Mainkunowaty Mefisto w schronisku w Łodzi [']....

o 13 w środę wyrusza Mefisto do domku :ok:

Jeszcze tylko 1 dzien w schronisku :dance2:

ruru pisze::ok:
o 13 w środę wyrusza Mefisto do domku

Ruru będę do Ciebie dzwonić jutro

Dogadamy wszystkie szczegóły

Heh jeszcze niecałe dwa dni i poznam wreszcie mojego czarnego diabła

Czytam od początku!! Pokibicuje domkowi Mefista !!! To piękny kot!!!! :kotek:

Życze mu duzo zdrowia i milosci !!!

Piękny... bo jest kotem

każdy kot jest piękny

Kciuki za bezpieczną podróż :ok:

Magnolię "kurier" dostarczył szybko i sprawnie pomimo, że jest bardzo umuzykalniona i dużo śpiewa podczas jazdy :mrgreen:

Rozmawiałam chyba z TZ JoannElle

Mefisto będzie u mnie jak wszystko pójdzie dobrze ok 17 :1luvu:

Zaraz idę mu przygotować pokój

gpolomska pisze:Piękny... bo jest kotem każdy kot jest piękny

Kciuki za bezpieczną podróż Magnolię "kurier" dostarczył szybko i sprawnie pomimo, że jest bardzo umuzykalniona i dużo śpiewa podczas jazdy

Umuzykalnienie tym bardziej mobilizowało do szybkiego i sprawnego dostarczenia

Najbardziej przerąbane miała moja matka, która wiozła pociągiem do Warszawy niejakiego Korneliusza. Też śpiewał przez całą drogę. Bardzo głośno.
A do Betty rzeczywiście dzwonił mój mąż, bo lepiej się łapie w planie Katowic

Niestety, Mefi jutro nie pojedzie,
p. wet nie chce go puścić,
bo mógłby nie przeżyć podróży,
cukier wysoki- jest podejrzenie cukrzycy
(będzie miał robioną krzywą)
no i ma zapalenie oskrzeli

pewnie więcej napisze bettysolo,
bo rozmawiała z p. doktor

To aż tak źle z nim jest

w domu napewno szybciej doszedłby do siebie , a miało być tak pięknie :cry:

Bardzo sie zmartwilam :cry:

Miejmy nadzieje, ze Mefisto wyzdrowieje i za to trzymamy :ok:

Ja też ma doła

Tak bardzo się cieszyłam na jutrzejszy dzień

Wiele więcej nie wiem niż powiedziała Ruru
Mefi ma skaczący cukier i dzisiaj był bardzo wysoki a oprócz tego zapalenie oskrzeli
Mam dzwonić do wetki w sprawie kotuszka co dwa,trzy dni i będzie mnie informować na bieżąco

Ech ................

Oj koteczku nie poddawaj sie !! trzymam kciuki!!!

o rany...

miałam właśnie pisać posta jak fantastycznie, że już jutro Mefi pojedzie do swojego domu i z masą kciuków na podróż... a tu trzeba za zdrowie trzymać

Oby kocur szybko wrócił do formy i nie było to nic poważnego :ok:

Mainkunowaty Mefisto w schronisku w Łodzi [']....

Kto przegląda forum