MB&Ofelia pisze:Trzymam wielkie, wielkie kciuki, żeby przedłużyli umowę.
A wogóle mogą go tak wyrzucić, skoro to był wypadek w pracy?
Oni go nie wyrzucają. Umowa wygasa. Po prostu.
Dzięki.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Trzymam wielkie, wielkie kciuki, żeby przedłużyli umowę.
A wogóle mogą go tak wyrzucić, skoro to był wypadek w pracy?
aannee99 pisze:Aniu, ściskam mocno
NatjaSNB pisze:Trzymam kciuki za męża no i za koty... kiedy wymieniacie drzwi?
Sarah DeMonique pisze:Mążu wściekły na czym świat stoi, ale ... cóż my możemy... Pogodzić się z losem ;( Idę zu hauze.
Myszolandia pisze:Ojej,rzeczywiście niedobrze,ze CIę posłuchał![]()
Bo raz,ze by bekneli odpowiedzialni za to ,to jeszcze by mógł wydębić odszkodowanie
No,ale jak już podpisane ,to klops .....
Ale czegoś go na pewno to nauczy i następnym razem będzie mądrzejszy
Wczoraj u mojego małża był wypadek
Gościu jechał wózkiem takim a'la paleciakiem
Nie patrzył w lusterka do tyłu i wjechał w stojącego tam chłopaka
Skutek : u tego chłopaka otwarte złamanie kostki,karetka,policja itp
Jak dojdą do tego jeszcze z kamer,ze jechał bez kasku,co też tam potrafią,nie chcę być w jego skórze![]()
Pewnie coś dzisiaj będę więcej wiedziała
Współczuję temu z tą kostką ,bo temu co beknie za to, wcale
Lusii pisze:O jak dobrze, że u Was lepiej
Trzymam kciuki za Waniliowo-Cynamonową przyjaźń
Za męża kciuki też trzymam. Żeby szybko do zdrowia wrócił i lepszą pracę znalazł
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1161 gości