Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 20, 2013 12:39 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Gryzoń Żabka do odbioru na jutro!! Jest po sterylce, odpchlona nawet odrobaczona ale okazało się ,że ma jednak zapalenie dziąseł, ja myślałam,że coś z zębami. Jutro do południa jadę po nią i dowiem się co i jak od Pani doktor.
Widzę,że tu coraz mniej osób zagląda ale mam pytanie: czy może ktoś ma możliwość jakiejś pomocy dla moich podopiecznych w zdobyciu trochę suchej karmy?
Żródło pomocy jakie miałam od sprawy sądowej - od więźnia z Zakładu karnego gdzie karmi tamtejsze koty niestety ustało i jest tragicznie. Zabroniono mu na przyjmowanie wiekszych ilości karmy (dzięki temu dzielił to ze mną) i ledwo ma dla swoich. Próbował coś załatwiać bo ma szersze znajomości i możliwości niż ja by na mnie ktoś podesłał większą ilość ale na osoby prywatne nikt nie chce bo nie ma jak rozliczyć. Tak więc praktycznie zostałam bez pomocy a sama rady niestety nie daję.Zanim miałam możliwości debetu czy kredytu mogłam coś pożyczyć jak kasy zabrakło ale już mam wszystko do cna wybrane.Jak wiecie taką gromadę nie da się samemu z niewielkich dochodów wykarmić.
Kociaki mają cały czas suche bo częśc przychodzi do jedzenia jak nikogo nie ma a mokre raz dziennie. Czasem ktoś podeśle 20 czy 30 zł ale ja na dzień na samo mokre muszę mieć 15-20 zł. Dostałam od znajomego z FB z Islandii kilkanaście dni temu 200 zł. co było dla mnie szokiem i kupiłam ponad 100 szt. tańszych puszek. Dokupuję trochę podrobów czy parówek ryżu, kaszy i kombinuję by choć mokrego starczyło na miesiąc. Ale to też wszystko drogie i po prostu nie mam kasy na suche a worek, który dostałam z bazarku na FB się kończy. Prosiłam w Urzędzie może worek 12 kg Kitekatu dadzą ale nie wiem kiedy,pewnie jak ub. roku na worek czekałam 2 m-ce i starczy tylko na 2 tyg.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Czw lis 21, 2013 0:16 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Osoba, która opiekuje się czasowo kociątkami jest bardzo zdesperowana i nie wie co zrobić z maluchami, bo są za małe i zimy nie przeżyją bez domków. Są śliczne biegną już do niej i próbują się tulić jakby błagały o pomoc i życie.
W schronisku też nie mają szans na przeżycie, nawet gdyby tam trafiły. Pomóżcie prosze znaleźć im choć DT na zimę.

Bezdomne kociaki z działek szukają domków. Dwie dziewczynki i dwóch chłopaków. Mają ok. 4 - 5 miesięcy, są zdrowe. Pojawiły się na działkach kilka miesięcy temu i zamieszkały w trawie. Mają ok. 4 - 5 miesięcy i są zdrowe. Z początku były dzikie i nie podchodziły za blisko, chodziłam do nich codziennie, zaczęły mnie rozpoznawać i przychodzić na wołanie. Po kilku tygodniach zaczęły podchodzić nieśmiało do mnie na działkę. Na dzień dzisiejszy są oswojone, to prawdziwe pieszczoszki a od kilku dni mieszkają u mnie w szklarni. Wkrótce będą wysterylizowane i wykastrowane.
Kontakt: Angelika 532 309 844

link na FB do wydarzenia
https://www.facebook.com/events/5755911 ... /?source=1

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Czw lis 21, 2013 6:39 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Udostępniłam wydarzenie. W sprawie karmy trzeba by szukać fundacji bliżej Pani, fundacje robią zbiórki dla konkretnych kotów i ich opiekunów.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 21, 2013 9:57 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Niestety czarować się nie mam co ,że mi jakaś fundacja pomoże, skoro przedtem podczas nagłośnienia były obietnice, już nawet zbiórki itp i ani kilograma nie dostałam. U nas nic nie ma a najbliższa w Bydgoszczy , gdzie mają tylko karmę dla kotów swoich. Kociaki w małych grajdołkach nie są zazwyczaj obiektem zainteresowań skoro jest karmicielka. Wydziały Ochrony Środowiska też tak uważają. Karmisz, podjęłaś się tego to sobie radź, fajnie jest i mamy święty spokój....Kilka m-cy temu pisałam do znajomej z Fundacji z którą współpracowałam papierkowo w czasie sprawy ,że mam na swoim utrzymaniu wszystkie koty a od czasu jak mam tylko emeryturę nie daję rady. Byłam pewna ,ze worek suchego jakoś przekaże ale dostałam odpowiedź, że odpisze potem bo teraz nie ma czasu. Cieszyłam się i czekałam, czekałam, aż minęło parę już chyba m-cy i odpowiedzi nie ma... Jedyna Fundacja to była For Animals z Grudziądza - Małgosia i założycielka tego wątku, która przesłała mi worek karmy i budę dla kociaków. Potem jakiś rok czy może już ze 2 lata temu główny Oddz. tej Fundacji zrobił też zbiórkę na worek karmy. Jeżeli ktoś pomógł , czy pomoże to zwykli ludzie sami mający problemy. Ale kiedy trzeba miesięcznie duży wór karmy suchej i do tego z pięć stów na mokre to wszytko jest kroplą w morzu.
Ostatnio edytowano Pt lis 22, 2013 8:38 przez pogoda1053, łącznie edytowano 1 raz

