Moderator: Estraven

mir.ka pisze:moje jak zimno to się nie drą na dwór
(AMY
pamietamy)
plus Bagira 

MonikaMroz pisze:mir.ka pisze:moje jak zimno to się nie drą na dwór
Miluni czasem cos sie w główce poprzestawia

Ewa L. pisze:A u mnie Pola dopomina się wypuszczenia na balkon jak tylko zobaczy że oczy otworzę.Wyjdzie, porozgląda się, popatrzy na przelatujące ptaszki i przychodzi do domu. Jak zamknę okno na balkon to za chwilę jest to samo - drapanie w szybę i miaukolenie. Mimo że jest w domu okno ma być otwarte i koniec.
Dziwna ta moja kota

mir.ka pisze:Ewa L. pisze:A u mnie Pola dopomina się wypuszczenia na balkon jak tylko zobaczy że oczy otworzę.Wyjdzie, porozgląda się, popatrzy na przelatujące ptaszki i przychodzi do domu. Jak zamknę okno na balkon to za chwilę jest to samo - drapanie w szybę i miaukolenie. Mimo że jest w domu okno ma być otwarte i koniec.
Dziwna ta moja kota
a tam od razu dziwna![]()
normalnie się zachowuje![]()
sama napisałaś że okno ma być otwarte i koniec.
Ewa L. pisze:mir.ka pisze:Ewa L. pisze:A u mnie Pola dopomina się wypuszczenia na balkon jak tylko zobaczy że oczy otworzę.Wyjdzie, porozgląda się, popatrzy na przelatujące ptaszki i przychodzi do domu. Jak zamknę okno na balkon to za chwilę jest to samo - drapanie w szybę i miaukolenie. Mimo że jest w domu okno ma być otwarte i koniec.
Dziwna ta moja kota
a tam od razu dziwna![]()
normalnie się zachowuje![]()
sama napisałaś że okno ma być otwarte i koniec.
Dla niej - nie dla mnie![]()
Ona wyjdzie, kitę przewietrzy i wraca a ja marznę.
Jak zamknę to ona właśnie ma ochotę wyjść i cyrk od nowa.

mir.ka pisze:Ewa L. pisze:mir.ka pisze:Ewa L. pisze:A u mnie Pola dopomina się wypuszczenia na balkon jak tylko zobaczy że oczy otworzę.Wyjdzie, porozgląda się, popatrzy na przelatujące ptaszki i przychodzi do domu. Jak zamknę okno na balkon to za chwilę jest to samo - drapanie w szybę i miaukolenie. Mimo że jest w domu okno ma być otwarte i koniec.
Dziwna ta moja kota
Tak bo okupuje transporterek a ja zaraz zmykam do łóżeczka![]()
a tam od razu dziwna![]()
normalnie się zachowuje![]()
sama napisałaś że okno ma być otwarte i koniec.
Dla niej - nie dla mnie![]()
Ona wyjdzie, kitę przewietrzy i wraca a ja marznę.
Jak zamknę to ona właśnie ma ochotę wyjść i cyrk od nowa.
teraz ci już chyba pozwoli zamknąć?
Amy tradycyjnie rzuciła się na nia jakby tydzień głodowała. A Milunia powąchała i poszła. U tego kota zawsze wszystko trwa dłużej. O ile w ogóle hrabina zechce ja zjeść
(AMY
pamietamy)
plus Bagira 



barbarados pisze:Cześć Monia![]()
Twoja hrabina to jak mój hrabia Czesław
(AMY
pamietamy)
plus Bagira 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości