Postanowiłam założyć wątek naszych zwierzaczków, żeby pooglądać i pogadać
A więc tak, mam wilczura o imieniu Nero, kotkę Kamę, królika Barusia, świnkę morską Torę oraz papugę nimfę Żako, a mój facet ONka Maxa, trzy koty Moruska, Maniek, Franek
Wcześniej miałam szczury, świnki , ptaki, chomiki, myszki, rybki, żabki i suczkę Nelcię.
Nelcia była bardzo kochaną psinką i odeszła w nocy na moich rękach 2 lata temu w wieku 15 lat, przez kilka lat chorowała na cukrzycę, choroba zabrała wzrok po kilku latach, miała kilka operacji . .
Nera wzięliśmy 9 lat temu od rodziny ze wsi, wiadomo jak to jest na wsi - mnożą.. . .


Był wtedy szczeniakiem obrażonym na cały świat . . dumny , obrazalski Pan . . Wyrósł z tego Charakter ma agresywny do obcych ludzi i zwierząt na dworze, a w domu łagodniejszy niż baran

Kotka Kama ma około 5 miesięcy, przybłąkała się do nas na spacerze , była strasznie głodna, chora - na oczy i uszy, tuliła się do nas . . kocie dziecko! Prawdopodobnie ktoś wyrzucił, bo trzymała się miejsca na przystanku . . Zabrałam do siebie i nie wiedziałam jak to będzie, bo Nero na spacerze nie znosi kotów, są dla niego wrogiem na 1. miejscu . . Nigdy nie miał bliskiego kontaktu z kotem . . Szukałam DT, jak się znalazł, to postanowiłam że u nas zostanie, pokochaliśmy, a Nero zaakceptował po 2 tygodniach . Teraz cierpliwie znosi humorki kotki, dostaje nieraz w mordę . . Często bez powodu, ot tak poprostu

Królik Baruś ma około 2,5 latka, jest adoptowany, miał być pokarmem dla węża trafił do mnie na DT awaryjny ze swoim towarzyszem. Towarzysz pojechał do nowego domku , on też miał jechać ale został . . Nero na początku podczas mojej nieobecności rozerwał transporter w którym był królik, wyciągnął go i oblizał od głowy do ogonka . . . . Wróciłam , zastałam biednego Barusia klejącego, ze ślinami . . Lubią z wilczurem dzielić się marchewką . . jeden bierze i ucieka, drugi odbiera mu i ucieka, tak w koło . .
Świnka Tora też jest adoptowana, też miała być pokarmem dla węża . . ma około 5 lat . Do niedawna miała towarzyszkę, też adoptowana, została odebrana od faceta który poszedł siedzieć . . Odeszła jakiś czas temu. Nie znałam jej wieku. .
Papuga Nimfa Żako jest z hodowli, kupiłam żeby moja poprzednia miała towarzysza po stracie ukochanego towarzysza o imieniu Pipi, odszedł w wieku 9 lat, ale niestety bardzo krótki czas po zakupie Zako, odeszła . . i teraz został sam . .

Mój facet ma wilczura o imieniu Max, ma 10 lat. Koty to Moruska ok. 2 letnia , Maniek i Franek mają po pół roku.
Tora

Kama

Nero

Baruś

Jest jeszcze nimfa ale nie mam jej zdjęć na tym komputerze.. . .
zapraszamy !