7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

dzięki Marzenko, martwie się o maluchy oczywiście:((

asia2 pisze:dzięki Marzenko, martwie się o maluchy oczywiście:((

nie dziwię się. Jest lepiej trohę? Jabyś czegoś potrzebowała to jutro będę w lecznicy. Tylo dzwoń do mnie, bo nie wzięłam ładowarki i mam przekierowanie na drugi numer, więc sms nie dojdzie.

trzymam mocno kciuki za Ciebie Asiu,za słoneczka :ok:

dzięki za kciukasy :1luvu:

Bez gorączki póki co ale widać, że choroba siedzi w Ramonce i Rufusiu. Reszta ok tfu, tfu tfu:))

trzecia powieka wylazła Rufusowi i nie chce się schować ale apetyt jest :ok:

viewtopic.php?f=13&t=158549&p=10269279#p10269279

dzięki ale tam w jakieś bardziej kolorowe futra wpatrzony jest potencjalny domek:(( Poleciłam tam srebrnego z cmentarza. Jest w cętki jak Twoje urwisy.

centki były od centów lub krakowskich centusiów:))

to zatem

dzięki za

chyba dzialają

ale ja wlasnym oczom i uszom uwierzyć nie mogę
Wygląda na to, że moje kochane dwie bure siostry Hesia i Hana znalazły jeden wspólny domek!!!
Na razie siedzę cicho z rewelacjami, zwlaszcza w ich towarzystwie żeby nie zapeszyć i jak słusznie zauważyła moja córka- nie mów im, bo jeszcze się rozchorują. I nie mówię.

asia2 pisze:dzięki za

chyba dzialają ale ja wlasnym oczom i uszom uwierzyć nie mogę
Wygląda na to, że moje kochane dwie bure siostry Hesia i Hana znalazły jeden wspólny domek!!!
Na razie siedzę cicho z rewelacjami, zwlaszcza w ich towarzystwie żeby nie zapeszyć i jak słusznie zauważyła moja córka- nie mów im, bo jeszcze się rozchorują. I nie mówię.

ojej.... i dobrze i źle... pewnie dziwne to co napisałam...
mocne :ok:

Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:dzięki za

chyba dzialają ale ja wlasnym oczom i uszom uwierzyć nie mogę
Wygląda na to, że moje kochane dwie bure siostry Hesia i Hana znalazły jeden wspólny domek!!!
Na razie siedzę cicho z rewelacjami, zwlaszcza w ich towarzystwie żeby nie zapeszyć i jak słusznie zauważyła moja córka- nie mów im, bo jeszcze się rozchorują. I nie mówię.

ojej.... i dobrze i źle... pewnie dziwne to co napisałam...
mocne

Ty wiesz więcej

więc dla mnie nie dziwne

ale ogólnie zastanawiające

Umawiam się na dowóz i wizytę przed adopcyjna jednocześnie

. Na tym etapie juz jestesmy. Szok

. Tak piszę ale gdybym to ja miala byc domkiem i szukala kotów , wszystkie burasy mialyby juz de esy

Zwlaszcza te , ktore uwielbiam a jest ich kilka

podeślę Ci zdjęcia dziewuszek aby wstawic na watek. Bedzie milej o nich pisać , patrząc na nie :1luvu:

o rany... minęła zaledwie doba

To ja sobie dzisiaj przed snem pomyślę o Senioreczce (*) i o tym, ze jej coreczki mają domek...

asia2 pisze:dzięki za

chyba dzialają ale ja wlasnym oczom i uszom uwierzyć nie mogę
Wygląda na to, że moje kochane dwie bure siostry Hesia i Hana znalazły jeden wspólny domek!!!
Na razie siedzę cicho z rewelacjami, zwlaszcza w ich towarzystwie żeby nie zapeszyć i jak słusznie zauważyła moja córka- nie mów im, bo jeszcze się rozchorują. I nie mówię.

Łoooo