Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Diego

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 20, 2013 16:40 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

haha dokładnie ! służba. Toż to zbliżała się pora obiadowa :)

Zakładka czadowa - coś czuje że się ksiązki będzie lepiej czytało :P
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 20, 2013 21:23 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Agnes181jaw pisze:Nowa zakładka do ksiązek :P

Obrazek

Zrobiona przez forumowiczkę z Miau...na bazarku...a co !


Jaka czadowa :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 21, 2013 19:47 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Porządek w naturze musi być a coooo :mrgreen: Tylko nie pokazuje tego wpisu dużemu :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Jeszcze zamknie się w sobie i co będzie 8O :mrgreen:

Miluś jaka królewna na wysokościach :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zakładka super :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lis 21, 2013 20:04 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

On i zamknięcie się w sobie? chciała bym to zobaczyć hahahah
Co najwyżej sfoszy sie troszke, ale jak to bywa do obiadu mu przejdzie (pod warunkiem że nie jest przesolony) :P

Dzisiaj Mila w dzień zaczepki robiła w moją strone, podgryzała mnie i uciekała. Ale wieczorem... szok.
Nie dość że leży pod drzwiami w okolicach godziny 18 bo wtedy M. przychodzi to jeszcze się normalnie poprzytulać chciała..... nawet ze mną a to szczyt marzeń :) Kotek sie ciciał i głaskał na kanapie.... musiałam wykorzystać haha.

Idziemy się układać na podusie.... Oczywiście Mila pierwsza :)

Dobrej nocki życzymy.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Czw lis 21, 2013 20:13 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Dobranoc! :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 21, 2013 20:16 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Agnes181jaw pisze:On i zamknięcie się w sobie? chciała bym to zobaczyć hahahah
Co najwyżej sfoszy sie troszke, ale jak to bywa do obiadu mu przejdzie (pod warunkiem że nie jest przesolony) :P

Dzisiaj Mila w dzień zaczepki robiła w moją strone, podgryzała mnie i uciekała. Ale wieczorem... szok.
Nie dość że leży pod drzwiami w okolicach godziny 18 bo wtedy M. przychodzi to jeszcze się normalnie poprzytulać chciała..... nawet ze mną a to szczyt marzeń :) Kotek sie ciciał i głaskał na kanapie.... musiałam wykorzystać haha.

Idziemy się układać na podusie.... Oczywiście Mila pierwsza :)

Dobrej nocki życzymy.


Blanocki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 21, 2013 21:16 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Agnes181jaw pisze:Dzisiaj Mila w dzień zaczepki robiła w moją strone, podgryzała mnie i uciekała. Ale wieczorem... szok.
Nie dość że leży pod drzwiami w okolicach godziny 18 bo wtedy M. przychodzi to jeszcze się normalnie poprzytulać chciała..... nawet ze mną a to szczyt marzeń :) Kotek sie ciciał i głaskał na kanapie.... musiałam wykorzystać haha.


Ale Cię zaszczyt kopnął :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 22, 2013 11:26 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że Milka jest w tak wspaniałym domku ! :)

jak tak sobie czytam o jej poczynaniach to aż się miło robi :)

Dogna

 
Posty: 10
Od: Wto wrz 03, 2013 19:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 22, 2013 13:11 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

:oops:

Dziękuje :)

A poczyniania Milki.... noo jest sie czym chwalić :twisted:
Jednogłośnie (z koleżanką z pracy, która zna od początku sytuacje) doszliśmy do wniosku, że ta chora łapka to była ściema! (oczywiście Milki) Żeby nam się Jej szkoda zrobiło. No i jak już się przekonała, że to działa to zaczęła dokazywać. KOta jest wszędzie pełno. Czuje się totalnie bezkarna, bez względu na to co zrobi.
Czasem mam wrazenie, że naprawde się szaleju najadła, a jakby tego było mało....M. chyba je z nią!.


Milena....z takich sytuacji to ja musze korzystać. I to do momentu aż nie zostane złapana zębami hahah
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Pt lis 22, 2013 13:18 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Na litość Was Milka wzięła :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 22, 2013 21:50 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

was, nas każdego ! :P

Dogna

 
Posty: 10
Od: Wto wrz 03, 2013 19:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 23, 2013 13:48 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Agnes181jaw pisze:A poczyniania Milki.... noo jest sie czym chwalić :twisted:
Jednogłośnie (z koleżanką z pracy, która zna od początku sytuacje) doszliśmy do wniosku, że ta chora łapka to była ściema! (oczywiście Milki) Żeby nam się Jej szkoda zrobiło. No i jak już się przekonała, że to działa to zaczęła dokazywać. KOta jest wszędzie pełno. Czuje się totalnie bezkarna, bez względu na to co zrobi.
Czasem mam wrazenie, że naprawde się szaleju najadła, a jakby tego było mało....M. chyba je z nią!.


Czuje się bezkarna, bo wie, że niczym się u Was nie musi stresować i że jej wszystko wybaczycie :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 23, 2013 14:33 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Typowa kocica, każda jedna - to księżna... :wink:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Sob lis 23, 2013 21:05 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Księżna.... to fakt. Widać, że uważa się za Panią tego domu.

Czuje się bezkarna, bo wie, że niczym się u Was nie musi stresować i że jej wszystko wybaczycie


WYbaczam ale wiesz.... czasem naprawde ciężko się od niej odpędzić jak tam kłapie paszczą na prawo i lewo....

was, nas każdego !

No nawet całkiem obcych ludzi... koleżanka z pracy, teść, moja mama (która za bardzo kotów nie lubi)....


Tablety podawaliśmy 4 dni pod rząd, z winstonami. I mam w związku z tym dwa wnioski:
1. kupa w ogóle nie śmierdzi, jest zwięzła. Robi 2 razy na dobę
2. Winstony są super! miseczka wylizana na błysk.

NO i mam dylemata. Zastanawiamy się mocno czy poprostu nie dawać Jej winstona :/ Zjada wszystko, naraz. Nie zostawia nic. Widać ewidentnie że bardzo jej smakuje. Może bym zrobiła tak że chrupki postaram się kupić jakieś dużo lepsze niż Butchersy ale mokre (1 raz dziennie) bede dawać saszete taką, którą lubi? Do tego czasem zamiast mokrego dostanie porcje (60-75g) surowego mieską wołowego lub podrobów kurakowych. Nie wykluczam oczywiście tego co wyżebra przy robieniu obiadu :)


Co o tym myślicie?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Sob lis 23, 2013 21:08 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Słuchaj, dużo osób podaje te winstony i sobie chwalą (tzn ich koty :) ). Natomiast jeśli dasz radę to faktycznie może kup dobrej jakości suche, będziesz miała pewność, że koteczka dostaje wszystkie potrzebne jej do życia składniki. Nad jakim suchym się zastanawiasz?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 758 gości