Lilutkowo to my.I tymczasy. Maksiu ma nowotwór, Lili astmę:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 19, 2013 22:21 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy.Jes

jesis pisze:A jak Mimi oddycha? Dalej tak świszczy i turkocze czy jest lepiej? Pozdrawiam:)

Mimcia oddycha normalnie, nic już nie świszczy w gardziołku. Właśnie dzisiaj byłyśmy u pani doktor, tej co ją operowała, gardziołko oglądnięte i wszystko pięknie się zagoiło :ok:

Szałaputek został dzisiaj zaszczepiony :ok: :piwa:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lis 20, 2013 14:37 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy.Jes

zuzia96 pisze:
jesis pisze:A jak Mimi oddycha? Dalej tak świszczy i turkocze czy jest lepiej? Pozdrawiam:)

Mimcia oddycha normalnie, nic już nie świszczy w gardziołku. Właśnie dzisiaj byłyśmy u pani doktor, tej co ją operowała, gardziołko oglądnięte i wszystko pięknie się zagoiło :ok:

Szałaputek został dzisiaj zaszczepiony :ok: :piwa:


No niesamowite! A jeszcze niedawno bylam przekonana, ze ten świst jest od infekcji w płuckach...Mimi wygrała los na loterii:)

jesis

Avatar użytkownika
 
Posty: 195
Od: Śro wrz 08, 2010 20:16

Post » Śro lis 20, 2013 22:59 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Świst, a raczej to było takie charczenie było od guza w gardziołku. Guza nie ma, świstu też :ok:

Mimisia pozdrawia 8)
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 21, 2013 7:59 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

A jak Maksiowe wyniki posiewu?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lis 21, 2013 18:49 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Maksiowe wyniki już są, koleżka dorobił się... :evil: Escherichia Coli. A największy problem jest z tym, bo wyszło, że bakteria owa oporna jest na wszystko :evil: Jedynie na Convenię jest wrażliwa, a ja mam uraz do Convenii (był u nas przypadek, kiedy kot dostał wstrząsu po podaniu Convenii i kota nie uratowali, a mojej Alusi wetka raz podała Convenię, Alusia drapała się po nim niemiłosiernie, no tragedia była, a nie było możliwości przerwania działania leku, bo działa 2 tygodnie)

Ale nie mamy chyba wyjścia :( skoro ta cholerna bakteria taka oporna na wszystko inne. A wytępić ją trzeba! Rozmawiałam już z wetką, ona mnie uspokaja, że nic nie powinno się stać (a i tak się boję!). Czekam teraz tylko jak przyjdą te wyniki na papierze (bo na razie rozmawiałam przez telefon) i wybieramy się z koleżką do lecznicy na kłujka. A to też jest osobny rozdział, bo Maksiu potwornie boi się wychodzenia z domu - na szczęście u weta jest już pokorniutki jak baranek :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 21, 2013 19:12 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Nie chce się wtrącać ale;robiłam w tym roku dwóm kotom wymaz/ucho gardło/.
Później poszukiwałam tych antybiotyków i inny wet powiedział po co było
robione na te antybiotyki jak można było na inne.
Może i u Ciebie można było sprawdzić inne antybiotyki.

anka1515

 
Posty: 4658
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw lis 21, 2013 19:20 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

anka1515 pisze:Nie chce się wtrącać ale;robiłam w tym roku dwóm kotom wymaz/ucho gardło/.
Później poszukiwałam tych antybiotyków i inny wet powiedział po co było
robione na te antybiotyki jak można było na inne.
Może i u Ciebie można było sprawdzić inne antybiotyki.

Właśnie były sprawdzane różne antybiotyki. Dlatego czekamy na wyniki oficjalne, bo wetka chce zobaczyć na jakie antybiotyki robili
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lis 21, 2013 21:48 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

U mnie też było dużo i wyszły ,że działają ,podawane były długo
a poprawa słaba/u jednego/,później podała nie z wymazu i od sierpnia było
spokój,a teraz znów czuje zapaszek.U drugiego było gorzej.
Miźki dla futrzaków.

anka1515

 
Posty: 4658
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon gru 02, 2013 23:54 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Jak się macie u początku grudnia? :)

jesis

Avatar użytkownika
 
Posty: 195
Od: Śro wrz 08, 2010 20:16

Post » Czw gru 05, 2013 0:06 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Żyjemy, żyjemy :D tylko czasu ciągle brak :oops:

Koty mają się dobrze, wylegują się w piernatach, ciepło im w doopki, tyle mają do roboty. Wstają najczęściej tylko na posiłki, których to godzin serwowania ściśle pilnuje Maksiu, on to ma chyba zegarek wbudowany w doopce, nie da mi się spóźnić ani parę minut. Chociaż przyznam, że zmiany czasu ciągle mieszają w Maksiowym zegarku i czasami nie możemy się dogadać :D

Maksiu jest w tej chwili na Convenii, nie było wyjścia. Jak przyszły wyniki to okazało się, że robili na bardzo dużo antybiotyków i na wszystko to cholerstwo jest oporne. Ale nic się nie dzieje po Convenii, po dwóch tygodniach ponowne badanie moczu, zobaczymy czy bakteria wytłuczona.

Mimi ma się dobrze, gania z Frankiem i ... rządzi w domu :lol:

a żyjemy sobie tak.... :mrgreen:

Maksiu testuje nowe pudło
Obrazek

Lili udowadnia, że w niczym nie przeszkadza kotu brak łapki i wysokości jej nie obce
Obrazek

Obrazek


ale w piernatkach i tak najlepiej
Obrazek

i słynny relaks trzech burasów (że nie powiem trzech tenorów :mrgreen: )
Obrazek

ale za sznurki w domu pociąga kto??? najmniejszy szałaputek
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt gru 06, 2013 10:29 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Hehe:) Zawsze tu zaglądam dla poprawienia humoru:) U nas ostatnio zła passa. Nie udało nam się uratować 2 pięknych kotów. I jak już mi nic nie pomaga, to wchodzę tu i oglądam radosne koty:)Pozdrawiam:)

jesis

Avatar użytkownika
 
Posty: 195
Od: Śro wrz 08, 2010 20:16

Post » Sob gru 07, 2013 22:26 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Obrazek
My się zimy nie boimy, przez okno to nawet jest fajna. Ale tylko przez okno. Nie ma to jak w domku. Jest ciepło, jedzonka nigdy nie brakuje, wujek Franek po łebku poliże, Duża przytuli i jest naprawdę świetnie. Chciałabym żeby wszystkie kotki na całym świecie miały swoje domki. Mimi
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob gru 07, 2013 22:37 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

cd.

no fajna ta zima, ale ja wracam do łóżeczka
Obrazek

a ja sobie jeszcze posiedzę i popatrzę. I nacieszę się, że jestem po tej stronie okna
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob gru 07, 2013 23:35 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Mimisiu, święta słowa kochana... żeby wszystkie kotki na całym świecie miały swoje domki :ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 08, 2013 14:05 Re: Moje koty moja miłość.& Franuś& Mimi-usunięte 2 guzy,jes

Mimi na Prezydenta:)

jesis

Avatar użytkownika
 
Posty: 195
Od: Śro wrz 08, 2010 20:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, irissibirica i 559 gości