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Czw lis 21, 2013 23:28 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Moge tylko watek podnieść , a i trzeba by zmienić tytuł , bo skąd ludzie mają wiedzieć że potrzebna jest karma ...może wtedy ktoś pomoże :?
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 21, 2013 23:45 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Lenko poproś moderatora o zmianę autorstwa pierwszego postu na Ciebie, wtedy będziesz mogła tytuł zmienić.
Trzymam :ok: :ok: :ok: Tylko tyle mogę. Podczytuję cały czas
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 04, 2013 19:55 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

To co przed chwilą usłyszałam od znajomej z Warszawy powaliło mnie i nie mogę się otrząsnąć. Prawdopodobnie ktoś otruł kilkanaście kotów a może i więcej... Nie ma dowodów,że otrucie ale na to wygląda, jednego kociaka znaleźli konającego w męczarniach nie dało się już uratować, reszta kotów po prostu narazie zniknęła....
Ona miała problem dłuższy czas z sąsiadem ale dzięki pomocy Urzędu i administratora mogła postawić z powrotem budki, które ten wyrzucił w inne miejsce i nawet kazano w mrozy otworzyć okienka piwniczne. Tak więc sąsiad musiał się uspokoić. Dziwiło ją tylko podczas naszej ostatniej rozmowy telefonicznej,że tylko 4 czy 5 kotów przychodzi a karmiła koło 15 szt. miała nadzieję,że gdzieś latem się rozeszły i martwiła się by tylko znalazły jakieś lokum dobre. Od razu dziś pomyślałam o tym sąsiedzie ale okazuje się,że poginęły koty karmicielki z innego bloku też, które nie przychodziły w miejsce gdzie znajoma karmiła swoje. Ten konający kociak tez stamtąd. Udało im się uratowć tylko jednego kociaka, znajoma zabrała go do siebie ma się dobrze. Tamte kociaki ponoć wchodziły do piwnicy bloków co nie bardzo podobało się dwom dozorczyniom...
Póki co kotów nie ma oprócz jednego skonanego w męczarniach, nie ma winnego ani dowodów....Pytanie gdzie kilkanaście kotów??? To dzieje się na osiedlu osiedlu Porajów w Warszawie... stolica nasza a gdzie ustawy, gdzie zwykłe człowieczeństwo??? Proszę udostępniajcie gdzie możecie, nie wiem jak pomóc tym biednym karmicielkom, które latami odejmowały sobie od ust by kociaki w miarę żyły godnie a przez jaką mendę tak skończyły.

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Czw gru 05, 2013 9:02 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

8O
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Sob gru 21, 2013 23:34 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
Niech aniołek Was mocno ode mnie uściśnie
I złoży serdeczne życzenia z okazji:
Świąt Bożego Narodzenia!
Obrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Nie gru 22, 2013 18:05 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 22, 2013 20:03 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 22, 2013 20:09 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Obrazek
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto gru 31, 2013 0:06 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Obrazek

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Wto gru 31, 2013 22:21 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Obrazek
Spełnienia marzeń w Nowym Roku życzy Phantasmagori ;- )
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 31, 2013 23:03 Re: Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

pogoda1053 pisze:To co przed chwilą usłyszałam od znajomej z Warszawy powaliło mnie i nie mogę się otrząsnąć.
Póki co kotów nie ma oprócz jednego skonanego w męczarniach, nie ma winnego ani dowodów....Pytanie gdzie kilkanaście kotów??? To dzieje się na osiedlu osiedlu Porajów w Warszawie... stolica nasza a gdzie ustawy, gdzie zwykłe człowieczeństwo??? Proszę udostępniajcie gdzie możecie, nie wiem jak pomóc tym biednym karmicielkom, które latami odejmowały sobie od ust by kociaki w miarę żyły godnie a przez jaką mendę tak skończyły.

Coś się wyjaśniło w tej sprawie?.......

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 88 gości