Cześć Kochani
No wreszcie mam wolne

czwartek luzik
A musze Wam to powiedzieć co wczoraj mi się zdarzyło
Otóż jadę sobie spokojnie autem, widzę że zapala się już żółte światło no więc staje na tych światłach.
Przy okazji spojrzałam w lusterko czy koleś za mną wyhamował. A tu widzę jak ten koleś ewidentnie puszcza mi wiązankę epitetów, tylko dlatego że nie przejechałam na tym świetle.
No wkurzyłam się bardzo i w związku z tym pozdrowiłam go wystawieniem wiadomego palca. Że mam go daleko w d... znaczy się w poważaniu
Patrzę a tu koleś wyskakuje ze swojego auta jak z procy i pędzi w moja stronę
Otwieram okno ciekawa o co mu chodzi
A on do mnie: Dlaczego pani wystawiła mi palec????????? A ja mu na to : A dlaczego pan zwymyślał mnie od głupich p... i innych takich

Widziałam w lusterku
Koleś zamknął się i wrócił do swojego samochodu. Palant jeden

Oczywiście jechał za mną i nadal mnie wymyślał

Później się z tego śmiałam
No a poza tym to u nas spoko spoko, Kotecki czują się znakomicie, znowu zaczęły budzić mnie o czwartej rano co by śniadanko im dać
Gumiś ma fajną zabawę

W kuchni na stole na tacy stoi dzbanek z wodą. Gumiś ma niesamowity ubaw jak trąca ten dzbanek łapką i patrzy jak chlupocze w nim woda. Nie wspomnę o tym że to okropnie wkurza szczególnie jak paca ten dzbanek o 4 rano
