sunshine pisze: Piłam tez imbir z herbatą, ale za mocne było.
No właśnie. ja się przez to zraziłam.
Ale mi to przeważnie gorąco jest.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sunshine pisze: Piłam tez imbir z herbatą, ale za mocne było.
pozytywka pisze:shira3 pisze:Szkoda, że zachwyty poszły w kosmos...My tu próżni, lubimy.....
no, teraz jak odtworzyć, że znów mi się zakręciło w głowie od patrzenia w szmaragdową toń?
pozytywka pisze:ostatnie zdjęcia
i to z przechyloną główką
a, i jeszcze zachwycałam się mądrością Pysi, że wołała, żeby jej toaletę otworzyć, a nie poszła nabobać do kwiatków
shira3 pisze:jozefina1970 pisze:shira3 pisze:No ale byś chciała więcej i nie możesz, czy lubisz chłodniej? Bo znam takich, co lubią spać w lodówce np.....
Raczej chciałabym i nie mogę ale nie 26. 21 byłoby w sam raz.
Po nagrzaniu jest 20,5 ale szybko spada. 20 jest ok ale przy górnej granicy, jak ma spaść już do 19,5 to już mi czasami chłodnawo - jak nic nie robię.
To kiepsko, czym grzejesz? Może ocieplenie budynku za słabe albo moc grzania.....
imbir jest pyszny, ewentualnie trochę imbiru do herbaty z miodemjozefina1970 pisze:A imbir uwielbiam.
Dziewczyny, na ogrzanie i "osuszenie" organizmu polecam jeść kaszę jaglaną, poczytajcie o niej.
sunshine pisze:Kasze jadam różne. A ostatnio dość często gryczaną białą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 75 gości