Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 19, 2013 20:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Moja mi też by zabrała.
Dlatego dla bezpieczeństwa mojego snu układam się na kocykach polarowych, a że idzie zima to duża już je poukładała w moich i Pysi ulubionych miejscach.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lis 20, 2013 6:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Miau. Duża mówi, że deszcz pada, biedne bezdomniaki. Mało przyszło zjeść.
Haksiu, jak duża mi kładzie posłanko, to wtedy idę gdzieś indziej. Duża mówi, że zwariuje.
Fasolka


Najgorzej mamy z kotką, którą kobieta kopnęła. Straciłyśmy osłonę przed deszczem i śniegiem. Dziś trzymałam nad nią karton, jak jadła. Nie mam pomysłu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 20, 2013 7:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

:?
U nas tez pada i jest paskudnie.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lis 20, 2013 19:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Gupia duża. Jak ja się czuję, Haksiu? Jak mam się czuć? :(
Było tak: gupia duża wyprała swój sweter ulubiony i powiesiła na kaloryferze. Poczekałam, aż wysechł, bo przecież nie będę na mokrym leżeć, zdjęłam z kaloryfera, ładnie ułożyłam niedaleko i rozłożyłam się cała, a duża mi to zabrała i jeszcze mówiła, że się spieszy i że mam zabrać łapki :(
Gupia duża.
Fasolka

Powiem więcej: wiśnia!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 20, 2013 19:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Gupia duża. Jak ja się czuję, Haksiu? Jak mam się czuć? :(
Było tak: gupia duża wyprała swój sweter ulubiony i powiesiła na kaloryferze. Poczekałam, aż wysechł, bo przecież nie będę na mokrym leżeć, zdjęłam z kaloryfera, ładnie ułożyłam niedaleko i rozłożyłam się cała, a duża mi to zabrała i jeszcze mówiła, że się spieszy i że mam zabrać łapki :(
Gupia duża.
Fasolka



Biały był, może? A uprasować zdążyła? :mrgreen:
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 20, 2013 19:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

bagheera pisze:
MalgWroclaw pisze:Gupia duża. Jak ja się czuję, Haksiu? Jak mam się czuć? :(
Było tak: gupia duża wyprała swój sweter ulubiony i powiesiła na kaloryferze. Poczekałam, aż wysechł, bo przecież nie będę na mokrym leżeć, zdjęłam z kaloryfera, ładnie ułożyłam niedaleko i rozłożyłam się cała, a duża mi to zabrała i jeszcze mówiła, że się spieszy i że mam zabrać łapki :(
Gupia duża.
Fasolka



Biały był, może? A uprasować zdążyła? :mrgreen:
Principessa

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 20, 2013 21:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Sweterek czerwony. Mi do pysia w czerwonym :oops:
zresztą, ładnemu we wszystkim ładnie :oops:
a duża - gupia - wróciła niedawno do domu.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 21, 2013 0:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Sweterek czerwony. Mi do pysia w czerwonym :oops:
zresztą, ładnemu we wszystkim ładnie :oops:
a duża - gupia - wróciła niedawno do domu.
Fasolka

Masz rację Fasolinko! :D :1luvu: :D :1luvu: :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71142
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 21, 2013 6:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Miau. Duża mówi, że przynajmniej dzisiaj deszcz nie padał. Ale mało kotów przyszło.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 21, 2013 12:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Miau. Duża mówi, że przynajmniej dzisiaj deszcz nie padał. Ale mało kotów przyszło.
Fasolka

Fasolciu u nas tez nie pada i przyszły wszystkie koty na karmienie,może te które Duża Twoja dokarmia wieczorem przyjdą? :ok:
Ściskamy Was Wszystkich bardzo,bardzo mocno :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw lis 21, 2013 18:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Duża wieczorem dokarmia tylko nas, a i tak o różnych porach, jak jej się uda przyjść z pracy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 21, 2013 23:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Nasza Duża tez nas dopiero teraz dokarmiła :roll:
P i D


...i siebie też, na końcu - Duża
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 22, 2013 6:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Miau. Duża mówi, że mało kotków przyszło i duża się okropnie martwi.
Podobno ptaki śpiewają przed świtem, jak wiosną i może kotki myślą, że idzie wiosna i nie trzeba paść brzuszków przed zimą :placz:
Fasolka załamana
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lis 22, 2013 9:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Miau. Duża mówi, że mało kotków przyszło i duża się okropnie martwi.
Podobno ptaki śpiewają przed świtem, jak wiosną i może kotki myślą, że idzie wiosna i nie trzeba paść brzuszków przed zimą :placz:
Fasolka załamana


Wiesz Fasolko przyroda troszkę wariuje 8O
u nas też ptaszki śpiewają i zakwitły piękne fiołki a nawet clematis a liście już zgubił

Fasolko pociesz Dużą jakoś żeby się nie martwiła,Kotki przyjdą paść brzuszki :ok:
może chcą się nacieszyć tym że jeszcze nie ma śniegu

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lis 22, 2013 12:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

miaudobry kotunie :) :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 19 gości