12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 14, 2013 0:25 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Zapłaciłam 30 zł (niby ze zniżką).
Ja wiem, że zeskrobina to ważna rzecz, ale jego nie przegadasz :? Moim zdaniem - na podstawie obserwacji jedynie wizualnej - to grzybica strzygąca, wszystko na to wskazuje. Ale to tylko moje zdanie.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 9:16 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Ja ze względów finansowych też nie zrobiłam, bo byłam pewna, że Imaverol pomoże, a tu już prawie 2 miesiące i poprawy za dużej nie ma (tyle, że dalej nie poszło) więc chyba jednak będzie ona konieczna..

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 9:29 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

A szczepiłaś małą na tego grzyba czy bez zeskrobin nie zdecydowałaś się na szczepienie?
Ja dodatkowo do szczepienia kupiłam krem Terbiderm do smarowania łysych placków. Polecany jest Lamisilatt, ale jest droższy od Tobradermu, a substancja czynna w obydwu taka sama. Dołączę jeszcze Imaverol i mam nadzieję, że pomoże. Jeśli nie zauważę poprawy to będę musiała wymusić na wecie pobranie zeskrobin bo nie chcę walczyć z tym dziadostwem w nieskończoność :?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 10:51 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Tylko Imaverol stosowałam. Teraz zrobiłam przerwę, bo żeby zeskrobinę pobrać nie można leków stosować (wtedy wynik nie jest wiarygodny). Na wyniki czeka się nawet 2 tygodnie :|

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 11:04 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kurde blaszka :? Aż dwa tygodnie?
Czyli pobranie zeskrobin moim pannicom nie wchodzi w grę ponieważ są smarowane :| Ale lipa...
No nic, będę nadal smarować, zaszczepię drugi raz i poczekam trochę. Jak nie pomoże odstawię wszystko i zrobimy te zeskrobiny.
Ech...
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 11:31 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Dlatego najlepiej na początku robić to badanie :| bo się potem okazuje, że leki nie działają i w efekcie większe koszty są i dłuższy czas leczenia...

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 11:42 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

A no widzisz Justynko, nie pomyślałam na początku o zeskrobinie (pierwszy raz przerabiam grzyba), a i wet tego nie zasugerował. Po czasie przeczytałam o badaniu, ale zaczęłam już smarować i już było za późno by pobrać materiał do badania :?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 10:22 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Ja też nie zrobiłam, i teraz żałuję, bo muszę odczekać jakiś czas, żeby to badanie zrobić, a czas jednak działa na niekorzyść kota :(

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 10:41 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Tak, to prawda, aczkolwiek w moim przypadku nie spieszy się. Moja tymczaska i tak musi czekać na załatwienie wszystkich spraw związanych z odebraniem jej poprzedniej właścicielce, a to może potrwać :roll:
Miałam świadomość, że papierologia może się ciągnąć i przez to kicia się u mnie zasiedzi. Ale nie mogłam jej zostawić, tyle przeszła :( - pobita, jedno oczko "nieczynne", wizja kilku miesięcy w zimnym pomieszczeniu...
Mam nadzieję, że jak już znajdzie cudowny dom to szybko się zaaklimatyzuje mimo, że z nami po tylu miesiącach z pewnością będzie bardzo związana.

Mocno trzymam kciuki za szybkie wybicie tego dziadostwa u Twojej koteńki i najlepszy dom dla niej :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 12:24 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Dziewczyny, ja też walczę z grzybem (prezentem od tymczasa ;-)). Też nie pobraliśmy zeskrobiny tylko najpierw zaczęłam smarować a potem podaliśmy Biocan M. Jednak łyse placki się pojawiają w innych miejscach, czy to znaczy, że nie ta szczepionka czy trzeba na działanie jeszcze poczekać? Szczepionka podana ok. 2 tyg. temu.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lis 15, 2013 12:48 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Karena pisze:Dziewczyny, ja też walczę z grzybem (prezentem od tymczasa ;-)). Też nie pobraliśmy zeskrobiny tylko najpierw zaczęłam smarować a potem podaliśmy Biocan M. Jednak łyse placki się pojawiają w innych miejscach, czy to znaczy, że nie ta szczepionka czy trzeba na działanie jeszcze poczekać? Szczepionka podana ok. 2 tyg. temu.

Karena, witamy w klubie :mrgreen: Ciężko mi powiedzieć czy szczepionka nie zadziałała. Ale wiem już na pewno - zeskrobiny to podstawa, bez tego nie wiemy z jakim rodzajem grzyba walczymy. Z tego co czytam to Biocan M jest tylko na jeden rodzaj grzyba i może u Was to nie ten grzyb? Albo faktycznie trzeba jeszcze poczekać.
Swoje "muchomory" szczepiłam 10 - go szczepionką Felisvac Mc (powtórka 24 - go). Smaruję zmiany kremem Terbiderm, mam zamiar nacierać je Imaverolem. Jak na razie żadnych nowych zmian nie zauważyłam, stare jak były łyse tak są nadal :?

Może ktoś mądrzejszy i mający więcej doświadczeń z grzybem się wypowie.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 22:29 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Paulineczki jeszcze nikt nie sprawdzał - nie wiemy jeszcze, czy podtrzymuje chęć adopcji. AlfaLS do Niej napisze, ale koteczkę czekają jeszcze badania, żeby potem nikt nie miał żalu do nikogo, że dostał chorego kota...[/quote]
No nikt nic nie pisał, ale OK. Przeczytałam wątek i wiem że mini kotka w dobrych rękach. Acha... Ja nie jestem Czarna Puma, chociaż lubię buty marki Puma (zwłaszcza czarne)

Paulineczka

 
Posty: 14
Od: Pon lip 30, 2012 23:20

Post » Śro lis 20, 2013 20:56 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Tylko po co ta złość i sarkazm? Wszystko co robimy to dla dobra kociaków.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Czw lis 21, 2013 0:13 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Paulineczka pisze:Paulineczki jeszcze nikt nie sprawdzał - nie wiemy jeszcze, czy podtrzymuje chęć adopcji. AlfaLS do Niej napisze, ale koteczkę czekają jeszcze badania, żeby potem nikt nie miał żalu do nikogo, że dostał chorego kota...

No nikt nic nie pisał, ale OK. Przeczytałam wątek i wiem że mini kotka w dobrych rękach. Acha... Ja nie jestem Czarna Puma, chociaż lubię buty marki Puma (zwłaszcza czarne)[/quote]
Paulineczko nie pisałam do Ciebie bo wyszłam z założenia, że gdyby Ci choć trochę zależało na kici to byś zaglądała na watek i się na nim odzywała. Przecież tu były wszystkie wiadomości o Małej Mi, przede wszystkim te zdrowotne. A Ciebie tu nie było więc chyba nie tak bardzo zależało Ci właśnie na tej koteczce... A ja mam taki zwyczaj, że jak mam kociaka na tymczasie to szukam mu najlepszego domu choć czasem to trwa. Nie wydaję kociaków tylko po to żeby wydać i mieć z głowy. I taki superowy dom znalazłam dla Małej Mi. I to jest chyba najważniejsze...
Obrazek Obrazek

AlfaLS

 
Posty: 620
Od: Pon sie 10, 2009 22:07
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 21, 2013 11:23 Re: 12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

A ja znów miałam chętną osobę do adopcji koteczki... Jakaś pani zadzwoniła i powiedziała, że pilnie potrzebuje kociaka, bo ich kotka samochód przejechał i dzieci płaczą. Powiedziała to tak, jakby zabawka się zepsuła i potrzebna jest nowa :|

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, Google [Bot], puszatek i 83 gości