ciężko to ustalić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob lis 23, 2013 11:41 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

kordonia pisze:Kiribati bylaby idealna- jest griuba, wielka, spokojna, ale sprytna. Nie skacze po meblach, nie niszczy.
Chce kochac, byc noszona na ramkeniu, rozplaszczac swoje cialo na ludzkich kolanach :-)
Megaczysta, kuwetowa, wysterylizowana, zaszczepiona.
DOWIOZLABYM na miejsce.

Tu jej watek:

viewtopic.php?f=13&t=15829


[img]http://img826.imageshack.us/img826/8130/j7a3.jpg


link prawidłowy :)
Kiribati http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=158298

gosiasamosia

 
Posty: 20
Od: Pt lis 15, 2013 8:03

Post » Sob lis 23, 2013 12:23 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

I jak poszukiwania ?

Jakaś bieda znalazła dom ?

Ariake

 
Posty: 306
Od: Sob wrz 28, 2013 18:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 23, 2013 12:49 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Ta koteczka jest w pilnej potrzebie...

viewtopic.php?f=13&t=158512

carmenka

 
Posty: 9
Od: Śro paź 17, 2012 17:42
Lokalizacja: Radom

Post » Sob lis 23, 2013 15:55 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

"Mój" ciapaty właśnie wrócił od Weterynarza ;) Ma około roku, więc wiek idealny ;)

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Sob lis 23, 2013 16:08 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Chcialabym pokazac zdjecia moich tymczasow, ale niestety do poniedzialku nie bede miala komputera. Chociaz Szalony Kot dala link do albumu jokotowych podopiecznych, sa tam i moje tymczaski.

Bardzo polecam Anuszke - ma okolo 1,5-2 lat, w ciagu kilku miesiecy u mnie mocno przybrala na wadze, trafila do mnie wyglodzona i musiala odrobic zaleglosci. Jest bardzo miziasta i kontaktowa dziewczyna, przede wszystkim uwielbia chodzic za czlowiekiem po domu jak psiak. Nie lubi kociego towarzystwa, u mnie nauczyla sie je tolerowac, ale najchetniej zostanie czyims jedynym oczkiem w glowie. :) Jest bardzo grzeczna, spokojna, madra. Idealna na towarzyszke samodzielnej osoby. :)
Anuszka jest brunetka. :)

Rowniez mlodziutka a spokojna jest Daria-Lilo. Ta jest dla odmiany bialo-marmurkowa. Lubi inne koty, ale moze bez problemu skoncentrowac sie na czlowieku. Bedzie wdzieczna za okazane uczucie i pieszczoty.

A moze bialo-whiskasowy Czesiek? Ma 2 lata, jest grzeczny, uczuciowy, miziasty i kocha "cmoktac" wtulony w czlowieka. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lis 23, 2013 17:35 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

viewtopic.php?f=1&t=158518&p=10269422#p10269422
Ten kot potrzebuje domku. Zostawiono go na działkach, okolice Warszawy.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 24, 2013 0:08 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

A ja mam dla Ciebie tricolorkę – 7 miesięczną, wysterylizowaną i kuwetkową. Jest to ostatnia koteczka z uratowanego przeze mnie rodzeństwa. Jest przylepą, uwielbia się bawić i głaskać. U mnie w domu jest terroryzowana przez nerwowego rezydenta i boję się, że kiedyś zrobi jej krzywdę. Szukam dla niej pilnie dobrego domku. Zdjęcie na razie jedyne masz z lewej strony pod podpisem. Inne mogę przesłać na meila – tu nie umiem wstawić tel. 696048299

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Nie lis 24, 2013 0:08 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

A ja mam dla Ciebie tricolorkę – 7 miesięczną, wysterylizowaną i kuwetkową. Jest to ostatnia koteczka z uratowanego przeze mnie rodzeństwa. Jest przylepą, uwielbia się bawić i głaskać. U mnie w domu jest terroryzowana przez nerwowego rezydenta i boję się, że kiedyś zrobi jej krzywdę. Szukam dla niej pilnie dobrego domku. Zdjęcie na razie jedyne masz z lewej strony pod podpisem. Inne mogę przesłać na meila – tu nie umiem wstawić tel. 696048299

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Nie lis 24, 2013 11:50 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Mam Dudusia, jeszcze go nie ogłaszałam.Kot dla pedanta, bardzo dobrze wychowany.Ma ok.2 lat.Wklejam link do wątku viewtopic.php?f=13&t=155844&start=450
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56148
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 24, 2013 12:39 Re: Dom niewychodzący szuka kota (W-wa/Piaseczno)

Dorzucę linki do zdjęć kotów, o których pisała Agnieszka:
Agneska pisze:Chcialabym pokazac zdjecia moich tymczasow, ale niestety do poniedzialku nie bede miala komputera. Chociaz Szalony Kot dala link do albumu jokotowych podopiecznych, sa tam i moje tymczaski.

Bardzo polecam Anuszke - ma okolo 1,5-2 lat, w ciagu kilku miesiecy u mnie mocno przybrala na wadze, trafila do mnie wyglodzona i musiala odrobic zaleglosci. Jest bardzo miziasta i kontaktowa dziewczyna, przede wszystkim uwielbia chodzic za czlowiekiem po domu jak psiak. Nie lubi kociego towarzystwa, u mnie nauczyla sie je tolerowac, ale najchetniej zostanie czyims jedynym oczkiem w glowie. :) Jest bardzo grzeczna, spokojna, madra. Idealna na towarzyszke samodzielnej osoby. :)
Anuszka jest brunetka. :)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

Rowniez mlodziutka a spokojna jest Daria-Lilo. Ta jest dla odmiany bialo-marmurkowa. Lubi inne koty, ale moze bez problemu skoncentrowac sie na czlowieku. Bedzie wdzieczna za okazane uczucie i pieszczoty.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

A moze bialo-whiskasowy Czesiek? Ma 2 lata, jest grzeczny, uczuciowy, miziasty i kocha "cmoktac" wtulony w czlowieka. :)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 20 gości